Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

Proste pytania- Czym Karmić... - Co kura powinna na codzien jesc i ile?

seba - 2007-07-23, 08:11
Temat postu: Co kura powinna na codzien jesc i ile?
Witam, co powinna kura jesc na codzien i ile. Własne karmie przenica gotuje ziemniaki i mieszam to z pasza ale one tego za bardzo nie chca jesc!
Bażancia matula - 2007-07-23, 09:47

Witaj seba, !

Myślę że kury nie mają czegoś takiego jak ile jeść , ponieważ pod tym względem są podobne do ludzi - raz mają apetyt , a raz nie .
Co do jedzenia , na pewno zboże (pszenica , owies itp.) , kukurydza, tłuczone ziemniaki z paszą . A co do pasz to granulki ( jest kilka rodzai) np. na początek granulki tzw. ,,drobne,, później tzw. ,,grube,, mieszać je można ze zbożami . Można również ,,mielić,, zboże z czego powstaje ospa i dodawać również do innych jedzeń .
;)

pozdrawiam

Kasia

AL - 2007-07-23, 13:53

Każda kura tak jak człowiek ma indywidualny apetyt,są kury które żrą a inne jedzą.
Najlepiej rano nasypać kurom zboża i poczekać aż zjedzą,wtedy będziesz wiedział,ile musisz im dać aby były najedzone,dasz za mało będą głodne,dasz za dużo nakarmisz wróble i inne ptaki.Niezjedzone ziarno należy zabrać i schować.
Nie wszystkie kury lubią ziemniaki i paszę,moje na przykład nie jadły granulowanej,a sypką tylko wtedy gdy była zmoczona.
Ja karmię ptaki 2 razy dziennie ale mają duży trawiasty teren.

agatka - 2007-07-24, 07:37

ja widziałam,że kury również są karmione obierkami z warzyw i chlebem. Czy jest to stosowane jako dodatek do paszy?
Bażancia matula - 2007-07-24, 07:58

chleb ? - jasne tylko ususzony , świeży chleb powoduje chorobę - sama to mogę stwierdzić .... niestety umarło mi z tego powodu kilka kur- potwierdzić może weterynarz .

a co do warzyw - lepiej nie dawać np. ogórków , które również mogą coś spowodować


Kasia

Kituś - 2007-07-24, 08:10

Chleb jak naj bardziej tylko wcześniej ma być wysuszony i namoczony. Kury u mnie z takim szaleją i szkoda że nie mam zdjęcia jak wszystkie maszerują za mną gdy im niosę ,a obierki pierwsze słyszę 8) .
seba - 2007-07-24, 11:26

no ja dziś moim kurą dałem tuczone ziemniaki i zmoczonego chleba zmieszałem to razem z pasza jadły ale tak nie za bardzo! :( A co jeszcze kura takiego moze zjesc?
Krzysiek Prokop - 2007-07-24, 11:39

Od moczonego chleba kury chorują na wątrobę, ale w sumie od dawna na wsiach jest dawany dla kur, dlatego wielu osobom nie można tego wyperswadować.
Kituś - 2007-07-24, 12:08

:ops: ja tym chlebem karmie moje kurczaczki :ops: ale dostają po trochę może im nic nie będzie chyba zaprzestane tego procederu bo nie chce ich stracić a gorzej będzie wytłumaczyć to dziadkom bo w komórce stoją 2 skrzynki suszonego chleba i dostają co dzień :ops: :ops: :ops: lecz kury po prostu jak zobaczą co im sie niesie to chcą sie zabić. A czy można dawać kurom skorupy z jaj :?:
seba - 2007-07-24, 13:03

No ja swoim daje suchy chleb, wymoczę go w wodzie i wycisnę tak żeby nie był mocno namoczony a czasem tez daje skorupy z jaj!
Bażancia matula - 2007-07-24, 14:55

Kituś, ja tez daje kurom (i kaczkom) suchy moczony chleb - kury nie chorują , gdy daje sie świeży i nie moczony - chorują .
seba, ja tez daje rozdeptane skorupy jaj i jest OK.

Ps. kury jedzą skorupy w chęcią , warto je deptać , ponieważ jeśli daje sie w połówkach kury kojarzą o co chodzi - że to są jajka , które robią , i później robią jajka i rozdziobują , jeśli sie rozdepta , smakuje im to i nie kapują że to ich jajka .



Kasia

seba - 2007-07-24, 15:19

no a mozna te skorupy mieszac z ziemniakami i pasza?
Rocki - 2007-07-24, 15:45

Kury ogólnie bardzo lubią skorupki i gotowane jajka, jednak nie można podawać ich w byt dużej ilości. Nie zaleca sie dawać surowych jaj bo później mogą zjadać własne świeżo zniesione jajka.
Dawid Szikora - 2007-07-24, 21:24

Moczony, czerstwy chleb można jak najbardziej podawać ptakom, ale w niedużej ilości i nie codziennie. Co za dużo to niezdrowo, dlatego też wedle tego przysłowia podaję swoim ptakom namoczony chleb z dodatkami (drobna śruta z kukurydzy, zielenina taka jak mniszek lekarski, gwiazdnica pospolita, krwawnik, czasem babka lancetowata a nawet bluszczyk kurdybanek) mniej więcej co dwa tygodnie.
Naturalnie karma ta nie może być podstawą diety a jej urozmaiceniem.

kacpisułtan - 2007-07-25, 09:42

Ja swoim kurka podaje codzienneie
- granulat dla niosek
- mieszanke zboż
- wszelkiego rodzaju zielonki
Jak nazreie jestem zadowolony z takiego sposobu karmienia. Kurki są w obrej kondycji, znaszą zalęzone jajka itp.

seba - 2007-07-25, 12:02

A co to sa te zielonki? ja swoim daje tylko pasze sypne troche przenicy ziemniaków troche i to wszystko co im daje!
kacpisułtan - 2007-07-25, 12:27

Zielonki to są wszelkiego rodzaju chwasty takie jak np. mniszek lekarski, gwiazdnica itp. Są one bardzo ważne w diecie ptaków :!:
Dawid Szikora - 2007-07-25, 13:04

Niewątpliwie są one dla ptaków cenne. Prym wiedzie tu pokrzywa.
Ptakom można podawać również lucernę, koniczynę, babki, łobodę.
Na polach, jako chwasty występuje dość sporo roślin, które mogą stanowić dodatek do paszy. ;-)

Krzysiek Prokop - 2007-07-25, 18:38

Ja np, jak pielę ogródek, to wszelkie zielsko i chwasty wywożę kurom na wybieg, jak coś to mogą sobie co wartościowsze wybrać.
A co do pokrzyw, to moje ptaszki nie bardzo chcą ją jeść :/

karpik - 2007-07-25, 18:47

Bo pokrzywy trzeba chyba podawać "sparzone" wrzątkiem??
Kituś - 2007-07-25, 18:47

Najlepiej gdybyś pokrzywy dodał do ziemniaków albo czegoś takiego
Dawid Szikora - 2007-07-25, 18:54

Ja swoim ptakom podaję posiekaną pokrzywę w prost do mieszanki wilgotnej.
Kiedyś suszyłem pokrzywy, ale zbytnio za tym nie przepadały ;-)

Bażancia matula - 2007-07-26, 12:07

Ja pokrzywy zrywam ( w rękawicach oczywiście :d ) i wkładam do klatek bażantom , a kurom wysypuje po całym placu. Kury troszkę dziobią te nasionka pokrzyw ( kwiatuszki) i troszke listka . Pokrzywy są zdrowe dla ptaków poniewaz działają na odrobaczywienie .



kasia

filip - 2007-07-26, 21:24

Ja swoim kurom podaje suszony a póżniej namaczany chleb raz w tygodniu zmieszany z pokrzywą paszą i gotowanymi ziemniakami.Na zime susze młode pędy pokrzywy aby w tedy także miały trochę witamin.Pamiętać należy że specjalistycznej paszy nie należy dawać więcej niż 12 dkg na 1 nioske ,od wiekszej ilości kury zapasają się co póżniej skutkuje spadkiem nieśności,reszta pokoarmu powinna być znajdowana na wybiegu czyli robaki ,zielenina i odpadki poobiadowe
Kituś - 2007-07-27, 10:14

A czy kury mogą jeść domowy twaróg(biały serek robiony z kwaśnego mleka) :?:
Krzysiek Prokop - 2007-07-27, 11:03

No pewnie, że tak. Nawet jest polecane jego podawanie małym kurczakom ;)
Kituś - 2007-07-27, 11:19

chyba podkradnę trochę sera babci i zobaczę czy moje poczochrańce będą jeść :diabel:: :diabel::
Bartek1989 - 2007-07-27, 13:41

jeśli chodzi o pokrzywy to ja tłukę je pokrojone z ugotowanymi ziemniakami moje ptaki poprostu szaleja za tym. a twaróg no cóż też jest b. dobr i ptaki go uwielbiają ale mówie wam jak pięknie kaczki rosną po nim..:):):):)jeśli chodzi o skarupki z jajek to wiem ze zaleca sie aby były one wysuszone i pogniecione gdyż podajac mokre kury czują smak białka i mogą jeść jajka zniesione przez siebie.
filip - 2007-07-28, 16:31

W sumie co do skorupek to powinny być one wysuszone w piekarniku aby pozbawić je bakteri,co do twarogu to jest to bardzo dobra pasza dla kurcząt i kur dorosłych ale jego cena znacznie podnosi koszty hodowli o czym trzeba pamietać
Krzysiek Prokop - 2007-07-28, 16:41

Twaróg nie może być paszą ;) A co do tych skorupek to w sumie prawda, mają sporo bakterii, tylko jakby tak pilnować wszystkiego, to np pszenicę też trzeba by wyparzać przed podaniem, ale jak kto woli :hmm:
Kituś - 2007-07-28, 18:27

twarogu nie trzeba kupować jak ma sie w domu maszynę produkującą mleko a ja takową posiadam 8-) 8-) 8-) parzenie paszy 8) 8) jeśli miał bym yo robić to lepiej niech same sobie znajdą albo zrezygnować z hodowli a z resztą trochę bakterii w diecie musi być bo układ odpornościowy musi działać
matias - 2007-07-28, 19:14

Bażancia matula napisał/a:
chleb ? - jasne tylko ususzony , świeży chleb powoduje chorobę - sama to mogę stwierdzić .... niestety umarło mi z tego powodu kilka kur- potwierdzić może weterynarz .

a co do warzyw - lepiej nie dawać np. ogórków , które również mogą coś spowodować


Kasia


ogórki napewno nie szkodzą

mirass - 2007-07-28, 19:19

Ogórki mogą jeśc bez problemu różne ptaki. Ja często podaje do paczek ptakom ogórka gdyż zawiera on dużo wody.
Bażancia matula - 2007-07-28, 20:27

no własnie ogórki szkodzą kurą, co wiem po własnym wyprobowaniu


Kasia

filip - 2007-07-28, 20:50

wracając do tematu skorupki mają mnóstwo bakteri mogą być żródłem salmoneli.także ja wole na wszelki wypadek wyprażyć w piekarniku.
Kituś - 2007-07-28, 20:56

u mnie skorupy suszą sie nie w piekarniku ale na piecu kaflowym na dodatek w metalowym kuble a kurom nic nie jest żadna salmonella u mnie nie istnieje to nie kury fermowe ale kury towarowe przystosowane do środowiska (nawet same zdobywają pokarm)
matias - 2007-07-29, 08:07

filip napisał/a:
wracając do tematu skorupki mają mnóstwo bakteri mogą być żródłem salmoneli.także ja wole na wszelki wypadek wyprażyć w piekarniku.




skoprupka jaja nie zawiera bakterii które mogłby zaszkodzić kurze jeśli dałbyś do skarmienia , natomiast prażenie skorupek zmianę na formę bardziej rozdrobnioną i łatwiejsze gospodarowaniem mieszanką

mirass - 2007-07-29, 08:10

Bażancia matula napisał/a:
no własnie ogórki szkodzą kurą, co wiem po własnym wyprobowaniu

No ale wytłumacz nam w jaki sposób, bo ja za bardzo nie rozumiem dlaczego szkodzą? Ja je częsro podaje i moim ptakom nic nie jest.

matias - 2007-07-29, 08:54

jeśli ogórki szkodzą kurom to dla człowieka sa całkowitym przeciwskazaniem do spożywania a tak nie jest . ogórki mają zbyt krótko okres wegetacji aby mogły gromadzić jakiekolwiek subtancjie szkodliwe poprostu w nie ma nic szkodliwego w wiekszosci są z wody
Bażancia matula - 2007-07-29, 10:21

mirass, przekonasz sie , jak będziesz podawał w większej ilosci .....



Kasia

mirass - 2007-07-29, 10:25

Bażancia matula napisał/a:
w większej ilosci .....

Akurat teraz tak podaje, gdyż ogórki już przerastają i nie je się już wszystkich i nikt już ich nie chce, dlatego się kroi i podaje kurom, a jakoś żyją.

Bażancia matula - 2007-07-29, 10:27

,,jakoś,, mirass, jeśli sie nie ma gdzie je dać to sie nie daje zwierzętom , bo mogą zaszkodzić , lepiej wyrzucić , niż ryzykować !



Kasia

mirass - 2007-07-29, 10:31

Ale ja nie rozumiem czemu się tak uparłaś przy tym, że ogórki szkodzą, może przedstaw jakieś argumenty, które przekonaj bo jak na razie to widzę w tym twoja chęć pokazania czegoś a nie umiesz tego wytłumaczyć, dlaczego mam ptakom nie podać warzyw, tylko je gdzieś wysypać, a one z chęcią je zjedzą?
Bażancia matula - 2007-07-29, 10:46

Ja nie mówię że wszystkie warzywa i wszystkim ptakom . mówię co wiem po własnym doświadczeniu. Nie uparłam sie , np. sałatę można podawać kaczką , jedzą ja z chęcią . i im to nie szkodzi !
Z ogórkami jest tak że mają podobno jakieś kwasy . Podawałam moim kaczuchom ogórki , miały wtedy 1 rok i nigdy wcześniej nie jadły ich . I napewno im to zaszkodziło! Tak powiedział weterynarz nawed !


Kasia

mirass - 2007-07-29, 10:49

A mi nie chodzi o wszystkie warzywa tylko akurat o ogórki.
Bażancia matula napisał/a:
jakieś kwasy

Jakieś ;)

Bażancia matula - 2007-07-29, 10:52

Cytat:
dlaczego mam ptakom nie podać warzyw

powiedziałes to

Cytat:
Bażancia matula napisał/a:
jakieś kwasy

Jakieś


tak powiedział weterynarz że zawierają kwasy , napisałam jakieś bo nie pamiętam co on dokładnie o tym mówił bo coś tam wymieniał, więc napisałam ,,jakieś,,



Kasia

kacpisułtan - 2007-07-29, 11:17

Bażancia matula, wydaje mi sie ze cos kręcisz ;) Kurom mozna spokojenie podawac ogórki. Nie zawierają one w sobie wiele walorów odrzywczych ale niesa równiez szkodliwe. W 97,3 % składaja sie z wody. W skład chemiczny ogrka niewchodz zadne szkodliwe kwasy.
Krzysiek Prokop - 2007-07-29, 11:20

BM, może kiszone :hahaha:

Ogórki zawierają m.in.: sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo, miedź, cynk, fosfor, fluor, chlor, jod, karoten, biotynę, witaminy: B1, B2, B6, B12, C; kwasy: nikotynowy, pantotenowy, foliowy, szczawiowy.
Są to składniki, które są WSKAZANE dla kur i NA PEWNO im nie zaszkodzą. A jeśli chodzi o nadmiar, to raczej z tym będzie ciężko, bo kury raczej samych ogórków nie jedzą, są one jedynie takim dodatkiem w ich diecie.

Bażancia matula - 2007-07-29, 11:42

ok już nic nie pisze bo widze że se ze mnie jajca robicie

bez komentarzy.

pisze jak jest , podawajcie ogórki a jak wam poumierają kaczki to sie przekonacie.


...

matias - 2007-07-29, 11:53

Bażancia matula napisał/a:
Ja nie mówię że wszystkie warzywa i wszystkim ptakom . mówię co wiem po własnym doświadczeniu. Nie uparłam sie , np. sałatę można podawać kaczką , jedzą ja z chęcią . i im to nie szkodzi !
Z ogórkami jest tak że mają podobno jakieś kwasy . Podawałam moim kaczuchom ogórki , miały wtedy 1 rok i nigdy wcześniej nie jadły ich . I napewno im to zaszkodziło! Tak powiedział weterynarz nawed !


Kasia



widocznie kupił sobie dyplom na bazarze skoro tak powiedział lub nie był na wykładzie na studiach żywienie ptaków a dokładniej równowagę kwasowo- zasadową

CDRolnik - 2007-07-29, 14:23

Ja od zawsze podaje przerośnięte ogórki nie nadające sie do kiszenia, kurom. Moje nioski jedzą je bardzo chętnie. Nigdy nie zauważyłem skutków ubocznych.

Podstawą diety moich kur jest mieszanka zbóż (pszenica, owies, pszenżyto, żyto i w bardzo małych ilościach jęczmień) i pasza dla niosek do której dosypuje witaminy.

Skorupki z jajek daje nie gniecione i nie prażone w piekarniku i nigdy nie zdarzyło się w stadzie zjadanie jajek czy salmonella.

Twaróg podaje rzadko, częściej daje do picia nioskom serwatkę.

Nie podaje kurkom zielonek, ponieważ mają duży wybieg (około 1¼ hektara) na którym rożnie wiele rodzajów roślin i kury same sobie je znajdują.

Chleb suszony i moczony podaje od zawsze. Nic nie jedzą chętniej niż chleb moczony.

Zaobserwowałem też że moje kurki bardzo lubią wiśnie-nie wiem czy to jest dla nich zdrowe.

Krzysiek Prokop - 2007-07-29, 14:35

Wiśnie nie zaszkodzą, ogólnie owoce są bardzo wartościowe (zwierają wiele witamin). Nie polecał bym tylko podawać cytrusów ptakom.
Rocki - 2007-07-29, 15:14

"Ja nie mówię że wszystkie warzywa i wszystkim ptakom . mówię co wiem po własnym doświadczeniu. Nie uparłam sie , np. sałatę można podawać kaczką , jedzą ja z chęcią . i im to nie szkodzi !"

Moim zdaniem sałata jest dużo bardziej szkodliwa od ogórków, które mają wiele witamin. Podawanie sałaty w dużej ilości może wywoływać np. biegunkę. Nie wszystko co ptakom smakuje musi być dla nich zdrowe.
BM może twoim ptaka zaszkodziło coś innego niż ogórki.

Bażancia matula - 2007-07-29, 19:18

Rocki, ja wiem co daje moim ptakom i wiem co im szkodzi , chodzi mi o to że jak sie nagle podaje to źle sie to kończy ....



...

AL - 2007-07-30, 17:26

Może ogórki były już stare ,dawno zerwane i zaczęły się psuć ??Może były pryskane i jeszcze nie upłynął okres karencji ?
Ja daję ogórki wszystkim ptakom łącznie z papugami i n nic się nie dzieje.

Kamil Kowalski - 2007-07-31, 21:03

Może to zależy od ogórka- bo ogórek z własnej działki jest inny od kupionego w markecie - może tamte były jakieś pryskane albo coś....
Bażancia matula - 2007-08-01, 08:13

ogórki były świeże nie pryskane , prosto z pola , nie były nieświeze , gdy szłam z pola z ogórkami świezo zerwanymi dawałam kaczuchom.....



Kasia

AL - 2007-08-01, 16:47

Znalazłam w prasie przepis jak otrzymać zdrowe jajka
Jaja ziołowe - kura dostaje paszę z melisą,dziką różą,miętą,mniszkiem lekarskim i pokrzywą.
Jajka bogate są w witaminy pochodzące od tych roślin.
Jaja wielozbożowe - pochodzą od kur karmionych wieloma różnymi zbożami.Zawierają wit. z grupy B,Najbogatsze są w wit.B1 i PP
Jaja z omega-3-kura żywi się paszą z nasionami lnu i preparatami na bazie torfu.Jaja nazywane są 'jajami młodości',gdyż zawierają wielonienasyceniowy DHA z rodziny omega-3
Jaja jodowane - bogate w wit.E,jod i selen,dzięki temu wzmacniają odporność organizmu.

Krzysiek Prokop - 2007-08-01, 17:33

Od zawsze wiadomo, że podstawą handlu jest dobre zareklamowanie towaru :diabel::
ana - 2007-08-02, 13:05

No własnie, ja w kwestii jaj...
Czy jaja zniesione podczas okresu karencji (antybiotyk) można podawac jako karmę kurczakom? One również dostają ten sam specyfik, wiec nadmiar chyba nie powinien im zaszkodzić, o ile nie kumuluje się w jajach?

kacpisułtan - 2007-08-02, 22:58

A o jakim antybiotyku mowa :?:
ana - 2007-08-03, 08:04

doxycyclina
Bartek1989 - 2007-08-03, 10:29

nie wiem jak w przypadku tego antybiotyku ale ja kilka lat wstecz teżmiałem problem z nioskami gdyż dostały nagle biegunkę i w oczach sie niszczyły. poszedłem do weterynarza dał mi antybiotyk ale przez 3 tyg nie można było jeść jajek od nich. jednak wet. poiwedziałe że jajka te moga jeśc psy, koty kury które zniosły te jajka świnie i wszytskie inne zwierzęta oprócz ludzi więc myśle że pewnie można.
dadzio - 2007-08-10, 17:43

Chyba można ale nie jestem pwien.Najlepiej skonsultuj się z wetem,a jeśli nie masz na to czasu to nie podawaj tych jajek kurczętom.Bez odpowiedi specjalicty nie można być pewnym.

[ Dodano: 2007-08-10, 18:46 ]
Możesz to pytanie wysłać na Pw panu doktorawi Andrzejowi Kruszewiczowi.Jest zarejestrowanym użytkownikiem.

Krzysiek Prokop - 2007-08-10, 18:45

Ja myślę, że tak, jeżeli same go przyjmują. Sam teraz go podaję i jeżeli odpowiednia dawka jest zachowana to nie zaszkodzi.
brzozka - 2007-08-11, 08:19

Ja moim kurom daje pomidory , nie są to duże ilości , raczej dodatek ...nie wiem czy dobrze robie ?
kacpisułtan - 2007-08-11, 09:03

Pomidory w małych ilościach na pewno nie zaszkodzą :!: Sam podaje je czasem zimą
Krzysiek Prokop - 2007-08-11, 12:34

Pomidor jest bardzo odżywczy. Z najważniejszymi mikro- i marko- elementami, które zawiera są sód, potas, magnez, wapń, mangan, żelazo i witaminy z grupy B ;)
kacpisułtan - 2007-08-12, 10:20

Zawiera w sobie również bardzo dużo wody ;)
Kituś - 2007-08-16, 08:22

Moje kury nie przepadają za owocami lubią jedynie czereśnie i wiśnie choć nigdy nie widziałem aby zabijały sie za nimi. A wolą mięsko jak znajdą myszkę którą przyniesie kicia to gonitwa na podwórku kury za tą co znajdzie mysz a ja za nimi wole żeby tego nie jadły
:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

dadzio - 2007-08-16, 08:30

Moje kury też lubią myszy tyle,że same je sobie łapią. :hahaha:
Arek-miłośnik - 2008-01-08, 21:29

U mnie też się tak uganiają.Myślę że taka mysz im nie zaszkodzi.Np.perliczki często zjadają żaby,myszy i nic im nie jest.
Kituś - 2008-01-08, 22:08

Arek-miłośnik napisał/a:
Myślę że taka mysz im nie zaszkodzi
Ale istnieje zawsze szansa że kura zdławi się tą myszą i udusi się przez to. Przecież kury nie mają zębów by gryźć dlatego staram sie im odbierać przedmioty po których mogły by się udusić
Luśka - 2008-01-08, 22:22

Wątpię, żeby kura próbowała połykac mysz w całości ;)
Moje upolowały kiedyś padalca ... rozdziobały biedaka na strzępy :|

Wracając do tematu : moje kury dostają mieszanke zbóż, a poza tym gotowane kasze i ziemniaki z marchwią, burakami, pietruszkę. Ugniatam im to wszystko razem, czasem dodaję biały ser i czosnek.

Ile? W zależności od apetytu, karmię na żądanie ;) :D

Bartek89 - 2008-01-08, 22:53

Kilka razy niechcący moje kaczki wpadły na gniazda małych myszek no i poszły wszytski do ich żołądków, kury tez często biegają za myszami, a jeśli chodzi o to co daję kurakom to w sumie tak: zboże <pszenica, owies> <ziemniaki gotowane z otrębami> <parzony jęczmień grubo śrutowany, coś ala kasza> buraki pastewne, no i smakołyki tj ser biały ;) daje im tyle ile zjedzą jak pozjadają dostają kolejną porcję.
Arek-miłośnik - 2008-01-08, 22:57

No właśnie,Luśka ma rację.Kury nigdy nie połykają w całości.Zawsze ta kura co upoluje mysz czy żabę to się musi namęczyc żeby w spokoju ją zjeść.Przez ta gonitwe kury wyrywają sobie z dzióba ofiarę i przez to ją rozrywają.Ja nigdy nie widziałem by jakąś kura od razu połknęła mysz.Zanim ją zje to długi czas uderza nią o podłoże.Gorzej miałem kiedyś przypadek jak kura znalazła długi kawałek silikonu do uszczelniania.Prawie całego go połknęła bo pewnie myślała że to jakiś robak.Musiałem ją złapać i wyjąć jej to.
Krzysiek Prokop - 2008-01-09, 16:53

Ja ostatnio podaję porucz tego co zwykle śrutę sojową i kukurydzianą i muszę przyznać, że kury dosłownie ją pochłaniają.
butchi chabo - 2008-01-09, 18:00

Krzysiek Prokop, Nie polecam w tym okresie podawać pasz wysokobiałkowych. Jeżeli nie mają dostępu do gastrolitów (gryt, żwir), możesz przebiałczyć i jak mówią" po ptokach".Lepiej w pokarmie zwiększyć proporcję owsa łuskowego.Dodatkowo ,co do podawania teraz" pomidorów' -nie zalecam. Myslę ,że mogą być, jako obiekt do badań dla chemików ,na zawartość brakujących lub nie wykrytych pierwiastków wg tablicy Mendelejewa.
Krzysiek Prokop - 2008-01-10, 17:46

Ale one cięgle mają do tego dostęp :P
Kituś - 2008-01-10, 17:50

butchi chabo napisał/a:
o do podawania teraz" pomidorów' -nie zalecam. Myslę ,że mogą być, jako obiekt do badań dla chemików
:lol: ciekawa propozycja a co do pokarmu moje kury dostają takie papu pszenica, ziemniaki gotowane w mundurkach + mąka lub otręby i do tego czasem burak pastewny i dostają gruby piasek
daniel g. - 2008-04-10, 22:59

Moje kury dostają zielonkę, pszenicę, z odrobiną jęczmienia. Parowane ziemniaki, mieloną kukurydzę, wymieszaną z mąką i otrębami i resztkami z piekarni i z obiadu. Chleb moczony, czerstwy, Taki chleb wkładam do wody żeby tylko zmiękł, jak się go pozostawi na dłużej to tworzy się kwas, szkodliwy dla kur, wątroba po jakimś czasie wysiądzie. :!:
Grzegorz26 - 2008-11-25, 20:23

