Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

Proste pytania- Czym Karmić... - Żywienie kur zimą

elteka - 2009-01-07, 21:38
Temat postu: Żywienie kur zimą
Witam serdecznie ,
chciałbym się spytać , czy mogę swoim pięciu kurkom w jakikolwiek sposób pomóc w tych trudnych chwilach mrozu . W kurniku który zbudowałem nie jest najcieplej . Czy w jakiś sposób można zmodyfikować ich dietę , aby lepiej zniosły te dni mrozu ? ( pszenica , makaron , ziemniaki itp ) . Proszę o jak najszybszą odpowiedź , będę wdzięczny . Z poważaniem Tomasz

Marekk - 2009-01-07, 22:18

Jeszcze było by dobrze żeby miały wodę , ja zmieniam dwa razy dziennie na ciepłą wodę .
sajga - 2009-01-07, 23:17

Jak masz rasy przystosowane do naszych warunków klimatycznych to nic im nie będzie,. Obok karmy , sprawą najważniejszą są : suchy kurnik i bez przeciągów. Można dać im jako ściółkę suchą słomę lub plewy na spód kurnika.
bili17 - 2009-01-09, 19:02

ja słyszałem że nie wolno dawać kurom ciepłej wody, to ponoć jest szkodliwe na wątrobe,
ja daje zimą ptakom ugotowane warzywa, kiełki zbóż, kukurydze, namoczony chleb i bułki, biały ser, ugotowane jajka i tzw mieszankę jajeczną, i oczywiście świeżą wodę czy to im pomaga przetrwać zimę? tego nie wiem...

Marekk - 2009-01-09, 20:22

A powinieneś wiedzieć , bo ja wiem że min kurom pomaga ciepła woda przetrwać zimę bo wszystkie żyją i maja się świetnie a potwierdzeniem jest również to że znoszą jaj

Mam pytanko czy Wasze kury jedzą buraki czerwone , bo moję nie.
Natomiast za białymi pastewnymi przepadają .

mateusz20 - 2009-01-09, 21:43

To umie jest na odwrót, kury jak maja do wyboru białe buraki czy ćwikłę zawsze wybiorą ćwikłę. Białe zjedzą tylko wtedy gdy nie dostana ćwikły przez kilka dni.
Wanda Rakoczy - 2009-01-09, 23:32

A pamiętacie o piasku? Kury zamknięte w kurniku, kiedy podwórko przysypane jest śniegiem bardzo go potrzebują. Moje mają trochę piasku w misce a kiedy im dosypuję świeżego, rzucają się jak na najlepsze jedzenie.
Buraki ćwikłowe bardzo lubią. Kupuję im jak największe, bardzo lubią dziobać, trzeba im tylko takiego buraka napocząć albo przekroić a dalej już idzie dobrze w odróżnieniu od marchwi, której same nie chcą dziobać chociaż bardzo ją lubią, trzeba ją trzeć na tarce.
Dobra jest główka kapusty - podziobią, pojedzą, mają trochę zajęcia żeby się nie nudziły i aby do wiosny!

Kotola - 2009-01-10, 11:04

Moje kury w mrozy lubia ciepla wode i cieple jedzenie, nie wiem czy to szkodzi, ale nawet niosa jajka. Raz dziennie dostaja cieply obiadek i sa zadowolone.
Daje tez cieple jedzenie psom i ciepla wode kozie. Nawet w ajwieksze mrozy jak nie ma wiatru wszystkie zwierzaki pchaja sie na zewnatrz i biegaja po sniegu.
To jest moja pierwsza zima z takim zwierzyncem wiec bylam bardzo zestresowana czy przetrzymaja. Podstawa to sucha sloma i zabezpieczenie przed wiatrem, bo z mrozem sobie poradza.

marcin50 - 2009-01-10, 13:12

Ja też daję ciepłą wodę moim pieskom i nic się nie dzieje.Myślę że to jakaś bzdura z tą wścieklizną.
Jolek - 2009-01-10, 20:04

Mój drób codziennie po zimnej nocce dostaje rano ciepły posiłek i wodę z odrobiną dodatku soli.Staram się urozmajcać im jedzenie.Podstawa to rano letni chleb i ziemniaki z dodatkiem paszy i śruty zbożowej +odpadki kuchenne i parę garści ziół nazbierane latem i wysuszone.Dodatkowo poszatkowaną kapustę z jabłkiem lub burakiem z otrębami pszennymi a na deser parę jarmużu.Nie gardzą też sianem i dynią.Jak pojedzą to interesują się donicą z piaskiem przemieszanym z rzecznym drobnym żwirem.Inaczej to by się w tej donicy piaskowały-haha.Niekiedy wrzócę im na łopacie ziemię z kretowiska-ale jest grzebanie-a co w tym widzą to już one wiedzą.Myślę,że dobrze jedzą bo w mrozy też nosą jaja choć w kurniku było -3stopnie.Natomiast kaczki jak dostaną ciepłą wodę to zaraz biorą się do kąpieli aż pod nogami mają lodowisko a ja ryzykuję upadkiem.Uważam ,że jak się obserwuje swój drub to można dużo spostrzec co one lubią.
Rybol - 2009-01-10, 21:03

Ktoś na forum mówił, że siano szkodzi kurom
Jolek - 2009-01-11, 01:03

;) nie wiem czy szkodzi ale widząc kaczki i kury jak skrupulatnie ze smakiem wyciągają źdzbełka to nie sądze aby im szkodziło.Zostawiają twarde źdzbła. Spostrzegłam te zachowanie jak pierwszy raz miałam kury i w czasie zimy z gniazd ubywało siana.Od tego czsu przygotowuje dla nich siano z młodych odrostów.Przerośnięte zostawiam jako ściółkę. :d
Marekk - 2009-01-11, 14:20

Też uważam że siano nie szkodzi kurom. Suszę trawę, którą ukoszę na trawniku więc jest długości max ok 5cm .Chętnie ją jedzą i nie maja problemów tak jak z długą z łąki . Co do siana w gniazdach raczej nie polecam lepsza jest słoma owsiana .
Kotola - 2009-01-11, 16:58

moje kury lubia pogrzebac w suszonej koniczynie. Poza tym na wybiegu skubia spod sniegu sucha trawe wiec chyba to w zgodzie z natura :)
kowal - 2009-01-11, 16:58

Rybol napisał/a:
Ktoś na forum mówił, że siano szkodzi kurom


Jeżeli to prawda to wszystkie moje kury już dawno powinny zaliczyć zgon a mają się całkiem nieźle.Ściany są zrobione z siana,ścielę sianem,w gniazdach siano. :D
Ja natomiast zastanawiam się czy dawać kurom resztki z drobiu spożytego przez domowników.Pies nie chce jeść bo woli suchą karmę,o kocie nawet nie wspomnę,tylko sheba i tuńczyk.Przypomina mi się sytuacja kiedy na zachodzie karmiono krowy krowami i to mnie niepokoi.Z drugiej strony kury są wszystkożerne,więc może im nie zaszkodzi?

Jolek - 2009-01-11, 18:42

Mój pies i kot nie ruszy surowego drobiu tyko jak im podgotuję z jarzynką-widocznie pachnie zbyt swojsko koleżankami.Jeżeli my i oni nie chcą to chętnie resztki drobiu zjadają kury a jak poczują mięso to gupną bo się dziubią po głowie aby przegonić od korytka a jak już dorwie kawałek to pędem ucieka i w biegu przełyka-no śmiesznie to wygląda. :diabel::
darekmakowski6 - 2009-01-12, 21:20

jak bedziesz chciał o swoje kury lepiej zadbać to przez lato wysusz im pokrzywy i w zimie im ja zadawaj razem z karmą np ziemniaki ugotowane z dodatkiem śruty i pokrzywy bardzo chętnie ją zajadają albo kup kurom gotową paszę
Bruno - 2009-01-14, 11:29
Temat postu: A co Wy na to?
A co Wy na to?
Cytat z: www.wspolczesna.pl

"Wiedza ze starych książek
O tajnikach związanych z hodowlą kur Stanisław Nicewicz dowiedział się z przedwojennych książek, które należały do dziadka jego żony.

