Hodując drób od kilku miesięcy śmiem stwierdzić, że brahma jest najprzyjaźniejsza ze znanej mi drobnicy. Mam 4 sztuki brahmy olbrzymiej gronostajowej. Te kury są najodważniejsze ze wszystkich jakie mam. Jedna tak się oswoiła, że nie można jej odpędzić od siebie i bo plącze się pod nogami szukając kontaktu z właścicielem. Po wyciągnięciu ręki sama wskakuje na dłoń (ma dopiero 3 miesiące) i chce, aby ją nosić! Przy okazji łapie w powietrzu co się da: komary, pająki, muchy. Do tego jeszcze wieczorem w kurniku wskakuje na parapet i wyłapuje komary i muszki, robiąc taki hałas, jakby ktoś dobijał się przez okno. Brahma jest bezkonkurencyjna i najładniejsza. Zdaję sobie sprawę, że jeszcze spotkam takie rasy, które mnie zachwycą swoimi zachowaniami i urodą, ale brahmie naprawdę nie można odmówić "bycia super-kurą".
Mam 4 brahmy olbrzymie gronostajowe w wieku 3 miesięcy, lęg połowa maja 2009. Do chwili obecnej żadna z nich nie ma większego grzebienia, a dokłądniej wszystkie 4 mają maluteńki grzebień z ledwo widocznymi odrostkami. Czy dymorfizm płciowy u tej rasy pojawia się później czy też jestem szczęśliwym posiadaczem aż 4 kurek tej rasy bez koguta?
Dawid, czy Twoje kurki brahmy są dorosłe całkiem? Jak mniemam, masz z 2009 roku, a czy znasz dokładnie ich wiek? Z jakiego miesiąca są te kurki? Czy masz jakieś starsze kurki brahmy?
Województwo: Świętokrzyskie Pomógł: 2 razy Wiek: 25 Dołączył: 11 Maj 2009 Posty: 57
Wysłany: 2010-02-25, 17:07
Posiadam tylko 3 brahmy, te które widać na zdjęciu...Dokładnego wieku nie znam wiem tylko, że są z 2009r. Kogut już z pół roku skacze po kurach-zwykłych nioskach u sąsiada kiedy tamten je puszcza....; ]] Wydaje mi się, że kogut i biała kura są już w pełni dorosłe... Ostatnio zauważyłem, że ta biała już mu się nie sprzeciwia, pewnie nie długo zacznie się nieść.. Czerwona jednak jest młodsza i jeszcze się nie daje.
Posiadam brahmy od 8 lat i wydaje mi się że musisz jeszcze trochę poczekać na jaja od swoich kur gdyż widząc te na zdjęciu uważam że są jeszcze zbyt młode.
Województwo: Świętokrzyskie Pomógł: 2 razy Wiek: 25 Dołączył: 11 Maj 2009 Posty: 57
Wysłany: 2010-02-28, 09:34
A jeszcze chciałem zapytać o sposób poruszania się jednej z moich kur...(tej czerwonej)
Otóż ona chodzi jak jakiś żołnierz, pomijając to że nie umie w ogóle chodzić po śniegu.
Teraz już mi to nie przeszkadza, ale każdy się pyta co ona tak chodzi? xDD
Podnosi nogi jak najwyżej tylko może i tak chodzi.... To wygląda trochę dziwne...Może to wina dużych łapci...Da coś obcięcie ich? Proszę o pomoc.
To samo widziałem u koguta znajomej ale napewno nie jest wina łapci bo tamten ma bardzo małe
_________________ No co ?
Waldek-WP [Usunięty]
Wysłany: 2010-03-13, 22:45
Witam,
Jak sądzicie ,czy uda się tuż po zniesieniu jajek "bez świadków" podmienić jaja prawdziwe na sztuczne (pastkowe lub drewniane) oryginały do inkubatora ,a później tuż po wylęgu sztuczne podmienić na piskldęta przy skorupkach?
Wtedy kura nie rozgniecie ,a pisklęta wychowa matka.
da się ale ja bym na Twoim miejscu dołożyłabym jajka od zwykłych kur.Przed wylęgiem kura ma już kontakt głosowy z kurczątkami i z nimi pogaduje.Jeśli one się wyklują to wtedy podłóż kurczaki z inkubatora wieczorem lub nad ranem gdy kura jeszcze nie jest aktywna.
z plastyków raczej zrezygnuj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum