Rocki - 2007-04-16, 20:58 Temat postu: Wybieg dla kaczek Jak zapewniacie bezpieczeństwo waszym kaczkom na wybiegu? Chodzi mi tu o dzikie gatunki kaczek, o podciętych lub kopiowanych skrzydłach, które są trzymane na wybiegach ze stawikami. Czy zamykacie je na noc w jakimś pomieszczeniu czy też stosujecie jakieś środki ochrony typu pastuch elektryczny lub drut kolczasty. Jakiej wysokości macie siatkę i o jakiej wielkości oczkach. Czy też macie sokolik, jeśli tak to jak głęboki. Czy mieliście jakieś straty w inwentarzu (kaczkach i innych ptakach wodnych na wybiegu) spowodowane wizytą drapieżników? wanted - 2007-04-16, 21:06 Rocki, ja żeby temu wszystkiemu zapobiec i nie narażać swoich ptaków na niebezpieczeństwa, utrzymuję je w obszernej wolierze wykonanej z: -jako fundament mam wkopane krawężniki. -na słupach mam naciągniętą siatkę (ściana) o oczkach 2 cm. 3 ściany sa jednolite, 1 murowane 2 są z drzewa i na zewnątrz siatka drobna. -góra woliery jest z sieci Kebera o oczkach 2 cm na naciągach z linami metalowymi. Wszystko podtrzymują 2 wielkie słupy. Mam zamiar jeszcze puścić góra pastucha elektrycznego, wrazie gdyby coś chciało wejść przez górę. Kaczki moje w większości mogą sobie swobodnie latać w wolierze bo mają ku temu masę miejsca. Do woliery mam dostawione pomieszczenie zimowe (kurnik) w którym też karmię ptaki. Jest ono wykonane z drzewa na fundamencie. Jest tam też małe pomieszczenie ok. 25m2 z wybiegiem i stawem, całość tego pomieszczenia to ok. 40m2. Z 2 stron tego pomieszczenia biega sobie piesek i jestem całkowicie spokojny 
Rocki - 2007-04-16, 21:09 wanted, niestety nie każdy ma miejsce i możliwości, aby zbudować tak obszerną wolierę. A czy widywałeś jakiś nieproszonych gości, którzy kręcą sie wokół woliery? A jak jest u ciebie z gęsiami? wanted - 2007-04-16, 21:17 Aj Ty podstępny. Otóz tak, nie widuję jak narazie wokół woliery z kaczkami nic co by chciało wejść do środka. Jak narazie mizerne szanse. Z gęsiami jest następująco. Mam w tej chwili 3 wybiegi na których przebywa kilka gatunków gęsi. Wszystkie sa kopiowane. Siatka jest wielkośći 1.3m oddzielająca poszczególne wybiegi. Z jednej strony jest mur wysoki na 1.8m, z drugiej jest woliera z kaczkami. Kolejna strona przylega do domu a 4 strona jest koło psa. Też bywam spokojny, coś jedynie może wejśc tylko przez bramę i wtedy pokombinować. W tym roku jednak gęsi przeniosę na inne wybiegi które będe robił. Także porobię je tak, by były bezpieczne. Szkoda mi ptaków i strat więc lepiej zainwestowacv w dobre ogrodzenie i zabezpieczyć ptaki, wtedy można spać spokojnie
Odnośnie bażantów, też mam wolierki bezpieczne i gania wokół piesek. Papugi także śpią spokojnie i przepióry i ja razem z moimi ptakami. Myślę ze wyjaśniłem wszystko
Krzysiek Prokop - 2007-04-17, 16:28 A może wystawiłbyś jakieś zdjęcia, żeby można było to sobie poukładać w głowie i np jak ktoś będzie robił własne woliery to by przynajmniej wiedział jak... Muszę się wam pochwalić, że w końcu namówiłem tatę na mandarynki i po sezonie lęgowym będę chciał se parkę załatwić
Luśka - 2007-12-26, 22:10 Planuję wybieg dla kaczuch i kur, wspólny. Ma mieć wymiary 15m/10m. Przewidziałam , oczywiście, basen dla kaczek i w związku z tym mampytanie. Jakiej głębokości powinien być zbiornik, zeby nie stanowił zagrożenia dla kur, a był wystarczajacy dla kaczek ? Może lepszm rozwiązaniem byłoby rozdzielenie części dla grzebiących i dla blaszkodziobych? Jeżeli miałyby mieszkać na jednym wybiegu, czy mogą korzystać ze wspólnych domków, czy wskazane byłyby osobne mieszkania? Jeżeli moje pytani wydają się idiotyczne, z góry przepraszam, ale nie mam żadnego doświadczenia, a wolę dopytać niż uczyć się kosztem ptaków 
Bartek89 - 2007-12-26, 23:24 Osobiście polecam aby dla kaczek oddzielić wybieg. Może on być z basenem ale osobny bo po dłuższym czasie kaczki <głównie> w połączeniu z kurami uczynią z wybiegu pustynię a na dodatek po każdym deszczu będzie jedno wielki bajoro. Wiem jak to jest po pierwsze ptaki sa brudne, po 2 wygląda to niezbt estetycznie a po 3 kazda czynność nawet nakarmienie ptaków jest powiązane z wybrudzeniem obuwia, i ubrań. A jeśli oddzielisz kaczki to będa miały pewnie na swoim wybiegu pustki, które mogą przerażac i nie wygląda to zbyt ,,ładnie" ale możesz wzdłuż płotu posadzić jakieś rośliny które zasłoną to miejsce. Kaczuchy beda miały cień, a Ty nie bedziesz musiała sie wstydzić że mieszkają w błotku;););) Luśka - 2007-12-26, 23:45 Dzięki Bartek 
Wybieg planuje pod drzewami, dwiema ogromnymi, starymi leszczynami i dębem  Myślę, że cienia im nie zabaknie, a mślę o postawieniu donic z roślinami, bo obawiam się, że przy posadzeniu ich w ziemi szybko by się ptaszyny nimi zajęły 
Porada dotycząca rozdzielenia jest bardzo cenna, dziękuję jeszcze raz
Bartek89 - 2007-12-26, 23:51 No nie ma za co, wiesz to są moje osobiste spostrzezenia. wszystko tez zalezy od tego jakiej wilkosci miałby być ten wybieg dla samych kaczek, jakie gatunki chciała bys utrzymywać i w jakiej ilości, ale ja jkednak obstaje za rozdzieleniem wybiegu. Hmmm a rośłiny, no z tego co piszesz jełśi będa pod leszczynami to beda miały warunki dobre, a rosliny polecałem aby obsadzić nimi płot, tyle że tak naprawde to chyba każdymi prędzej czy póxniej zaintersują sie ptaki;);) Luśka - 2007-12-27, 00:01 Na poczatek chciałabym małe stadko, dwie, trzy kaczuchy Zakochałam się w biegusach, więc to one zamieszkają z nami
Zagroda ma być spora ... około 15/10 m , ale pewnie wszysto wyjdzie w praniu
wanted - 2007-12-27, 00:17 Luśka, kury i kaczki noszą inne szczepy chorób a i same mogą się też zarażać od siebie lub zostać bezobjawowymi nosicielami. Kury też mogą chorować na wątrobę przebywając na mokrym wybiegu. Tak szczerze, to wiele przemawia za nie. Luśka - 2007-12-27, 00:30 Dzięki! Te argumenty są przeważające. Będą miąły osobne wybiegi. Mam nadzieję, że fakt, że będą po sąsiedzku nie stanowi problemu? wanted - 2007-12-27, 00:31 No raczej nie, ale najlepiej na siatce wtedy coś zamieść, roletę jakąś w postaci trzciny, wikliny lub jakoś inaczej to rozwiąż. Luśka - 2007-12-27, 00:33 Myślałam o przegrodzie z drewna. adrian_lasek - 2007-12-27, 01:20 Jakiej głębokości powinien być zbiornik, zeby nie stanowił zagrożenia dla kur, a był wystarczajacy dla kaczek ? Moim zdaniem zrób trochę głębszy, tak na ok. metr, abyś mogła posadzić w nim rośliny i żeby rosły w nim naturalnie a nie w donicach. Kaczkom głębszy spodoba się bardziej, a kury nie potopią się, bo co to jest woda to chyba wiedzą hehe wanted - 2007-12-27, 09:10 Luśka, z drzewa też moze być, ale zrób to już tak by ci zaraz po wylęgu młode kaczki tamtędy nie dały nogę jeśli będziesz chować jakieś ozdobne z dziko żyjących, nie te udomowione. Luśka - 2007-12-27, 11:22 Adrian, myślisz, że metr to nie za dużo? Myślałam o półmetrowym, o sporej powierzchni, bo kaczkom chba bardzije powierzchnia niż głębokość jest potrzebna
