Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

Pozostałe tematy - PSY A PTAKI!

mati_deco - 2007-12-01, 21:59

Co sie stało z Pana kurkami?? Być może gdy dam rade z czubatkami i będę starszy to sprowadzę te kury z Holandii !!!
sroszkowski - 2007-12-01, 22:09

Pies Haski (nie wiem czy piszę prawidłowo) przeskoczył dwumetrowe ogrodzenie, przegryzł grubą siatkę w wolierze i zrobił porządek z cały stadem. Wymordował w ciągu kilku minut co do sztuki chyba z trzydzieści nowych nabytków, które przywiozłem dla kilku hodowców właśnie z wystawy w Ede. Było mi bardzo głupio względem Holendra, od którego dostałem te ptaki za darmo. Od tego czasu staram się, pomimo tego. że wśród zaprzyjaźnionych hodowców panuje zwyczaj obdarowywania się nawzajem, kupować kurki. Ale i tu trzeba też zachować pewną kulturę, bo zdarzało się, iż moim zagranicznym kolegom hodowcom było też z kolei przykro, że nie chcę od nich wziąć prezentu.
I tak źle i tak niedobrze.

mati_deco - 2007-12-01, 22:13

Szkoda tylu ptaków!!! Mój sąsiad ma Alaskana Malamuta który udusił mi już 3 czubatki ;/
Józek - 2007-12-01, 22:18

te psy to już mają w genach mam w hodowli kilka, jak tylko zostaną same bez opieki to zaraz polują no szkoda kurek
jakub - 2007-12-02, 08:22

W genach maja myśliwstwo i dlatego. Sąsiat mojego tatu 15 lat temu miał też takiego psa i podrył sie pod plotem imzaatakowal indyczke z malymi. Małe udało sie ocalić ale indyczki nie.
O.K. - 2007-12-04, 21:21

oooo.straszny offtopic sie twworzy ale i ja posiadam HUSKY(tak sie pisze siberian husky) i dzieki niej mam kurki bo kiedy kolejny raz zrobila wypad na kawe do kur sasiada postanowilam ja zaczac szkolic na wlasnych.niestety przyznaje sie po kilku miesiacach intensywnego szkolenia do totalnej porazki:] jedyne co moze pomoc a co jestem w stanie zrobic to chyba nauczyc ja zabijac zeby kur nie bolalo:/ taki czarny humor mi sie wlaczyl.ale dzieki temu mam swoje 3 kury i codziennie swieze jajeczka
Secza - 2008-12-04, 20:04

ja mam 2x collie sara&lassie(lesi) sara jest czarna i ma już 12 lat a lassie jest młoda i głupia. collie to psy pasterskie które mają za zadanie pilnować i tak też jest moja lesi jak kura przeleci poza wybieg ściga tą kurę aż do momentu kiedy nie przeleci z powrotem a jak wchodzę z psami do kur to nic się nie dzieje kury nawet nie uciekają ;)
Wanda Rakoczy - 2008-12-04, 21:20
Temat postu: psy a ptaki
Okazuje się że kundle górą!
Psia arystokracja może uczyć się od nich dobrych manier.
Moja mała kundlica to kwoka zastępcza.Kilkudniowe kurczaki łażą po niej ,wtulają się w jej ciepłą sierść, dziobią ją po nosie i uszach, grzebią w puszystym ogonie.Kiedy któryś dziobnie ją w jakieś bardziej czułe miejsce, pokazuje zęby, ale bardziej przypomina to uśmiech niż poważne ostrzeżenie, które należy się takiemu beszczelnemu maluchowi.
Kiedy tak po niej łażą rozkłada się jak do karmienia szczeniaków, chce je lizać a ja w tym momencie muszę zakończyć tę sielankę. Wylizany kurczak wygląda nie ciekawie.

wj1964 - 2008-12-04, 22:02

Widziałem kiedyś taki film o hodowli owiec, problemach z wilkami i wspomaganiu się owczarkami podhalańskimi dla uniknięcia konfliktów na linii hodowca -gatunek chroniony.
Otóż szczeniaki owczarka były umieszczane w owczarniach dla "utożsamienia" się z owcami i jagniętami (chyba luty jak pamiętam) i kiedy dorastały w takich warunkach najzwyczajniej pilnowały owiec, a nie napadały je.
Mój sąsiad przywiózł sobie małego owczarka z jakiejś wycieczki do Zakopanego. Pies dorastał w kojcu, a na noc był wypuszczany na posesję. Jakoś sąsiadowi wyskoczył z kurnika kogut zanim ten zamknął rano psa, los koguta był marny, mimo, że rasa pasterska.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że psy z wiosennych miotów (np. mieszaniec wyżła z ?) mające bolesny kontakt z kwoką w dzieciństwie nie są zagrożeniem dla drobiu.
A i jeszcze jedno nie ma głupich psów, to właściciele są nieodpowiedzialni.

Secza - 2008-12-05, 08:38

mój indor tylko nie lubi moich psów stroszy się i groźnie od nich odsuwa
robi11 - 2008-12-05, 10:52

Ja mam takiego polwilczurka.Kiedy byl maly obawialem sie ze bedzie problem z nim kiedy dorosnie ,bo balem sie ze na kury bedzie sie rzucal.No ale okazal sie swietnym psem ;) Nie tylko nic nie robi kurom ale w dodatku siwetnie pilnuje przed atakami lisa... gdyby nie on to musialbym zrezygnowac z hodowli... Na kury warczy tylko wtedy gdy mu do miski z jedzeniem zagladaja :diabel::
bili17 - 2008-12-05, 17:46

rzeczywiście psy rasowe powinny brać przykład ze swoich kolegów kundli, dla przykładu mój pies to mieszaniec Husky z Owczarkiem niemieckim, jego rodzice są znani tylko z tego że zagryzają kury w całej okolicy, ich potomek jest kompletnym przeciwieństwem, nigdy nie ruszył żadnego z ptaków co więcej kurki znoszą u niego w budzie jajka! najwięcej zależy jednak od właściwego wychowania naszego czworonożnego pupila
Secza - 2008-12-05, 18:35

mój wujek ma bardzo mądrego psa nazywa się fafik i potrafi nosem odbić piłkę ale jakiś czas temu dusił małe kaczuszki i wypijał jajka po dobroci nie można go było oduczyć musiał wujek z nerwami złapać się za widły i uderzyć psa. pies tak dostał że stracił oko męczył sie a kiedy doszedł do siebie przestał broić. dziś jest szczęśliwym i grzecznym kundlem ale jednak bez oka :|
haaszek - 2008-12-05, 19:47

A wujek powinien sobie obejrzeć więzienie od środka. Może też by zmądrzał.
Nie zabezpieczył ptaków przed psem (już po pierwszej zagryzionej kaczce powinien to zrobić - kojec dla psa, zagroda dla kaczek) a potem wyładował się na psie.
To bestialstwo.

Secza - 2008-12-05, 20:11

tak masz racje takie postępowanie jest karygodne ale wujka poglądy pozostawiają wiele do życzenia

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group