Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

Pozostałe tematy - Krety

mateusz89e - 2011-05-26, 14:18
Temat postu: Krety

mateusz89e - 2011-05-26, 14:20

Mam do was takie pytanie jak się pozbyć krecika który ryje sobie w ogródku, i nic sobie z tego nie robi...????
mateusz89e - 2011-05-26, 14:22

:/ moje pomysły już się wyczerpały niestety a krecik jak sobie baluje tak sobie baluje.
Jolek - 2011-05-26, 14:50

:d ja prawie wypróbowałam wszystko ,nawet preparaty dostępne w sprzedaży. Ultra dźwięków nawet nie wypróbowuje bo moje potrafią drążyć nawet w tłuczniu obok ruchliwej drogi- śmieję sie że rodzą się pod asfaltem :diabel:: . U mnie sprawdził sie zużyty olej silnikowy i gnojówka z liści czarnego bzu, skórka z banana jest tymczasowa bo po jakimś czasie w tym samym miejscu jest kopiec. Pomaga też łuski sfermentowane z cebuli (na każdy targu czy w sklepie Ci dadzą) i głęboko wciśnięte w dziurę.
Powodzenia -ja jednak sobie chwale zużyty olej bo na trawniku nie mam już krajobrazu księżycowego. :d

Wolierka - 2011-05-26, 15:01

U mnie kiedyś zagościł na skalniaku,a pozbyłam się go w następujący sposób. do dziury powkładałam butelki (obojętnie jakie) szyjką do góry tak aby wystawały z ziemi na około 10 cm ,po przez szum jaki wytwarza wiatr kret wyniesie się. u mnie to poskutkowało.
krzysio - 2011-05-26, 16:42

Witam ja i mój tata jak kret zacznie kopać w ogródku to tam gdzie są kopce kopiemy dziurę niżej tunelu i wkładamy wiadro najlepiej takie wysokie żeby kret nie wyszedł a na wierzch przykrywamy deskami a na deski trawę i zawsze złapie się kret. Później kreta wynosimy na pole daleko od domu :d
mateusz89e - 2011-05-26, 23:01

Jolek, Te preparaty dostępne w sprzedaży to nic nie skutkują, bo też kupiłem a ten mądry pan co je sprzedaje to wcale o niczym nie ma pojęcia mi polecił środek na mrówki żebym użył....... O łuskach cebuli to nie słyszałem i o gnojówce z czarnego bzu muszę to wypróbować :P
dzięki

mateusz89e - 2011-05-26, 23:07

Wolierka, z tymi butelkami to też pierwsze słyszę a po za tym to ciekawe trzeba wypróbować. Tylko nie każdy kret się wyniesie daleko i po krótkim czasie ryje na nowo.
mateusz89e - 2011-05-26, 23:11

krzysio, Z wiadrami próbowałem,bo tak sąsiad robi i u mnie nic się nie złapało a u sąsiada sporadycznie... Tylko że ty je wypuszczasz zaś na wolność a on je zabija bo twierdzi że i tak tu wróci.ja do tych stworzeń nic nie mam ale ogólnie mnie to wkurza jak wszystko jest zryte i to jeszcze tam gdzie warzywa rosną,i z nich już nic nie będzie :x
Wanda Rakoczy - 2011-05-27, 00:03

Kupiłam takie coś na baterię co wbija się w ziemię i to co jakiś czas popiskuje.
Piszczało, słychać było w całym ogródku. Kret musiał być bardzo muzykalny bo pracował z jeszcze większym zapałem.
Najlepiej sprawdziły się szmaty namoczone w ropie i powtykane do dziur. Na jakiś czas obrzydziło mu to pobyt w moim ogródku.

mateusz89e - 2011-05-28, 00:05

Wanda Rakoczy, też to miałem ... szkoda czasu na to i kasy bo krecik tak jak mówisz buszował dalej.
dzieki ;)

krzysio - 2011-05-28, 22:49

Witam mam sposób u mojego wujka rosną takie czerwone roślinki i one odstraszają krety dostałem w tym roku kilka nasionek :)
mateusz89e - 2011-06-12, 14:56

krzysio, A wiesz jak się one nazywają???
darek72 - 2011-06-29, 22:00

Witam,
ta roślina to najprawdopodobniej rącznik pospolity. Zakupiłem zimą kilka nasion, ale wzeszły tylko trzy. Faktycznie, jak na razie działa. Krety nie buszują w pobliżu tych roślin.
Natomiast urządzenie, o którym pisze W.Rakoczy, jest nie najgorsze. Początkowo krety szaleją w pobliżu, u mnie nawet zrobiły kopiec i myślałem, że wydane pieniądze poszły na marne. Pracownik sklepu powiedział mi jednak, że początkowo krety są zainteresowane nowym dźwiękiem i bywa że nawet kilka osobników podchodzi, by "sprawdzić:, z czym mają do czynienia. Po pewnym czasie odechciewa im się emisji dziwacznych pisków i odchodzą dalej(najprawdopodobniej do sąsiada;)

izetta - 2011-07-05, 12:15

Ja tez walczę z kretem. Najpierw poszły w ruch petardy po sylwestrze. Poskutkowało na kilka dni. Potem kupiłam karbid, został wywalony na wierzch kopca, jak również wcześniejsze petardy niewypały. Obecnie zbieram ziemię z wierzchu, robię delikatnie otwór i wrzucam mu to co zostawią po sobie psy :) i zasypuję. Ponieważ psy mam duże to sporo "prezentu" dostaje na jeden kopiec. Owszem wraca ale juz raz na tydzień lub dwa i tylko jeden lub dwa kopce, w zależności ile mu zaserwuję "przyjemności" no i na trawniku pomaga regularne koszenie, więc faktycznie wibracji i hałasu nie lubią. Muszę spróbować z puszkami na kijach.
Michał Prokopowicz - 2011-08-31, 10:45
Temat postu: krety
Witam!
Kilka lat temu, (nie pamiętam dokładnie już jak to było) jakaś starsza Pani dała mi właśnie takie czerwone rośliny rzekomo mające odstraszać krety. Do dziś co roku kilka takich roślin gości w ogrodzie i albo to zbieg okoliczności, albo rzeczywiście krety się wyniosły dzięki tym roślinkom. Rośliny te są czerwone, i o zróżnicowanej wielkości osiągają od 0,5 do ponad 2m. Widać je już na początku wiosny natomiast późną jesienią usychają rodząc "kilogramy" nasion.
Pozdrawiam.
PS
Sama roślina poniżej:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group