- Jest tam chociażby napisane, co zrobić, aby zimą kury lepiej się niosły. Wystarczy sypać im ziarno nie do korytka, ale na siano lub słomę, którymi wysłany jest kurnik. Sprawdziłem tę metodę i przekonałem się o jej skuteczności. Tej zimy miałem w kurniku więcej jajek niż wszyscy moi sąsiedzi - przyznaje Stanisław Nicewicz."

Jolek - 2009-01-14, 15:56
Temat postu: co Ty na to
Obejrzałam tę stronę i stwierdzę,że takich ludzi na tym forum jest dużo (np.ja były blokers :Dpracujący :taniec: ).Też na początku sięgnęłam po poradniki i porady życzliwych sąsiadów .Obecnie przeglądam int.aby upewnić się ,że moje poczynania są właściwe.Jednak najwięcej uczę się gdy z nimi przebywam i podpatruje ich zachowanie i upodobania.Z moich obserwacji wynika ,że drub może znosić jaja nawet w tęgie mrozy jeżeli zapewni im się odpowiednie warunki termiczne, żywieniowe i doświetli a także urozmajci sposób podawania karmy-chociażby zmieniam miejsca i naczynia,dokładam dodatkowe ścianki z płyt aby sobie szukały :d .Jeśli im to się zapewni to z wdzięcznością składają nasze ulubione jaja,podejdą pogdaczą do nas.I dziś gdy tęgo sypie śnieg 1 kura siedzi od tyg.na jajach a kaczka od 4 dni.Myśle ,że jest im u mnie dobrze.
Tery - 2010-03-26, 22:07

Zimą moje pawłowskie i biegusy poiłam ciepłą wodą , dostawały ziarno, żwirek z popiołem z drzewa liściastego (z kominka), raz ciepły posiłek (ziemniaki gotowane z kaszą, śrutą z dodatkiem oleju i czasem skorupek jaj), liście kapusty pekińskiej, jabłka, sałatę i miały włączone światło do dogrzewania. Dobrze zniosły te wielkie mrozy , niosą jajka, ufnie podchodzą i lubią jak je podrapać pod dziobem i po bokobrodach:)
rady3 - 2010-08-12, 08:56

Jolek napisał/a:
Mój pies i kot nie ruszy surowego drobiu tyko jak im podgotuję z jarzynką-widocznie pachnie zbyt swojsko koleżankami.Jeżeli my i oni nie chcą to chętnie resztki drobiu zjadają kury a jak poczują mięso to gupną bo się dziubią po głowie aby przegonić od korytka a jak już dorwie kawałek to pędem ucieka i w biegu przełyka-no śmiesznie to wygląda. :diabel::


Nie powinno się podawać surowego drobiu. Na surowym drobiu znajdują się bakterie coli.

Jolek - 2010-08-17, 06:05

:) rady3, Bakterie coli znajdziesz też na truskawkach (widziałam czym podlewa sie plantacje). Pies i kot też chodzą po tym samym podwórku co drub więc nie ma sposobu by nie wlazły w gówno więc chyba żyją w symbiozie :diabel::
reymysterio94 - 2010-12-02, 19:12
Temat postu: drób zimą
jak pomagacie swoim pupilom przeżyć zimę w swojej hodowli mam kury,perliczki,kaczki i gołębie
ja np rano daje im suchą paszę i ciepłą wodę i później pod wieczór też wode i coś ciepłego np gotuje kasze,obierki lub mocze chleb w ciepłej wodzie staram się im dawać codziennie coś innego żeby im trochę urozmaicić jadłospis
a wy jak sobie dajecie radę może ktoś podsunie jakiś ciekawy sposób

