Woliera

[Adrian14]

Chciałbym sprawic sobie jakieś bażanty.
Zastanawiam się nad kiściec srebrzysty, kiściec tajwański a bażant złocisty...
Chodzi mi o gatunek monogamiczny lecz np.złociste mają wiele żon...
Bażanty chodziły by luzem po podwórzu ale woliere też by miały.
Macie państwo jakieś propozycje na początek?

[strus]

Jezeli te bazanty maja chodzic po podworku to polecil bym ci kiscce srebrzyste, tyle ze na samym poczatku zanim je puscisz na ogrod musza byc zamkniete w wolierze min z dwa tyg, zeby sie do niej przyzwyczaily, najlepiej jak bys im podciol lotka przynejmniej w jednym skrzydle.

[Rocki]

Ja bym ci polecił uszaki siwe. Są łatwe w hodowli i można je przyzwyczaić do nocowania w kurniku. Tak jak napisał Strus też i w tym przypadku na początku najlepiej jest je przyzwyczaić do miejsca w wolierze lub podciąć lotki. Uszaki sa bardzo wdzięcznymi ptakami i łatwo sie przywiązują do miejsca i opiekuna, jednak niektóre osobniki bywaja agresywne w czasie lęgów.

[Rocki]

mmm mało humanitarne rozwiazanie.. :-/ paznokciem? :-x moze chodzi ci o amputacje skrzydeł, ale radził bym to pozostawić profesjonalistą...

[mirass]

tak jak Rocki polecam uszaki siwe.....podobno można je nauczyc zeby chodziły tak jak pieski....na początku należy przyciąc lotki a gdy już odrosną nie powinny przelatywac przez siatke

[majawn]

U ptaków w ogóle przycinanie piór (nie skrzydeł! :shock: ) jest dobrym rozwiązaniem na zbytnią lotność. I właśnie najlepiej przyciąc tylko z jednej strony, to powoduje brak symetrii w locie. Ja przycinałam hamburgom (kurki), ktore sa takie lotne, ze za morze sie wybierały ;-) i to pomogło.
Zdjecia jat to robic sa np. tutaj: http://www.omlet.co.uk/gu...wing%20clipping

Trzeba tylko uwazac, zeby nie przyciąć za daleko, tzn, tam gdzie juz sa naczynka krwionośne.
Maja

[strus]

Bartek, to ja juz nie wiem o czym mowisz ?

[wanted]

Większość bażantów jeśli utrzymuje się z mamką kurą,która chodzi wolno po podwórzu-można nauczyć tak,by się przyzwyczaiły przebywać na nim luzem.Widywałem już różne gat. Co do tego jednak najlepiej nadają się spokojniejsze gatunki bażantów,mniej płochliwe.
Najlepsze napewno są uszaki,potem proponuję kiśćce srebrzyste i baż.złote,diamentowe.
Nie polecam królewskich,kiśćców nepalskich,bażantów wallicha.

Co do twojego wyboru Adrian 14mz podanych przwez ciebie ptaków-wybierz kiśćce tajwańskie :idea:

[Ice]

Ja ci polecam uszaki siwe,są bardzo proste w hodowli,zupełnie prawie jak kury :evil: :evil: :evil:

[wanted]

No coś Ty Daj chłopakowi coś kupić i cieszyć się ptakami,które chociaż po rozmnożeniu będzie mógł komuś sprzedać lub wymienić za coś.Kiśćce srebrzyste to już taniocha. Ja pozbyłem się dorosłej pary w tym roku za 80zł a młode sprzedawałem za 30zł/para.To już nic nie warte,chyba że chcesz je trzymać czysto hobbystycznie. Ale i tak bym polecał inne. :evil: :evil: :evil:

[Kamikazi]

Dyskusję wszczetą przez Bartka przeniosłam do TEGO TEMATU

A tutaj możemy wrócić do spraw bażanta dla początkującego hodowcy

[barto-k]

moim zdaniem bazanty na poczatek moga byc.Nie jest to rasa ptakow trudnych w hodowli,tylko z rozmnazaniem jest duzo problemow ale po dluzszym czasie bedzie dobze.

[Adrian14]

nie chodziło mi o mojego pierwszego "ptaka" tylko o ogólne zaczęcie hodowli bażantów, jeszcze poczekam z wyborem bo nie długo będe miec nowe woliery... :-D

[wanted]

Adrian14 i jak,już zdecydowałeś się na te bażanty? Napisz nam jakie wybrałeś.Zapewne decyzję ułatwi ci wgląd na poszczególne gatunki,który zamieściłem w temacie "Gatunki bażantów"-zapraszam do przeglądu. :mrgreen:

[Adrian14]

poczekam kilka miesięcy, bo wtedy będe miał nowe woliery.
A zdjęcia są super! :-P