Witam :)

U mnie kury karmione są pszenicą i owsem bezłuskowym. Ponadto mają wybieg więc mogą sobie poskubać trawy itp. Skorupki od jajek im nie smakują, ziemniaków też nie dostają, chyba, że czasami z obiadu :D

Pozdrawiam
Grzegorz

darekmakowski6 - 2008-12-18, 21:01

Swje kury żywie paszą z kukurydzy owsa jęczmienia i Pszenicy oraz dwa razy w tygodniu podaje ziemniaki gotowane z paszą a od czasu do czasu chleb namoczony w wodzie w okresie nieśności podaje im paszę dla kur niosek i dzięki temu dobrze mi się kury niosą nawet jak jest zimno a na dodatek podaje im w kurniku ziarno kukurydzy z pszenicą dzięki kukurydzy żółtka mają ciemniejszą barwę Pozdrawiam Darek
Jolek - 2008-12-27, 19:39

;) ;) ;) wyznaję jedną zasadę przy karmieniu drobiu pieczywem.Jak wiadomo pieczywo jest mieszanką wielu zbóż i dodatków również wartościowych. Czerstwe pieczywo zawiera w sobie zaczątki kwasu i niewidoczne zaczątki pleśni.Wasz instynkt też takiego pieczywa się nie chwyci.Każde pieczywo bez wyjątku zalewam wrzątkiem aż zostanie wchłonięte i po przestudzeniu dopiero dodaje różne dodatki z paszą włącznie-ha-nawet przetarte ogórki.Jeżeli nie jestem się pewna za jakość pieczywa to po prostu przegotowuję go z obierkami i innymi odpadkami.Jeżeli podaję pieczywo nie sparzone to tylko takie które i ja bym wzieła do ust.U mnie pieczywo jest podstawą wyżywienia 2 razy dziennie z różnymi dodatkami i nie spostrzegłam aby z tego powodu kury i kaczki miały jakieś dolegliwości a wręcz przeciwnie są żwawe i zywotne.
robi11 - 2008-12-28, 10:48

U mnie to wygląda tak , ze kury dostaja rano i wieczór mieszanke chleba (czasem ziemniakow) z otrębami i paszą.W miedzy czasie jeszcze tak w środku dnia dostają pszenice.Staram sie tego przestrzegac.
Hodowca drobiu - 2008-12-29, 11:29

To ile kura ma jeść,to sama wie.Jak się naje to będzie wiedzieć sama.A co do rodzaju pokarmu to o tej porze roku polecm mieszankę zbożową,którą na targu/na rynku można kupić.dla kur i gołębi polecam mieszankę:wyka,peluszka,kukurydza żółta lub czerwona,rzepak,a dla gołebi może być rzepik,proso,żyto,jęczmień,pszenicę i owies,przenżyto też może być,słonecznik(bardzo ważny),groch,siemię lniane.to jest najlepsza zbożowa mieszanka dla kur i gołębi.
darek72 - 2008-12-29, 14:55

Mieszanki dla gołębi nie nadają się do skarmiania kur.Wyka zawiera trujący glikozyd,który może poważnie zaszkodzić kurom(gołębiom w większych dawkach również).Swego czasu młode kury(włoszki)wchodziły przez wąskie okienko do gołębnika i zjadały ptakom karmę.Skończyło się to dla nich zatruciem-miały silną biegunkę a ich grzebienie były sine)Ten los spotkał tylko te,które tam wchodziły.Tak więc karma dla gołębi nie jest odpowiednia dla kur.Ja karmię kury pszenicą z dodatkiem jęczmienia(zimą),czasami podaję im ziemniaki,chudy twaróg,dzięki czemu mają mocne skorupki.Do picia- prócz wody- podaję serwatkę(bardzo zdrowa),a do wody dosypuje polfamix.Kury lubią też owoce aronii,a ta znajduje się jeszcze na krzewach.Pozdrawiam
Hodowca drobiu - 2008-12-29, 14:58

Po pierwsze nie mówię tu o karmie dla gołębi/mieszance.A poza tym serwatka zawiera dużo niepożądanych kwasów i wcale nie jest bardzo zdrowa.
darek72 - 2008-12-29, 15:30

Ale wyka dla kur odpada.groch również:)A serwatka zawiera bardzo dużo wapnia-80 mg w 100 g.a ten pierwiastek dla kur jest chyba bardzo ważny,mało też w niej tłuszczu.A jakie to kwasy występują w serwatce?Napisz,może zaprzestanę dawać ją kurom.
A to znalazłem na temat serwatkina jednej z stron internetowych:
Bogactwo witamin
Serwatka obfituje w witaminy rozpuszczalne w wodzie i ważne dla zdrowia. Są to witaminy B2, B12, B1 i B6. Zawiera też kwas pantotenowy, którego brak wywołuje m.in. stany zapalne skóry, biegunki, zahamowanie wzrostu, siwienie i wypadanie włosów. Jest w serwatce także biotyna, zwana witaminą H. Uważa się, iż 1 litr serwatki słodkiej (podpuszczkowej) wypijany dziennie, pokrywa w 33 proc. zapotrzebowanie na witaminy B1, B6 i B12 oraz na biotynę, w 66 proc. na kwas pantotenowy oraz w 80 proc. na witaminę B2.

Składniki mineralne
Serwatka zawiera fosfor, , jod i sód, ale głównie obfituje w wapń, jak wiadomo zapobiegający rzeszotnieniu kości, czyli osteoporozie. Każdy, kto wypija litr serwatki dziennie, dostarcza organizmowi ok. 66 proc. niezbędnego wapnia i ok. 40 proc. wapna.

mateusz20 - 2008-12-29, 15:36

Mieszankę dla gołębi tak jak i serwatkę można stosować jako dodatek. W niektórych nasionach są substancje anty żywieniowe które w dużych ilościach są szkodliwe. A serwatka jest za to paszą rozwadniająca kał, bo w większości to woda.
Markus Kurspiot - 2008-12-29, 18:11

ja uważam że tego typu dodatków nie powinno się stosować. W paszy są zbilansowane w odpowiednich ilościach wszystkie składniki, a co za dużo to nie zdrowo, sam sie o tym przekonałem, gdy tak żywiłem moje kury, skorupy od jaj były zbyt twarde i nie wylęgały się kurczaki.... :(
skinhead - 2009-04-16, 21:13

ja zawsze gotuje ziemniaki , potem je ubijam , dorzucam skorupek od jajek , i posiekane pokrzywy . Kuraki wcinają aż im się pióra trzęsą 8-)
aves - 2009-04-17, 10:57

pokrzywy wystarczy pokroic, a nie parzyc, czy mieszac z czymś tam... :*
skinhead - 2009-04-18, 13:23

nie parze ;p powinienem to sprecyzować - ugotowane ziemniaki albo obierki odcedzam , klam , i wtedy dorzucam posiekanych pokrzyw i skorupek ;) czasem jeszcze jakieś resztki chleba wdrabiam i to wszystko
daw - 2009-04-25, 05:26

Moje kurki chodzą w pokrzywach, ale jej nie jedzą, sprawdzę czy bedą jadły po skoszeniu kosiarką? :?:
wojtas_p - 2009-07-12, 17:41

Pasza, którą podaję moim kurom jest mieszanką, którą robię przez kilka godzin, przyrządzam ją codziennie:

-po jednym kubku kukurydzy i pszenicy
-po pół kubka prosa i słonecznika
-po kubku śruty pszenicznej i kukurydzianej
-około pół wielkiego wiadra (20l) posiekanej zieleniny tzn. mniszek lekarski, babka, krwawnik, pokrzywa, liście lebiody, szczypiorek cebuli i szczypiorek czosnku, nać pietruszki, marchewki i selera, (wszystko obrywam z roślin "po troszkę" tzn najstarsze liście, które i tak uschną. Mieszam wszystko razem, czasem dodam odrobinę paszy granulowanej, ale tylko dlatego, że mi zostało. Zajadają się tym młode indyki i kurczaki także.

Dla młodzieży nie daję ziaren psznicy ale za to dodaję 3-4 jaja drobno posiekane razem ze skorupkami oraz 1/3 kg sera białego.

Mam 21 dorosłych kur (6 - 36 m-cy), 10 kurczaków (2-7 tyg.), 10 indyków (3-8 tyg.) oraz jedno 2 dniowe pisklę:)

kokoszek - 2009-07-31, 10:18

kupiłem ostatnio parę kilo kukurydzy na rynku, sypłem swoim 11sto tygodniowym zielononózkom, ale chyba te ziarna sa dla nich za duże, nie mam śrutownicy, jak mogę to im podawać?
luka - 2009-07-31, 22:54

Ja swoim podopiecznym podaje:
-pszenice i kukurydze,
-gotowane ziemniaki z kaszą,
-płatki owsiane,
-całą gamę tartych warzyw i owoców,
-zielonki zdobywane są we własnym zakresie,
-bardzo lubią też arbuza, kabaczki, cukinie, ser biały,
-do wody dodaję polfamix b

viola174 - 2009-08-04, 20:29

Witaj Seba. Ja moim kurom nie daje żadnej paszy ,to jest środek dobry dla ferm a nie dla domowych chodowców! W paszy znajdują się zmielone pióra, mączka rybna i rózne paskudztwa po których kury owszem lepiej rosną i niosą duże jaja,ale obejrzyj sobie kurczaki w sklepie i kośći tychże kurcząt jakie są czarne po ugotowaniu! To właśnie dzięki paszy! Ja karmię kurki przenicą którą śrutuje, podaje pokrojone pokrzywy z otrębami (uwielbiają je) mieszanki zbożowe np pszenżyto, kukurydza ,ale w niewielkich ilościach, gotowane obierki i ziemniaki posypane otrębami (kupisz je w każdym młynie) i oczywiśćie wypuszczam je na zielone ,którego maja pod dostatkiem. Również podaje moczony chleb z pokrzywami. Wszystko jest lepsze od paszy! Pozdrawiam. :)
niunia - 2009-08-12, 09:58
Temat postu: karmienie kur
witam , moje kury najchętniej wyjadają jedzenie psom i kotom . Nie miałam pojęcia o tyme są tak bardzo mięsożerne . Kupuję im pszenicę i rozdrobnione mieszanki ziaren . Uwielbiają biały ser , natomiast ziemniaków nie lubią . Mam 9 kurek i jednego kouta , mają do dyspozycji 1200m ogrodu którego nie uprawiam . Zauważyłam że zjadają również ślimaki nie wspomnę o dżdżownicach . Jestem przekonana że kury są mięsożerne . Po raz pierwszy odważyłam się na posiadanie kur i nie mam pojęcia czy to wyjadanie psiego mięsa z miski im nie szkodzi . Może ktoś da mi radę czy mogą-oczywiście tylko czasem , bo psy raczej pilnują swojego jedzenia. Pozdrawiam - Dziunia
Mateusz..7.. - 2009-08-12, 11:46

A czy kurom można dodawać zwykłą sól kuchanną bo podobno gołębiom można dawać.
AndrzejUR - 2009-08-12, 12:15

Viola co Ty wogóle piszesz za herezje !!??

Czy Ty wiesz ze stosowanie piór, krwi czy kości - czyli mączek pochodzenia zwierzęcego jest zabronione ??
Więc nie pisz takich rzeczy, bo nie ma obecnie takich miejsc które mielą zwierzęta na mączke bo są zlikwidowane

wojtas_p - 2009-08-12, 19:49

AndrzejUR napisał/a:
Viola co Ty wogóle piszesz za herezje !!??

Czy Ty wiesz ze stosowanie piór, krwi czy kości - czyli mączek pochodzenia zwierzęcego jest zabronione ??
Więc nie pisz takich rzeczy, bo nie ma obecnie takich miejsc które mielą zwierzęta na mączke bo są zlikwidowane


Andrzeju, nie zapominaj, że jeżeli coś jest zabronione nie oznacza od razu, że nikt tego nie robi. Bardzo znany na dolnym śląsku hodowca drobiu (podobno ma 300000 niosek) ma swoje samochody ciężarowe z naczepami typu silos. Około 3 tyg temu jednen taki został zatrzymany z transportem mączki kostnej z sąsiednich Niemiec. Oczywiście nikt nie przyłapał go na karmieniu drobiu, ale jak myślimy, po co ten pan kupował mączkę kostną? Dla ułatwienia dodam, że cena mączki wynosi 200zł/t a śruty sojowej 900-1100zł/t.

AL - 2009-08-12, 20:06

Mateusz..7.., Sól jest dla ptaków szkodliwa .Oczywiscie nie dla ptaków morskich ale dla drobiu tak.
AndrzejUR - 2009-08-12, 21:19

no dobrze ale sam widzisz ze gdyby go przyłapali to byłyby konsekwencje.
Ponadto mączke zwierzęcą mozna karmić zwierzęta futerkowe - więc moze dla nich ...

AndrzejUR - 2009-08-15, 09:03

tak wiec moze on sprzedaje komus po drozszej kwocie.
A uwazam ze firma paszowa nie ryzykowałaby bankructwa przez uzywanie mączek zwierzęcych. Wszystko macie na etykietach napisane co jest w składzie. Poza tym te pasze są badane i bardzo dobrze zbilansowane pod kątem drobiu.
A skąd wiecie ile macie ziemniaków sypnąć kurom (no chyba że układacie dawki pokarmowe) ?? Przeciez nie powiedzą że juz sie najadły ... A tak są normy ze np. kura nioska je:
typ niesny 115 g
typ mięsny 125 g
i sypiesz tyle paszy i już.
A swoją można zaszkodzić ... zepsute mleko, porażone sporyszem żyto

viola174 - 2009-08-21, 11:18

Zapewniam Cię,że wiem co pisze i to nie są żadne herezje!!! Dokładnie tak jak napisał Wojtas to ,że coś jest zabronione to nie znaczy że tego się nie stosuje! Nie zastanawiałeś się nigdy dlaczego kurczki kupione w sklepie po ugotowaniu mają czarnr kości? Przecież to są młode kurczęta! Odpowiedz sobie sam. Ja mam 20 kurek i chowam je na własnym naturalnym jedzeniu,jeżeli ktoś decyduje się na podawanie paszy jego sprawa.
AndrzejUR - 2009-08-21, 11:48

jakoś nigdy mi sie nie trafiły czarne kości
poza tym żadna wytwórnia pasz nie ryzykowałaby dodawanie zakazanych skłądników do pasz
co innego zakłady w których tuczy się brojlery. Jeżeli kierownik kupi mączkę kostną i nią skarmi to CO NA TO MAJĄ PORADZIĆ PRODUCENCI PASZ ??
Nigdzie nie jest napisane ze trzeba karmć kury mieszankami pełnoporcjowymi - które mączek nie mają.
Skąd wiesz ze te kurczaki z czarnymi koścmi są zywione paszami pełnoporcjowymi ???
Kup sobie 25kg paszy dla drobiu i cały sklad masz na etykiecie
i nie pisz takich głupot

viola174 - 2009-08-21, 15:13

Jakiś Ty łatwowierny kolego, zawsze wierzysz w to co piszą na etykietach? A co mają napisać? Kto sie do tego przyzna? Ile już było przypadków ,że wykryto mączki w paszach? O mytym mięsie w supermaketach też nikt mówi i nie pisze to na etykietach a jednak to robią i badziewie ludziom sprzedaja! Wierz sobie w co chcesz twoja sprawa.
AndrzejUR - 2009-08-21, 15:17

widze spiskową teorie dziejów ktoś wyznaje ...
Jolek - 2009-08-21, 16:27

:) czytam tą waszą polemikę i stwierdzę to co kiedyś ktoś powiedział<<każdy orze czym może>>Przy obecnej globalizacji ,,EKO" jest pojęciem względnym.Karmimy nasze ptactwo jak nam się wydaje ekologicznie np;ptactwo chodzi po łące po której padają kwaśne deszcze, sąsiad na sąsiednim polu stosuje różne środki chemiczne przeciw chorobom lub nawozi chemią aby mieć lepsze plony.Wiele rośliń EKO jest genetycznie modyfikowane, część nasion jest nawet oznaczona F1abyśmy też mieli lepsze plony.Jak gdzieś czytałam 90% naszych ziem jest skażonych chemicznie i bakteriologicznie (przecież mączka kostna była też długo działającym nawozem naturalnym, odchody ludzkie z szamb) Samoloty krążą nad naszymi polami jak na autostradzie więć te spaliny z deszczem też spadają na naszą EKO łąkę. My wierzymy że mamy hodowlę Eko ale jednak idziemy do markietu i ładujemy nieekologiczne produkty do koszy.Stosujemy ziółka i herbatki expresowe(a skąd mamy pewność,że producent pisze prawdę wkońcu to handel)Więc jakie ma znaczenie w jaki sposób mączka kostna jest rozprowadzana przez nabywców.W obecnym czasie nie ma takiego gospodarza który od ,,A do Z ''sam produkuje-sery,wędliny itd.Tak więc też zastosowałabym EKO mączkę kostną pod drzewka owocowe cokolwiek by w sobie miały aby mieć dorodne Eko owoce dla moich podopiecznych.
AndrzejUR - 2009-08-21, 18:15

nikt mi nie wmówi ze producent paszy jest winny temu ze ktoś w fermie towarowej skarmia brojlery mączką kostną
niunia - 2009-08-22, 09:41
Temat postu: czym karmić
witam , producent pasz nie jest winien temu że są ludzie gorsi od zwierząt . Taki ktoś ma mózg przepalony chemią i sam nie wie co robi. Pójdzie w niedzielę do kościoła pomodli się i już.Pozdrawiam Dziunia.
AndrzejUR - 2009-08-22, 09:49

no dokładnie!!
Co winien producent ze ktoś skarmia zwierzęta mączką ???
Nie mozna mowic ze producenci pasz robią złą robote i ich produkty są złe bo kurczaki w sklepie mają po ugotowaniu czarne kości
przeciez producent paszy nie tuczy brojlerów :|

Wiec skąd wniosek ze pasze są złe :| ??????

niunia - 2009-08-22, 10:38
Temat postu: co kura powinna jesc
Nie wiadomo z jakiego żródła były te kurczaki co miały czarne kości , może przyjechały z Chin albo Rosji lub nie wiadomo skąd , czego człowiek nie zrobi dla kasy? Zawsze tak było . Więc trzeba znać żródło swojego pożywienia . Ja nie jem mięsa tylko ryby a i tak nie wiem co jem (może i lepiej) .pozdro , Dziunia
AndrzejUR - 2009-08-22, 11:15

Dziunia moim idolem !! :P hehehe
niunia - 2009-08-22, 13:13
Temat postu: co kura powinna jesc
No to git majonez ! Jak mówi pani Basia ! pozdro ! :lol:
wojtas_p - 2009-08-24, 10:41

Ja karmię swój drób mieszanką śrutów słonecznika, kukurydzy, prosa i pszenicy. Siekam do tego zieleninę z ogródka, zioła i niektóre chwasty, o których wiem, że nie zaszkodzą. Dostają kabaczka i jabłka. Czasami sałatę, kapustę, buraczka. Robię tak, bo pomimo czasochłonności wychodzi taniej, ale przede wszystkim dlatego, że już od mojego wujka dostałem indyka wyhodowanego na wsi, lecz karmionego paszą. Po zrobieniu pieczeni nikt nie chciał tego jeść. Mięso śmierdziało. Jeżeli pasza nie jest zła, to może faktycznie ludzie niech przejdą sobie na suche produkty lub na konserwy. Specjaliści liczą, jakie witaminy trzeba, ilości białka, węglowodanów, minerałów itd. W diecie bardzo istotną rolę odgrywają także inne składniki, choćby enzymy. One odpowiadają za przyswajalność innych składników, za procesy chemiczne w żywym organizmie. Dlatego zieleniny nie jesteśmy zastąpić żadną paszą, żadnymi tabletkami, granulatami itp. Nawet jeżeli się ktoś ze mną nie zgodzi ja stanowiska nie zmienię. Zwierzęta żyły na wolności, zielenina rosła a pasza w lasach na pewno nie leżała pod drzewami. :diabel::
AndrzejUR - 2009-08-24, 11:26

zwierzęta ŻYŁY na wolności, zastanów się dlaczego obecnie:
1. gęsi kupione w wylęgarni nie latają ?
2. kury znoszą 300 jaj rocznie ?
3. brojlery w 6 tygodni osiągają masę 2kg ?

Bo, już nie żyją na wolności. Człowiek dopasował zwierzęta do siebie w związku z czym i żywienie musiało się zmienić
To wszystko co napisałem to praca hodowlana spowodowała.
Nie mozna żywić wszystkich niosek tak samo jak tej sprzed kilkudziesięciu lat.

A co do wyrobów ze wsi to ja tez mam widocznie odmienne zdanie
Nie raz widziałem czym są żywione ptaki na wsiach (ogórki, zsiadłe mleko, cebula) tak więc upewnij się czy indyk tylko to dostawał ? Bo wątpie ze zył w zamknięciu i jadł tylko wydzieloną paszę ...

A tak by the way. jakich enzymów dostarczasz swojej kurze w kabaczkach ??

niunia - 2009-08-24, 13:31
Temat postu: co kura powinna jesc
Witam . Ja myślę że wszystko jest dobre w normie . Tak dla ludzi jak i dla zwierząt . Niestety nie unikniemy chemii ,świat zmienia się szybko . Cywilizacja zmusza nas do konsumpcji wielu różnych świńst . Możemy sobie hodować i uprawiać ekologiczną żywność która tak naprawdę nie jest już ekologiczna . Na imprezę nie pójdziemy z własną wałówką ,na urlop nie pojedziemy z ekologiczną marchwią a naszym dzieciom nie zabronimy pić coli czy chrupać chipsów . Owszem powinniśmy dbać o to żeby jak najlepiej sie odżywiać ale nie można być fanatykiem . Pijemy wodę a ona nas zabija . Zresztą samo życie to choroba śmiertelna przenoszona drogą płciową . Nie dajmy się zwariować ! Pozdrawiam ! Dziunia
wojtas_p - 2009-08-24, 15:04

AndrzejUR napisał/a:

(...)
A tak by the way. jakich enzymów dostarczasz swojej kurze w kabaczkach ??


A czy ja gdzieś napisałem, że kabaczek zawiera enzymy? Tu chyba zaczyna się "przepychanka" a nie rzeczowa wymiana wiedzy.

wojtas_p - 2009-08-24, 22:34

O enzymach: sporo, ale jeżeli kogoś zainteresuje i pozwoli oddać obraz chemii człowieka, pozwoli popatrzeć także na naszych podopiecznych, którzy też są organizmami żywymi, więc i ich te same prawa obowiązują:

"(...)Mimo ogromnej pożyteczności chlorofil sam w sobie dużej siły nie ma. Mianowicie, gdybyśmy go oddzielili od rośliny, od której pochodzi, oddzielilibyśmy go równocześnie od enzymów, pierwiastków śladowych, lekkich protein, a więc w zasadzie od środowiska dającego mu zdolność wykonywania należących do niego funkcji. Gdy spożywamy zielone artykuły żywnościowe, zielone warzywa, w rzeczywistości wytwarzamy z nich sok. Przeżuwając warzywa, czy surowy zielony pokarm, wyciskamy z nich sok roznoszony śluzówkami górnego układu pokarmowego, przez co wartości odżywcze są natychmiast biologicznie dostępne. Przenikają wprost na poziom komórkowy, gdzie stają się budulcem i katalizatorem. Musimy zrozumieć, że artykuły żywnościowe spełniające funkcje katalizatorów są wielokrotnie pożyteczniejsze niż pojedyncza witamina lub minerał. Zielone artykuły zawierają fitonutrienty, które wywołują chemiczne reakcje oczyszczające i odnawiające oraz zwiększają odporność. Kiedy uświadomimy sobie, że 95% Amerykanów konsumuje pokarm, który nie jest zdolny zapewnić zdrowego życia bez chorób, wtedy zrozumiemy ile dla nas znaczy taki zielony lek. Ale mówi się, że nie ma cudownego leku, ani żadnego plastra, który byłby dobry na wszystkie choroby. Jeśli jednak istnieje wspólny mianownik problemów, to ten, że 95 % cierpi na różne choroby w wyniku niedoboru tego specyficznego zielonego pokarmu. Jeżeli więc znaleźliśmy wspólną przyczynę chorób, to do odkrycia „wszechleku” pozostaje nam tylko mały kroczek !


Gdy mówimy o chlorofilu należy również wspomnieć o enzymach, które ludzkie ciało także bezwzględnie potrzebuje. Zielone produkty zawierają zarówno enzymy antyoksydacyjne, jak i trawienne. Zielona żywność zawiera kompleksy enzymów podobnych do tych, które powstają w naszym organizmie. Ten fakt staje się niezmiernie ważny, gdy uświadomimy sobie, że nasz organizm dysponuje tylko ograniczoną zdolnością produkowania tychże enzymów !


Ludzie bardzo często nie rozumieją istoty enzymów. Powinniście wiedzieć jedno: przez gotowanie i przetwarzanie żywności niszczymy enzymy, a jedynie surowy, niegotowany i niepasteryzowany pokarm je zachowuje. Nie istnieje lepsze źródło enzymów antyoksydacyjnych, jak i trawiennych, niż zielona żywność. Zielone artykuły żywnościowe, które zawierają chlorofil, mają nadmiar enzymów antyoksydacyjnych. A enzymy antyoksydacyjne, to te, które chronią roślinę przed uszkodzeniem słonecznym i przed konsekwencją ultrafioletowego i radioaktywnego promieniowania. (...)

za: http://www.stawiamnazdrow...-i-dzialanie/46
autor: brak danych

arturM63 - 2009-10-28, 21:42

A moje kury (zielononóżki) dostają co drugi dzień do jedzenia zmiażdżony ząbek czosnku. Na przeziębienia dobre.
Tak się zastanawiam, czy znoszone przez nie jaja mają posmak czosnku ... ? Ja nie zauważyłem, ale może ktoś ma inne doświadczenia w tym względzie.

tancerz2005 - 2009-10-28, 22:29
Temat postu: Re: co kura powinna jesc
niunia napisał/a:
Ja nie jem mięsa tylko ryby a i tak nie wiem co jem (może i lepiej) .pozdro , Dziunia


Wiem że sie czepne, ale poprostu rozbijaja mnie takie teksty.... niunia A RYBA TO NIE MIESO??

Sorry, ale znam pewne wegetarianki, ktore maja w domu kubeczki z napisami "Zwierzeta sa moimi przyjaciolmi, a ja przyjaciol nie zjadam!" itd. Generalnie to sie chwali, szczytna inicjatywa, ale one tez jedza ryby... Gdy zapytałem dlaczego jedza ryby, odpowiedziały ze to nie mieso.... 8) :co: 8) :co:
Gdy powiedziałem ze ryba to też mieso, i zywe, odczuwajace ból zwierze, odpowiedziały ze ryby nie boli, jak sie ją zabija... 8) 8) I żeby bylo smiesznie, wielu wegetarian tak mysli i uwaza....
W woli scislosci, nie jestem wegetarianinem....

Pzdr.

arturM63 - 2009-10-29, 10:22

Forum jest bardzo obszerne i trochę kolestwo zboczyło z zasadniczego tematu "CO KURA POWINNA JEŚĆ I ILE? "
A ja chciałem zapytać, czy ktoś z Was mógłby wymienić produkty, których KURA NIE POWINNA JEŚĆ....
Będę wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam

AL - 2009-10-29, 15:24

arturM63, Nie powinna jeść - zepsutej paszy, złego ziarna, spleśnialego chleba, resztek naszego pożywienia bo sól i konserwanty im szkodzą.
kubao - 2009-10-29, 17:24

zepsutych warzyw i owoców
tancerz2005 - 2009-10-29, 18:09

Nie wolno tez skarmiac kur zbozami zaatakowanymi przez szkodniki. Takie karmy zawieraja odchody insektow, ktore w wiekszej dawce sa trujace. Pozatym niektore szkodniki, np. larwy macznika mlynarka, potrafia pokaleczyc przelyk i wole mlodszych ptaków, gdyz posiadaja bardzo silne zuwaczki.

Ja w tym roku w ten sposob (przez szkodniki), stracilem 4 worki zboza (pszenica, kukurydza). Nie nadaja sie do skarmienia, wiec na wiosne zostana wysiane....

Fogel - 2009-11-12, 14:44

Moje kury (sułtany ) karnie : pszenica ,jeczmień, kukurydza,owies łuskany, słonecznik,proso, soja, grit dla gołebi, woda z łyzeczka miodu , wilgotną karme dla królików w zimie , jedzą kiedy chcą i ile chcą po trzech dniach wymieniam niezjedzoną i daje nową ( ta niezjedzona idzie dla dzikich ptakow) ( jedzą to co lubia a gusta im sie zmieniaja ) wszystkie karmy kupuje w sprawdzonym sklepie dla hodowców gołebi odrobaczam preparatami ziołowymi :)
robert 1 - 2009-11-12, 18:36

Nie powinny jeść świeżego pieczywa.
arturM63 - 2009-11-21, 17:59

Ja swoim (zielononóżkom) daję rano ziemniaki ze śrutą, po południu "z ręki" ziarno pszenicy o jęczmienia, wieczorem w kurniku paszę NUTRENY dla niosek i ziarno na ściółkę. Przy grzebaniu ściółka "fruwa" na wszystkie strony :) i przez to jest przewracana i wysuszana.
ZASTANAWIAM SIĘ TYLKO NA TYM, CZY MOJE KURY NIE DOSTAJĄ ZA MAŁO JEDZENIA ??
Wszytko co im dam, jest zjadane w ciągu kilkunastu minut ! Przez resztę dnia łażą po wybiegu leśnym (zielonym) i coś tam sobie znajdują do jedzenia. Las w obrębie 50 m od kurnika jest przegrzebany.
Wyliczyłem statystycznie, że każda moja kura dostaje ok. 120g suchej karmy w różnej postaci. Powiedzcie, kto ma w tym względzie doświadczenie. Czy powinienem im więcej dawać do jedzenia?

18marcinnn - 2009-11-22, 00:33

arturM63, moje kury mają zawsze pełne koryto i jedzą tyle ile potrzebują, więc nie musze się martwić tym czy chodzą głodne ;)
arturM63 - 2009-11-22, 12:24

18marcinnn, a powiedz czy Twoje kury mają duży wybieg ? Czy chętnie w nim grzebią ? Słyszałem takie opinie, że jeśli kura ma non stop dostęp do paszy, to mniej chętnie poszukuje jedzenia poprzez grzebanie. Robi się wtedy leniwa.
Nie wiem czy w te opinie wierzyć i chciałem tę informację zweryfikować u bardziej doświadczonych koleżanek i kolegów.

WiktoriaT - 2009-11-22, 19:40
Temat postu: Odpowiedź.
To prawda... Kury powinny jeść trochę pasz a więcej grzebać .
18marcinnn - 2009-11-22, 22:13

arturM63, jak jestem to kury biegają po całym podwórku, a jak mnie nie ma to siedzą w wolierze. To że mają jedzenie cały czas nie ma wg mnie żadnego znaczenia, bo cały czas buszują wszędzie, grzebią w kompostowniku, w opadłych liściach i skubią zielenine, nie są wogule leniwe i ciągle czegoś szukają do zjedzenia innego ;)
robert 1 - 2009-11-22, 22:30

Moje kurki także mają pełne korytka i nie ma problemu u nic z lenistwem. Jeżeli nie mają ochoty na to co dostają do zjedzenia,chodzą po sadzie i grzebią. U kurek jest to w ich naturze chodzenie i grzebanie. :aniolek:
tomcz1 - 2009-12-18, 18:13

robert masz racje kurką leży grzebanie w ziemi w poszukiwaniu kamyczków, robaczków i larw owadów. Ja moim kurką daję także suszone pokrzywy i otręby kukurydziane aby nosiły piękne jajka.
mariuszmichala - 2010-01-09, 00:43

AndrzejUR dzięki za przepis na kiszonkę z ziemniaków.Oczywiście trochę ją dostosowałem do potrzeb hodowli amatorskiej.Poradziłem sobie w ten sposób że ziemniaki(również obierki),marchew i buraki włożyłem do piekarnika trochę podlałem wodą i dwie godziny w 200stopniach.Następnie to wszystko rozgniotłem i do 3 litrowych wiaderek po kiszonej kapuście szczelnie zamknięte.Po 4 tygodniach do karmideł i wielka radość w śrud drobiu,zjedzone wszystko.Jeszcze raz dzięki bo przez ostatnie mrozy przemarzło mi sporo ziemniaków i marchwi teraz już ich nie wyrzucę bo wiem co z nimi zrobić.Pozdro
Olshi - 2010-01-09, 13:06

Ja swoje ptaki karmię;
-gotowane, stłuczone ziemniaki
-otręby zborzowe
-pszenica
-tarte jabłka, tarta surowa marchew i pietruszka
-kukurydza
W okresie lęgowym (nieśnym) dodaje jeszcze trochę granulatu dla niosek.

Reszte potrzebnych składników ptaki znajdują w ziemi (kamyczki, larwy, dżdżownice, rośliny)

Olshi - 2010-01-09, 13:10

Mam takie pytanie, czy jest jakiś naturalny składnik podnoszący poziom wylęgowości jaj i jakość jajek?? Albo coś co by stymulowało kogucika do wiekszej aktywności, bo mój kogut Sułtan nie bardzo kryje kurki...
arturM63 - 2010-01-09, 14:38

Olshi, nie jestem pewien o co Ci chodzi z jakością jajek, ale można ją poprawić stosując kredę pastewną (do nabycia u weta). A jeśli chodzi o większą aktywność koguta to musisz kupić drugiego koguta :-) . Twój kogut mógł się zrobić leniwy. Nie ma jak zdrowa konkurencja :)
Olshi - 2010-01-09, 14:48

ale ja mam 2 koguty, dokupiłem drugiego :D i to bardziej ten drugi jest aktywny płciowo a ten pierwszy taki strasznie leniwy... Nie konkurują miedzy sobą. Bo to są Sułtany, bardzo spokojna rasa. Martwi mnie tylko ten kogucik bo on jest bardzo ładny i wysokopunktowany na wystawach, były by po nim świetne młode, ale niestety jest strasznie leniwy i wogóle nie pieje. Może są jakieś lekarstwa na zwiększenie aktywnośni płciowej dla kogucików :?: :D 8-)
jakub - 2010-01-09, 22:32

Witam. Swoje kurki karmię:
-pszenicą
-kukurydzą
-zieleniną świeżą jak i suchą
-ćwikłą i innymi warzywami
-owocami
-do ziarna dodaje witaminy i nieraz drobno pokruszone skorupy jajka kurzego

onagadori - 2010-02-08, 15:40

Witam czy można podawać kurą i bażantom biały ser od kóz ?
arturM63 - 2010-02-08, 16:11

Z pewnością można :) Moje przepadają za twarogiem
Karol Chmielewski - 2010-02-08, 21:46

onagadori oczywiście, że można. Twaróg jest bogaty w białka, tłuszcze oraz substancje mineralne, bardzo ważne w żywieniu ptaków. Zawiera także witaminy w śladowych ilościach. Jeśli ptaki go nie jadły, należy wprowadzać go ostrożnie, stopniowo zwiększając dawkę, nagłe podanie sporej ilości tego pokarmu, może spowodować biegunkę, a nawet alergię.

Ser kozi jest tu jak najbardziej na miejscu. Większość myśli, że podawanie kotom krowiego mleka jest prawidłowe, lecz są w błędzie. Koty tak jak i psy nie tolerują tego rodzaju mleka. Ze względu na białka mleka krowiego, które w kozim mają drobniejsze cząsteczki oraz trochę inny skład i są łatwiej trawione, i dlatego mleko kozie jest lepsze dla zwierząt, a także ser z niego wykonany, który jest bardzo pomocny w hodowli ptaków, szczególnie w okresie odchowu młodych oraz w czasie lęgów. ;)

chocielewko - 2010-08-04, 09:41

Witajcie , ja narazie się uczę czym karmić kury, kurnik już gotowy , kurki chyba dziś przyjadą.
Powiedzcie skoro można twaróg podawać , najlepiej pewnie własnej roboty z wiejskiego mleka.Może będziemy mieć kozę ,wiec nadwyżki mleka pójdą na twaróg
a czy serwatkę mogą póżniej kury wypić ? Bo po zrobieniu twarogu tej serwatki trochę będzie Monka

lukkasz55 - 2010-08-08, 16:37

tak bez zastanowienia to zjedzą kury nie są wybredne pod względem żywienia ;) ale powiedzcie mi coj jeszcze bardziej dokładnie na temat tej kiszonki z ziemniaków :!:
KIMIK11 - 2010-08-18, 09:48

Witam

Mam pytanie, czy można podawać kurą sparzoną kasze zamiast paszy??

Proszę o szybka odpowiedź.

Michał Prokopowicz - 2010-08-18, 10:43

Witam!
Ja podaje kurom kaszę,(gryczaną/jęczmienną) ale jako urozmaicenie diety. Co prawda kasza ma wiele składników odżywczych, ale nie wiem czy dobrym rozwiązaniem jest podawanie jej kurom non stop :? . Nie wiem o co Ci dokładnie chodzi, ale jeśli chcesz przez kilka dni po prostu podać kaszę zamiast paszy nic się im nie stanie. A kasza będzie miękka, bo nie wiem co masz na myśli mówiąc parzona? (Do miękkości czy tylko przez chwilę?) Ja osobiście podaję miękką.
Pozdrawiam.

biosteron - 2010-08-18, 16:39

Witam.

Czy nasiona rzepaku można podawać dla kur i kaczek ??.

AL - 2010-08-18, 16:53

biosteron, Tak, ale nie w dużych ilościach najwyżej 3-5 % w objętości karmy.
Bałuka Jarosław - 2010-08-19, 15:21

witam od niedawna jestem na waszym forum a tagze od niedawna hoduje kurki sułtanki oraz kociny. moja karma którą stosuje to własny przepis 50% przenicy 50% kukurydzy oraz rosliny straczkowych 10% dziennej dawki zywieniowej np.wyka,łubin, soczewicy.oraz 10% roslin oleistych siemienia linianego ,konopi ,słonecznika. w zaleznosci od potrzeb moich kurek moja mieszanka jest inna. na poczatku kupowałem gotową pasze dla kur niosek o nazwie przydomowa zagroda. niestety niezdały egzaminu a podrugie w skladzie tej paszy jest tyle zwiazków chemicznych co moim zdaniem niejest zdrowe dla ptaków. czekam na inne porady na temat karmy i jak karmic. pozdrawiam
Michał Prokopowicz - 2010-08-23, 07:46

Bałuka Jarosław napisał/a:
hoduje kurki sułtanki oraz kociny.
Chodzi oczywiście o sułtany i kochiny? ;) :diabel::

Pytanie jest bardzo ogólne. Parad dotyczących karmienia kur na forum jest dużo. Nie wiadomo o co dokładnie chodzi w pytaniu więc może powiem tak jeśli nie jest pan pewny czy kurki dostają wystarczająco dużo witamin i minerałów radzę zakupić np.: proszek/środek rozpuszczalny w wodzie, który zapewni kurom wystarczającą ich ilość. A co do sztucznych pasz owszem zdrowsze są te naturalne, ale ja nie jestem wcale przeciwnikiem tych sztucznych. A to dlatego, że mają też i zalety np.: większość ma w sobie "leki"/witaminy potrzebne głównie zimą. Ja jeśli podaję gotowe pasze mieszam je z innymi ziarnami(do smaku/jako dodatek) .
Pozdrawiam Michał P.

zowel - 2010-08-24, 17:50
Temat postu: Co kura powinna na codzien jesc i ile?
Cześć

Jestem tu nowy.Mam pytanie do was.Czy małym kaczkom można dawać jęczmień?
W piątek dostene 10 małych z kaczką.Maluchy wykluly się wczoraj. 8-)

biosteron - 2010-08-24, 18:01
Temat postu: Re: Co kura powinna na codzien jesc i ile?
zowel napisał/a:
Cześć

Jestem tu nowy.Mam pytanie do was.Czy małym kaczkom można dawać jęczmień?
W piątek dostane 10 małych z kaczką.Maluchy wykluły się wczoraj. 8-)


Witam.

Ja to bym Ci radził, kupić coś takiego dla małych kaczuszek KLIK

Do tego wybieg z trawką, oraz całodobowy dostęp do wody.

zowel - 2010-08-24, 18:09

spoko mam zamiar coś takiego kupić ale wolałbym potem mieszac troche tego troche jeczmienia :?:
piotrek11 - 2010-08-27, 11:47

Witam a czy można dać taką karmę kochinom mini.
piotrek11 - 2010-08-27, 11:52

Przepraszam zapomniałem zdjęcia oto one.
sebav - 2010-08-30, 19:00

A mam takie pytanie czy można wypuszczać kury żeby sobie jadły trawę , robaczki i ślimaki i tylko tyle czyli że jedzą to co same znajdą ?? :co:
piotrek11 - 2010-08-30, 19:08

Nie musisz je dokarmiać a jak masz zielononóżki to też musisz ale mniej.
piotrek11 - 2010-08-30, 19:17

Przepraszam ale źle napisałem ty musisz je dokarmiać bo inaczej zdechną.
sebav - 2010-08-30, 20:36

A dużo bym musiał wydać na karmę przy 20 kurach (miesięcznie)
zowel - 2010-08-31, 10:12

To zależy.W jakim wieku masz kury dorosle czy kurczeta? I jaka to ma byc karma.Najlepiej kup pszenice.
piotrek11 - 2010-08-31, 10:18

Nie mam trzydzieści kur i worek 20 kilowy wystarczy a ta karma nazywa się kurka naturka która kosztuje około 30 zł a oto zdjęcie,a jak masz dużą łąkę to trochę mniej ale też musisz dawać jeść , możesz dać na przykład ziemniaki lub co innego , przeczytaj ten temat to się dowiesz .
Dariusz42 - 2010-09-06, 08:45
Temat postu: kiszonka
Witam wszystkich ja dopiero zaczynam przygodę z kurkami mam na razie dwie i trzy kaczuchy :) proszę o podanie przepisu na kiszonkę z ziemniaków i dziękuję za wszystkie porady ktore są dla mnie ważne a przeczytałem je w tym temacie pozdrawiam Darek
fss2017 - 2011-08-23, 08:55

Czy koniecznie jest potrzbna pasza dla kur czy można np: owies z gotowanymi ziemniekami? Bo słyszałm że kury bez paszy za bardzo nie niosą jajek.
Jolek - 2011-08-23, 11:05

:d fss2017 pasza jest tak zbilansowana aby nioskom dostarczyć wszystkie potrzebne składniki do produkcji jaj. Można obejść się bez paszy ale wtedy ziemniaki i owies nie wystarczy szczególnie w okresie jesienno zimowym. Trzeba we własnym zakresie zapewnić im witaminy i mikro/makro elementy lub dostęp do nieograniczonego terenu lub warzyw i owoców.
fss2017 - 2011-08-23, 16:35

Jolek napisał/a:
:d fss2017 pasza jest tak zbilansowana aby nioskom dostarczyć wszystkie potrzebne składniki do produkcji jaj. Można obejść się bez paszy ale wtedy ziemniaki i owies nie wystarczy szczególnie w okresie jesienno zimowym. Trzeba we własnym zakresie zapewnić im witaminy i mikro/makro elementy lub dostęp do nieograniczonego terenu lub warzyw i owoców.



A np jakie owoce i warzywa można dawać kurom.Papierówka będzie dobra?

Jolek - 2011-08-23, 19:42

:d fss2017 one jedzą wszystkie owoce i jarzyny bez wyjątku nawet pietruszkę jeśli im zetrzesz.
Baniak126 - 2011-08-25, 10:54

A czy można podawać im owoce czarnego bzu.
Bo moje jak tylko się im rzuci to jedzą, aż im się uszy trzęsą :diabel::

darek72 - 2011-08-25, 11:54

Oczywiście. Kury lubią owoce czarnego bzu. Trzeba tylko uważać, bo owoce tej rośliny dojrzewają czasami nierównomiernie; na jednym baldachu mogą znajdować się dojrzałe i niedojrzałe owoce- te drugie zawierają toksyny, które szkodzą ptakom.
Pozdrawiam, D.

Jolek - 2011-08-25, 12:25

:d patrząc na swoje kury jak ogołacają czarny bez z owoców to mam śmiałość napisać,że nie szkodzą im owoce zielone i czerwone. Co sięgną to wymiatają. Dając im narwane owocostany w pierwszej kolejności idą wszystkie ciemne. Kaczki też za nimi przepadają.
darek72 - 2011-08-25, 18:30

To jeszcze zależy, jaką ilość tych owoców zjedzą. Gdy kur jest więce, wtedy pewnie kilka niedojrzałych owoców im nie zaszkodzi, gorzej by było, gdyby zjadły ich więcej. O ile dobrze pamiętam, owoce (te niedojrzałe) zawierają kwas pruski.
Pozdrawiam, D.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group