Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

Sadzawki/Oczka wodne - Zasiedlanie oczek wodnych, stawów ... -Propozycje.

sroszkowski - 2006-08-22, 22:35

Mam duży staw. Byłaby to chyba spora atrakcja. O ile by mi nie wycieły wszystkich roślin i drzewek? Poza tym kiedyś ojciec hodował nutrie i mam do nich pewien sentyment.
Kamil Kowalski - 2006-08-22, 22:43

Tu ma Pan (jest też tam wykaz ferm) http://www.nutrie.pl to stronka Pana Doktora Barabasza z AR w Krakowe korespondowałem kiedyś z nim o szynszylach. Polecam.
sroszkowski - 2006-08-22, 22:48

Chciałem już na tę stronę wejść, ale się nie otwiera.
sroszkowski - 2006-08-22, 22:54
Temat postu: fotki
Powstawiajcie zdjęcia do albumu. Sam się zastanawiam, czy nie zasilić swojego stawu jakimś ptactwem wodnym. Jest tylko pewien problem - norki, tchórze, kuny spacerują sobie po moim terenie jak po Marszałowskiej. Może to idiotyczne pytanie, ale czy jest taka kaczka czy gęś, której kuna nie ruszy?
Kamil Kowalski - 2006-08-22, 22:56

Mi działą, A proszę zobaczyć to czy Panu zadziała http://www.nutrie.pl/fermy.htm
Jesli nie zadziała to proszę sobie sciągnąć JAWE i ją zainstalować http://programy.onet.pl/73,57,10392,programy.html
Wtedy bedzie Panu działać więcej stronek i wszystkie czaty.

wanted - 2006-08-22, 23:16

Kaczki to raczej nie, są zbyt małe dla drapiezników-mimo niektórych z nich dużych rozmiarów. Co do gęsi-nie jestem pewien na bank, nie miałem takiego przypadku. Gdyby jednak to stawiam na kapodzioby-te zapewne dadzą sobie radę, a w każdym razie powinny.

[ Dodano: 2006-08-22, 23:18 ]
A duży ma Pan ten staw ? Może lepiej jest go ogrodzić i osiatkować ? Zawsze lepiej ptaki wygladają kiedy moga wewnątrz latać swobodnie, jest to super widok.

Kamil Kowalski - 2006-08-22, 23:22

Widziałem Staw Pana Stanisława Jest Ogromny tu macie foto:

http://www.drukarniataurus.pl/gfx/garden/o6.jpg

http://www.drukarniataurus.pl/gfx/garden/o2.jpg

wanted - 2006-08-22, 23:40

Ojej, na takim stawie to będą sie lęgły jak króliki. Tylko kopiowane muszą być-za duży staw by go osiatkować, chyba że sie chce! Piękny kurniczek i mała wysepka-to bym zrobił. Kaczki będa uciekać na takim stawku przed niebezpieczeństwem na wysepkę spać. Polecam tez kilka konarów zamieszczonych tyz nad wodą. Można go wrazie czego ogrodzic niska siatką i puścić wokół tzw.pastucha. Są dostępne na Alegro za ok.250-350 zł.Zabezpiecza to ptaki przed drapierznikami w pewien sposób.Włacza się je na noc.
Nie chcę reklamować w tej chwili PK,ale polecam naprawdę tu zajrzeć, tam jest naprawdę sporo napisane na temat ogrodzenia elektrycznego.Wejdż tu.

sroszkowski - 2006-08-23, 10:31

Teren jest ogrodzony stalowymi panelami. Ale to jest prawie pótora hektara, a więc zawsze znajdzie się miejsce, aby jakiś zwierz przedostał się na drugą stronę. Tym bardziej, że w ogrodzenie "powrastały" różne rośliny i krzaki i w przypadku zastosowania pastucha może dojść do zwarć instalacji elektrycznej.
O drobiu wodnym w moim stawie marzę już kilka lat. Miałem kiedyś kilka mandarynek i karolinek. Część mi jednak odfrunęła a pozostałe zjadły prawdopodobnie norki.

Adrian14 - 2006-08-23, 10:57
Temat postu: gęśi
Ja też planuję jakiś drób wodny do moich stawów na działce, tylko jest problem bo jestem tam z 5 razy w tygodniu i nie wiem czy tak jak Pan Stanisław mówi norki,lisy,tchórze nie będą zabijac mi ptaków.Stawy są ogrodzone a po problemach z wydrą wkopane są fundamenciki z podkładów, a staw jest prawie w całości zagrodzony.jest tam wiele zieleniny i myślę że gęśi typu użytkowego to by było dobre rozwiązanie .Mam jedną wysepke, teraz dojdzie druga(w trakcie kopania).działka ma ok.2h z czego ok 70%zajmuje woda.
mateusz20 - 2006-08-23, 13:43

Jesli można doradzić to niech Pan ogrodzi staw tak aby nie dały nogi i najlepiej jeszcze wkopać siatke w ziebie bo sie podkopią. Muj dziadek hodował nutrie. Osobiście podobają mi się czarne z białym siodłem. Życze powodzenia w hodowli :mrgreen:
wanted - 2006-08-23, 17:52