Teraz, kiedy wiadomo, że kury będą osobno, ich bezpieczeństwo nie ma tu znaczenia, bo nie dobiorą się do wody
Wanted, dzięki Do kaczek ozdobnych nie dojrzałam, na razie, choć są gatunki, które mi się szalenie podobają. No cóż ... nie można mieć wszystkiego, a nawet nie jest to wskazane, więc zacznę od biegusów 
Uwagę na temat domków zanotowałam w pamięci
adrian_lasek - 2007-12-27, 12:02 Niektóre kaczki lubią nurkować to wtedy potrzebują głębszych. To zależy od gatunków jakie będziesz hodować. Luśka - 2007-12-27, 12:06 A biegusy ?
adrian_lasek - 2007-12-27, 12:11 właśnie one lubią nurkować, tylko musisz umocnić brzeg jakimiś kamieniami, bo nic z niego nie zostanie, tak bylo u mnie... Luśka - 2007-12-27, 12:19 Mieszkam na piaszczystych terenach, więc basen muszę wyłżyć folią Ewentualnie wylać wzmocnionym betonem.
Tak sobie myślę, że dla kaczuch można by zrobić drewniany podeścik, żeby było im wygodniej wchodzić i wychodzić .. co sądzicie? Może macie jakieś zdjęcia swoich sadzawek i ciekawych rozwiązań? adrian_lasek - 2007-12-27, 12:27 z wchodzeniem to nie mają problemu ale z wyjściem to już gorzej, tak więc drewniany podeścik wskazany
niestety nie mam zadnych zdjec Luśka - 2007-12-27, 12:34 No .. ja myślę, że wchodzenie z rozpędu to nie problem
Dzięki serdeczne za wszystkie porady
Adrian14 - 2007-12-27, 12:38 Luśka, najlepiej jakbyś miała wodę napełnioną do samej góry, kaczkom łatwiej by było wyjść. Można wyłożyć do wychodzenia różne materiały(siatki, drewno) po których kaczki łatwiej wyjdą z wody  .
Rocki - 2007-12-29, 15:56 Z tego co wiem to lepiej basen wyłożyć folią niż wylać betonem (ja mam i taki i taki) betonowy ciężej jest czyścic i na ściankach rosną rożne mchy i glony, a jak popęka to woda będzie wypływać, a folia jest szczelniejsza i łatwiejsza w czyszczeniu... Co do biegusów to nie są to kaczki o specjalnych preferencjach do nurkowania... lubią od czasu do czasu jak wszystkie kaczki się zanurzyć, ale mogę się i bez tego obyć, więc płytsze oczko nie sprawiało by im problemu... Luśka - 2007-12-29, 16:44 Adrian, na pewno zrobię im jakiś podeścik
Rocki, dziękuję za cenne uwagi
Od czasu do czasu zaglądam na forum oczek wodnych. Nie byłam tam od ładnych kilku miesięcy, ale pamiętam, że polecano oczka z siatkobetonu jako trwalsze od foliowych. Sama zastanawiam się nad "poprawieniem" mojego i zamianą folii na beton. Na razie nie zrobiłam tego tylko ze względów czasowo finansowych, bo zbiornik jest duży ... Po tym co napisałeś, muszę się poważnie zastanowić
Rocki - 2007-12-29, 17:20 Luśka, nie wiem jak to wygląda z siatkobetonem, ale to oczko co ja mam z betonu jest już dosyć stare i beton popękał i woda powoli z niego uchodzi... w ogóle całe zaczyna sie sypać i raczej nic z niego nie będzie. |