hatman - 2010-12-02, 19:28

witam ja swoim pupilom daję też ciepłą wodę do picia mieszanki ziaren (zboża)chleb moczony tylko mała ilość bo szkodzi kurom na wątrobę ponieważ zawiera kwas,oraz gotowane ziemniaki z marchwią.
Wo-gule nie chcą wychodzić zimą na dwór chociaż mają wyjście na wybieg ale nie korzystają z niego najdelikatniejsze są perliczki i pawie one nawet nie podchodzą do drzwiczek bo już im zimno.
Jeszcze na zimę kupuję paszę z witaminami dla wszystkiego drobiu :d pozdrawiam

mirek_60 - 2010-12-02, 19:36
Temat postu: zima
Moi drodzy.Rozumiem,że zima i trzeba wszystko robić szybko by nie zmarznąć ale nie piszecie postów na mrozie.Więc nie musicie się spieszyć.Proszę przy pisaniu kolejnych postów zwrócić uwagę na pisownię i ortografię.Dużo więcej zrozumiemy z treści postu.
Józek - 2010-12-02, 21:08

Poco ta ciepła woda i posiłek, czy któryś z was wie że nie pomagacie ptakom, tylko im szkodzicie, narażacie je na chorobę a poza tym co najważniejsze, od ciepłej wody i posiłku ptaki dostają pypcia, stają się osowiałe przestają jeść, i w końcu z wyczerpania padają
kamillo1395 - 2010-12-02, 21:45

u mnie kury dostają pszenice z kukurydzą .... i teraz kapuste pekińską :D (ale z umiarem)
i do picia dostają normalna wode żadną tam ciepła czy tez letnią ....

Tomek83 - 2010-12-02, 22:39

Woda i jedzenie poszły do środka kurnika, by nie zamarzły. Dostają to co w ciągu całego roku: mieszankę zbóż: pszenica, owiec, jęczmień, gotowane ziemniaki z otrębami i dodatkiem śruty. Robię im także od czasu do czasu "sałatkę" z warzyw i owoców, bo nie mogą korzystać z zielonego wybiegu.
Pozdrawiam

Jolek - 2010-12-03, 01:48

;) w sumie to powielany temat
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=3891
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=1619

lolek9898 - 2010-12-03, 20:32

Ja moim kurom podaje letnią woddę,chleb moczony,pszenicę kukurydzę,śrutę i różne rodzaaje paszy...kurki chętnie to zjadają. :D

Pozdrawiam.

agata392 - 2011-02-16, 16:04

temat trochę zapomniany,ale ja daję kapustę,burak cukrowy,pszenicę z owsem( dobrze grzeje),wodę z kranu-nie ciepłą i zapalam żarówkę o zmierzchu-gaszę ok.20.
kury,kaczki,gęsi i indyki są zdrowe,niosą jajka,a indyczki i gąska siedzi na jajkach.z tego wnioskuję,że jest im u mnie dobrze,zima się kończy-byle do wiosny-pozdrawiam wszystkich serdecznie.

agata392 - 2011-02-16, 16:07

aha,słyszałam,że przedłużenie dnia świetlnego zimą ma bardzo duże znaczenie dla drobiu-są zdrowe,ładnie niosą.podobnie jak u ludzi-zimą brakuje na słońca stąd m.in.obniżenie nastroju,depresje
boguś - 2011-02-19, 18:21

Długość dnia jest bardzo istotna, powinna wynosić minimum 14 godzin (optymalnie 16). Dzień w zimę jest krótszy z tego względu trzeba go przedłużać stosując sztuczne oświetlenie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group