Można ogrodzić tylko staw wokół i zamontować czujki na światło, by sie włączały reflektory oraz mieć pieska który by nic ptactwu nie robił , a pilnował ich. Kaczki czy gęsi kupić kopiowane.Na stawie napewno muszą być wysepki dla ptaków i w dodatek zarośnięte.
Markus Kurspiot - 2007-05-28, 10:22

niech pan sobie wpuści karpie koi-są bardzo kolorowe i osiągają do 1 m. dł.
mateusz20 - 2007-05-28, 19:59

Jeśli chodzi o ryby w oczku Pana Stanisława to są one naprawdę imponujące a zwłaszcza ogromne koi, lecz niestety nie mam ich zdjęć, robią wrażenie.
Kamil Kowalski - 2007-05-28, 20:29

ja w oczku wodnym mam 3 żółwie czerwonolice :D

oczko ostatnio ukończyłem - powierzchnia lustra wody ma ok 12m kwadratowych.

Żadnego z tych żółwi nie kupiłem - ludzie mi dają albo ja się zgłaszam jak ktoś chce się pozbyć :D

Rocki - 2007-05-28, 20:32

Kamil Kowalski, a od kiedy zabierasz żółwie do ogrzewanego pomieszczenia?
Też kiedyś chciałem w oczku trzymać żółwie, ale bałem się, że mój pies im coś zrobi...

Kamil Kowalski - 2007-05-28, 20:43

Rocki, nigdy :P - nie zabieram nich w ogolę- oczko ma 1,5 metra głębokości - i zimują w nim.


dwa lata temu dostałem jednego żółwia, w lecie dałem go do oczka (starego, mniejszego, głębokość 12cm) i jakoś na jesień nie mogłem go znaleźć, myślałem że pies albo kot czy coś innego go złapało...
Na wiosnę patrzę a tu żółw wygrzewa się do słońca :D przezimował - ( przypomnę tylko że 2 lata temu były mrozy po -35 stopni) - i od tamtego czasu one sobie w oczku zimują - jedynie ostatnio przez miesiąc były w domu jak powiększałem stare oczko. Dobra rada jeśli chcesz zimować żółwia w "stawie" to musisz mieś minimum 20 cm (im więcej tym lepiej) piasku na dnie i pamiętać o odpowiedniej głębokości.

Rocki - 2007-05-28, 20:47

A można trzymać żółwie z karasiami w oczku?
Kamil Kowalski - 2007-05-28, 20:55

Rocki, jak masz sporej wielkości oczko :D tak żeby ryby miały gdzie zwiewać :D

w starym miałem ok 1000 karaśków 3-5 cm w ciągu roku wszystko zjadł :D

mateusz20 - 2007-05-28, 22:23

Ja miałem żółwika wielkości sporego talerza obiadowego, siedział w akwarium, latem w wannie na dworku, miał deskę, na której się wygrzewał. Karmiłem go kijankami, ddzownicami, i oczywiście rybkami zjadał wszystkie nawet takie po 25 cm. Oczywiście były to japonce, czyli chwast w stawie hodowlanym a nie karasie czerwone. Duże to najczęściej łapał po zmroku rano zostawało kilka łusek. Ale moja przygoda się skończyła z nim, kiedy moja mama wydała go do palmiarni w Gnieźnie, bo podobno śmierdział. W co wątpię po prostu za nim inni w domciu nie przepadali. Zimował w przestronnym terrarium, zimom jadł mrożone karasie, serca drobiowe, czasami kawałek piersi.
Kamil Kowalski - 2007-05-31, 14:27

Karaśki kolorowe:
Luśka - 2007-09-21, 20:48

Kamil, piękne rybki :d

Mam duże oczko, ok 20 000 litrów, a w nim mieszka osiem karpi koi .... + przychówek :d

Choć zdarza sie to sporadycznie, moje karpie wytarły się naturalnie, same z siebie i to co najmniej trzykrotnie 8)

W oczku mam narybek w trzech rozmiarach i ... problem co zrobić z maluchami jak podrosną ;)

Czy ktoś jeszcze może się pochwalić oczkiem, stawem itp? :d

mateusz20 - 2007-09-21, 21:35

Ja mam staw, który 2 lata temu przeszedł gruntowna rekultywacje (wymiary 30 na 20). Jest zarybiony karpiami lustrzanymi, linami, które się wytarły w zeszłym roku i jest ich aż za dużo. Jest też kilka amorów, które przez rok urosła z małych rybek do 60 centymetrowych okazów oraz dla ozdoby i po to żeby zjadały komary zostały wpuszczone do tego stawu złote orfy w ilości 5 sztuk. Karpie obecnie maja po 50 centymetrów i ważą ponad 2 kilo. Jeśli ktoś by potrzebowała narybek lina to zapraszam z podrywka.
Luśka - 2007-09-21, 22:11

Mateusz, zazdroszczę stawu :d Marzy mi się taki duuuży staw, żeby można było po nim i w nim pływać :d
Niestety u mnie to niewykonalne :(

