Czapinson .. piszesz o koncentracie Sano .... a co to są te skąłdnikie w tym koncentracie:
Big Egg 1,25® - 1,25% w mieszance uzupełnionej kredą, soją, zbożem
Protamino QQRQ® - 30-35% w mieszance uzupełnionej zbożem
DJ-OVO® - 100% do stosowania w całym okresie odchowu
Pytam bo ja mam tylko 4-6 kurek na jajka dla siebie i staram się unikać jakichkolwiek "syntetycznych" pasz i cały czas szukam najlepszej mieszanki jak najbardziej naturalnej a te powyższe nazwy coś mi nie brzmią naturalnie??
Słusznie, że unikasz "syntetycznych" pasz, choć czasem to zwykłe mieszanki zbożowe w odpowiednich proporcjach. Najlepiej kup czystą pszenicę i kukurydzę, będziesz mieć bardzo smaczne i zdrowe jajka.
_________________ Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów
Tak się zastanawiam, czy jest możliwość wpływu na kolor skorupki? Rosa ma jaśniejszą skorupkę od messy, no właśnie, co zrobić, żeby messa miała w miarę jasny kolor skorupki jajka. Intensywność barwy żółtka jest prosta do wysterowania, ale kolor skorupki?
Ktoś z Państwa wie?
_________________ Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów
Ostatnio zmieniony przez Bawka 2017-08-31, 20:26, w całości zmieniany 1 raz
Messa ma brązową, a Rosa jasną, białą, to wszystko kwestia genetyki, być może wraz z kolejnymi jajkami skorupki będą jaśniejsze. co do krzyżówki z leghornem, wiem, ale mi chodzi o jasną skorupkę już teraz, od tych kur które mam.
_________________ Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów
Województwo: lubuskie
Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 11
Wysłany: 2018-02-12, 15:22
Witam serdecznie,
Czytam wszystkie tematy o leghornach bo już szykuję kurnik i na początku kwietnia chciałbym kupić 30 sztuk jednodniówek. Lecz mam pytanie do Was czy kredę pastewną dodaje się do pokarmu i od jakiego okresu zacząć ją dodawać?
Drugie pytanie do autora tematu, dlaczego tak tanio sprzedajesz jajka? przecież w markecie ( ja kupuję w netto ) są po 6 zł. za 10 sztuk
morzedzungli powiem Ci na swoim przykładzie: ja kredę pastewną, w formie sypkiej, dodaje zarówno do mieszanki zbóż (zwykłe zboża zmieszane nie pasza kupna) ale też do innych pokarmów typu biały ser czy makaron od czasu do czasu - Kury chętnie je jedzą a kreda wręcz "przykleja" się do nich. I mam pewność że trochę jej zjadły . Kiedy zacząć podawać? Myślę że przed okresem nieśności powinieneś zwiększyć jej udział w paszy. Wcześniej podawać w śladowych ilościach. Ale nie jestem pewna więc może poczekaj na wypowiedzi bardziej doświadczonych Forumowiczów.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez emiemi8 2018-02-13, 16:55, w całości zmieniany 1 raz
morzedzungli, by uniknąć nadmiaru lub niedoboru węglanu wapnia w diecie kur nieśnych, kredę pastewną powinno podawać się w oddzielnym pojemniku. W ten sposób kura sama reguluje ten czynnik i pH.
Województwo: lubuskie
Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 11
Wysłany: 2018-02-14, 13:11
Dzięki za odp.
Mam jeszcze jedno pytanie, czy jeśli kupię w wylęgarni kurki i koguty Rosa 1 to czy dzieci po nich będą autoseksingowe?
Czy muszę kupić zestaw rodzicielski taki jak w opisie poniżej żeby mieć potomstwo autoseksingowe?
Opis:
Rosa 1 – to stado rodzicielskie w którym kura jest krzyżówką dwóch rodów Sussex S-11, S-55 jest to kura wydajna odznaczająca się dobrą zdrowotnością zarówno w odchowie jak i w produkcji. Sprzedawana w komplecie z kogutem Rhode Island Red ( R-55) zapewnia uzyskanie w sezonie wylęgowym dobrych parametrów wylęgowości. Pisklęta towarowe z tego zestawu rodzicielskiego są autoseksingowe: tzn. można u jednodniówek rozróżnić płeć po upierzeniu. Pisklęta kogutki mają puch kremowy, natomiast kurki mają upierzenie brązowe.
morzedzungli, żeby otrzymać autoseksingowe potomstwo trzeba skompletować odpowiednie stado rodzicielskie. Czyli kurki sussex i koguty karmazyn. To taki przykład. Skrzyżujac potomstwo takich rodziców nie wyjdą nam młode o takich samych cechach.
Możliwość rozróżniania płci piskląt zaraz po wykluciu może dotyczyć:
1/. ras lub
2/. efektów krzyżowań międzyrasowych czy międzyliniowych (linie hodowlane określonych ras).
To są dwie różne sytuacje i nie należy ich mylić. Rasy to populacje z utrwalonym od pokoleń zestawem alleli. Mieszańce towarowe (tu nioski) to określony zestaw alleli, ale tylko w tym jednym pokoleniu - produkt jednorazowy, nieutrwalony.
Rasa przekazuje takie informacje z pokolenia na pokolenie, a mieszańce towarowe mają ją tylko w tym jednym pokoleniu, uzyskanym z połączeń w stadzie rodzicielskim. W kolejnych pokoleniach allele "rozchodzą się" i efektu nie ma.
Dlatego używanie określenia "autoseksingowe" w stosunku do mieszańców towarowych nie jest właściwe - to efekty krzyżowań płcioznacznych. Aby rasa była autoseksingową musi mieć taki zestaw alleli, żeby w każdym pokoleniu dała wymagany efekt ubarwienia puchu, umożliwiający rozróżnianie płci jednodniówek - koguty homozygotyczne, kury hemizygotyczne. W krzyżowaniach - płcioznacznych - towarowych - koguty są heterozygotyczne i nie przekazują takich samych informacji genetycznej wszystkim potomkom. Zestaw alleli odpowiedzialny za możliwość rozpoznania płci jest różny dla poszczególnych potomków, a nie - zawsze taki sam, jak w ustabilizowanych rasach. Tylko w rasach autoseksingowych - z pokolenia na pokolenie - każdy kogut ma taki sam zestaw alleli odpowiedzialnych za możliwość odróżnienia kogutków od kurek i każdy tak samo musi tę informację przekazać. Mieszańce dają mieszane potomstwo, gdzie ubarwienie puchu jest różne i jednoznaczne rozpoznanie płci nie jest możliwe.
Rasa autoseksingowa sama ujawnia płeć piskląt, mieszańce towarowe potrzebują odpowiednich zestawów rodzicielskich i nie są w stanie jednoznacznie "zaznaczyć" płci piskląt w kolejnych pokoleniach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum