laslo1957 - 2008-07-11, 07:18 Temat postu: Choroby indyków Jestem początkującym hodowcą-indyk miał chorą wątrobę w plamy.Co robić z innymi,może ktoś mi poradzi karei - 2008-07-18, 17:58 Radze ci podac im OKSYTETRACYKLINE LUB AVIMETRONID najlepiej to pierwsze. Ale jesli zdechl ci jeden to marbne szanse ze ocalisz reszte najlepiej wybij je jezeli maja juz odpowiednia wage. Moje dostaly czanrj glowki to padaly jeden za drogim nawet lekarstwo nie pomoglo wybilem wszystkie bo mialy juz po 15-20kg. wiec szkoda bylo ich dac na zmarnowanie. Aby zapobiec w przyszlosci tej chorobie to od piatego tygodnia podawaj im do picia OKSYTETRACYKLINE Ta choroba to czarna główka Kamelia - 2009-01-09, 17:21 Może spróbuj od początku podawać EM-Probiotyk? To środek ekologiczny, który wzmacnia naturalną odporność. Można także spryskiwać pomieszczenia inwentarskie, co też ogranicza występowanie patogenów (eliminuje bakterie chorobotwórcze, osłabia przebieg chorób wirusowych). Jest jeszcze EM-bokashi (otręby pszenne wymieszane z probiotykiem) - wszystkie zwierzęta bardzo to lubią. Jeśli chcesz wiedzieć coś więcej, napisz do mnie na pw. Pozdrawiam. Secza - 2009-01-24, 12:02 laslo1957, czy w pierwszym tygodniu życia dawałeś im po ziarenku pieprzu? Edward123 - 2009-01-24, 14:29 Secza a jak podać im ten pieprz 
Secza - 2009-01-24, 21:39 Ja podawałem swoim ziarenko pieprzu jak skończyły równy tydzień i łykały normalnie ziarenko pieprzu to niby taki zabobon ale większość ludzi traktuje to jako podstawową życiową szczepionkę przeciw wszystkim chorobom 
marian.k59 - 2009-01-24, 22:57 laslo1957, Pokazać weterynarzowi.Możliwe,że to kokcydioza wątrobowa.Należy zastosować leczenie a ziarnko pieprzu potraktować niestety tylko jako zabobon. Secza - 2009-01-25, 14:40 Zabobon czy nie zabobon ale na pewno swoje jakieś tam działanie ma. Ja swoim podałem i jakoś nic ich się nie czepiło jak do tej pory 
Mariaf - 2009-01-26, 13:17 Witajcie mam trochę wolnego czasu i chciałabym się zająć amatorsko hodowlą drobiu kupiłam wylęgarkę na 16 jaj kupiłam też zielone jaja i juz pierwsze niepowodzenie okazały się czyste chciałabym też kupić kaczki biegusy niestety nikt niema może byście mi mogli pomóc jestem nowa i liczę na Waszą pomoc i rady POZDRAWIAM Maria Secza - 2009-01-26, 13:29 Mariaf, A jakie kury ci się podobają? Mariaf - 2009-01-26, 15:04 Kupiłam jaja kur sułtan prymuty czubatka biała brodata wyandotte ale niewiem czy coś z tych jaj wyjdzie bo też były przysłane pocztą mają się wykluć 15 lutego Pozdrawiam Mariaf Secza - 2009-01-26, 15:11 co to są za kury prymuty
Mariaf - 2009-01-27, 20:54 Niemam pojęcia zdałam się na hodowcę ale jak się wyklują to się dowiemy Mariaf Secza - 2009-01-27, 22:31 Jak się wyklują to zdaj nam foto-relacje na forum
tragopan - 2009-01-28, 03:04 laslo1957, jest to zakaźne zapalenie jelita ślepego i wątroby czyli czarna główka Histomonadoza. Lek bardzo skuteczny to Avimetronid, leczniczo stosuje się w dawce 3 g na 1 litr wody do picia lub 7 g na 1 kg paszy przez 10 dni. profilaktycznie w dawkach 1 g na 1 litr wody do picia lub 2,5 g na 1 kg paszy. Nosicielem tej choroby są dżdżownice. Secza - 2009-01-28, 07:00 Stary, słynny avimetronid który już na dzień dzisiejszy bynajmniej Gołębiom nie pomaga bo bakterie i te wszystkie drobnoustroje zdążyły się juz przez tyle lat na ten lek uodpornić (nie wiem jak to bywa z indykami ale podejrzewam że indykom chyba jeszcze pomoże) Mariaf - 2009-01-28, 10:53 Witaj gdy się wyklują a mają 15lutego napewno Cię powiadomię o ile coś się wykluje Mariaf matias - 2009-02-16, 19:48
tak wcześne legi przeprowadzasz ? Ann - 2009-02-24, 13:38 Mariaf - i jak? Masz te kurczaki? Gdzie kupilas jaja wyandotte? Szukam hodowli i nie moge znalezc.. 