A jak z obsadą roślinną? Jak radzicie sobie z utrzymaniem czystości i odpowiednich parametrów wody?

kacpisułtan - 2007-09-21, 22:31

Ja również posiadam staw wwymiarów 40m na 30m. Mam w nim dosłownie multum karasi. Jest to staw do podlewania sadów. Raz na rok jest gruntownie oczyszczany. Ogólnie woda jest czysta. I zawsze w wakacje jest frajda że można popływać ;)
mateusz20 - 2007-09-22, 10:07

Roślin w moim stawie prawie niema, za wyjątkiem kępy moczarki kanadyjskiej, która zwalczam. Przy brzegu rośnie trochę sitowia,. Pyzatym nic nie rośnie, bo amury zjadają wszystko. Bardzo bym chciał żeby kiedyś rosły w nim nenufary. Co do parametrów wody to za bardzo się tym nie zajmuje ponieważ woda jest ciągle świeża ponieważ dopływa do niego nadmiar wody z hydroforni (nie chlorowanej).
W razie komplikacji w upalne dni wkładana jest do niego pompa, która dodatkowo natlenia wodę. Dodatkowo 2 razy w roku woda jest odkażana nadmanganianem potasu (na wiosnę i na jesień).

DAWID1234 - 2007-09-22, 14:54

Co prawda nieposiadam stawu a tylko małe oczko wodne,ale zato całe lato kwitną w nim
nenufary a wiosną kaczeńce.Plywa w nim kilka karasi ozdobnych,w gorące dni przylatują do
niego ptaki żeby ugasić pragnienie.Jest też mała kaskada ktura nadaje mu życia charakterystycznym pluskaniem.

jakub - 2009-01-04, 15:28

Widzę ,że znacie się na stawach. Ja w tym roku mam zamiar wykopać stawek o głębokości około 2 metrów, szerokości 2 metrów i długości 5 metrów. Będą problemy z tym stawkiem odnośnie wody. Oczyiście woda nigdy nie będzie wymieniana, czy nie zrobi się zielona? Jak można temu zapobiec?
AL - 2009-01-04, 17:15

jakub, Jedynym wyjściem jest odpowiednie obsadzenie roślinami,Nie tylko z tzw.strefy głębokiej lilie wodne,grążele,ale także różne gat,sitowia,tatarak,irys wodny.Oraz rośliny takie jak moczarka kanadyjska,rogatek wodny.
Ale kaczek do niego nie wpuścisz bo wszystko zniszczą :D .

mateusz20 - 2009-01-04, 19:01

Trochę się podszkoliłem w stawiarstwie, ostatnio.
Pod pojęciem staw rozumie się zbiornik o głębokości do 3 metrów, do którego dna docierają promienie słoneczne. Jeżeli to ma być staw hodowlany to nie polecam obsadzać go trzcina, w ogóle lepiej go niczym nie obsadzać , strefa litoralu rozwinę się z czasem sama. Jeżeli chcesz tam sądzić lilie to zapomnij o wpuszczaniu do tego stawu amurów, zeżrą wszystko.
Osobiście polecam amury bo w odpowiedniej obsadzie są bardzo pożyteczne.
Nie polecam wpuszczać do stawu tak zwanego rybiego chwastu, czyli ryb typu karaś, ciernik ukleja itp.
A żeby woda nie zzieleniała to wymagana jest odpowiednia obsada ryb dużych które kopia w dnie, np. karpie, ich żerowanie spowoduje zmętnienie wody a tym samym zapobiegnie się zakwitowi glonów a tym samym nie wystąpi w stawie przyducha. Natomiast jeżeli nie będzie w tym stawie ruchu wody to i tak wystąpi przyducha, dlatego jak jest ciepło przez długi czas to należy w stawie zamontować pompę zanurzeniowa i wystawić jej końcówkę z metr nad powierzchnie, wywoła to wymuszony ruch wody i natlenienie zbiornika. Objawem drastycznego niedoboru tlenu będzie śniecie ryb, pierwsze padną amury.
Dodatkowo , aby zapobiec rozwojowi chorób i zapewnić rybom odpowiednia ilość zooplanktonu należy ściśle kontrolować pH wody.

zdzich - 2009-02-20, 21:00
Temat postu: staw
A to mój staw.Amury pożarły tatarak.Jest ich 5szt.Jesienią próbowałem odłowić,ale wpadł
duży sum.Wiosną muszę coś zaradzić

przemek511 - 2009-03-17, 13:53

Zdzicch jakie ptaki buszuja na twoim stawie :?: :?: :?:
Kamil Kowalski - 2009-03-18, 10:00

Takie tam oczko wodne 2,5 metra głębokości :)


przemek511 - 2009-03-18, 12:26

zdzich ponawiam pytanie jakie ptaki buszuja na Twoim stawie i jak bys mugł wstaw jeszcze jakies fotki stawu bo bardzo mi się podoba i chciał bym mieć też taki ;) :d
jakub - 2009-03-18, 18:49

Ja rownież chciałbym miec staw. Ale utrzymanie czystości w stawie który nie jest ,że tak powiem naturalny jest bardzo trudne.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group