wojtas_p - 2009-08-11, 04:16
Ziarno pieprzu podrażnia śluzówkę, zwiększa łaknienie indyka a tym samym pomaga wzmocnić odporność ptactwa, jeżeli damy im coś wartościowego do jedzenia. Ja indykami zajmuje się od kilku m-cy. Z 10 sztuk już kilka mi chorowało. Podejrzewam, że czarna główka też była. Dwa młodsze indyki miałem już "zgięte" i byłem przygotowany na ich upadek ale znalazłem kilka rewelacji na temat rośliny glistnik jaskółcze ziele, dodałem im to zioło pokrojone z jedzeniem i indyki się podniosły. Już skaczą i latają, a było fatalnie. Nie bójmy się ziół, nawet tych, o których mówią głupoty, że to "trucizna". Dodam jeszcze, że najpierw sprawdziłem an sobie, jak działa jaskółcze ziele, robiłem napary ze świerzego ziela a także z suszu kupionego w aptece (2,90 zł za 50 g suszu). Wypiłem kilkakrotnie zawyżone zalecane dawki i nawet przez chwilę nie poczułem negatywnych objawów. Jedynie miłe rozluźnienie i odstresowanie. Ciągle się uczę dla swoich ptaków. Nie chcę, by z braku kompetencji czy zwykłego lenistwa jakikolwiek z moich pupilów ucierpiał. Tekst o jaskółczym zielu można przeczytać w dziale odżywianie - zioła, ale jest tam jedynie część informacji o tym "darze niebios", jak nazywano tę roślinę w starożytności. marek79 - 2009-08-27, 10:32 Jaskółcze ziele jest jak naturalny antybiotyk i to nie jest żadna rewelacja. Ale ważne jest jakie indyki hodujemy jeśli tzw. brojlery trzeba im zapewnic jak najlepsze warunki , przynajmniej na początku. a i jeszcze jaka karme dostają , ta gotowa zawiera kokcydiostatyki i wiele inynch nie koniecznie naturalnych składników, lecz dla tych ptakow jest jak najbardziej odpowiednia. Zaś zwykle indyki są mniej wymagające i jesli tylko mają zielony wybieg to napewno sobie poradzą. Życze sukcesów w hodowli pozdrawiam 
Mariaf - 2010-06-11, 12:34 Temat postu: indyki Mam pytanie gdzie mogę dostać lek na czarną główkę? Weterynarz nie ma ponieważ 2 lata temu zostały wycofane powiedział że nie ma nic w zastępstwie pisklaki mają 10 dni jak mam zapobiec żeby nie zachorowały Maria Hiszpan1806 - 2011-01-23, 11:18 Temat postu: indyki Indykom po wylęgu moczy się nogi w spirytusie, co to daje? Wiki01 - 2011-01-23, 11:50 Ma działanie rozgrzewające podobnie jak ziarenka pieprzu więc zapobiega szybkiemu wychłodzeniu organizmu. jerzy030349 - 2011-02-22, 15:24 Wysłany: 2009-01-24, 22:57 -------------------------------------------------------------------------------- laslo1957, Pokazać weterynarzowi.Możliwe,że to kokcydioza wątrobowa.Należy zastosować leczenie a ziarnko pieprzu potraktować niestety tylko jako zabobon. Ziarko pieprzu drażni śluzówkę. Podrażniona śluzówka pobudza łaknienie i pisklęta chętniej pobierają pokarm. Nie dochodzi do śmierci głodowej w pierwszych dniach życia. |
