Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Rocki
2007-07-31, 13:13
Młode perliczki
Autor Wiadomość
wilkzsx 


Wiek: 33
Dołączył: 31 Maj 2007
Posty: 1
Skąd: Luboń
Wysłany: 2007-06-03, 16:26   Młode perliczki
   Nr Tel.: 788431726


Czesc. Dzisaj kupiłem młode perliczki i prosze o jakeis rady w związku z ich hodowlą. ;)
 
 
 
Łukasz23 
REDAKTOR



Województwo: Łódzkie
Pomógł: 3 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 589
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2007-06-03, 17:23   

jeśli są to jeszcze kilku dniowe młode nie mające matki która mogła by się nimi opiekować to będą wymagały sporej opieki z Twojej strony po 1 musisz je dogrzewać za dnia jak i w nocy uważać aby nie miały mokro bo młode perliczki są wrażliwe na wilgoć Umieścić je w jakimś bezpiecznym miejscu żeby nic im nie zagrażało noi dokarmiać by szybko rosły i robiły dużo hałasu ;)

powodzenia :!:



.
 
 
dadzio 



Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 29
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 605
Skąd: paterek
Wysłany: 2007-06-10, 11:03   

A czym karmić takie maleństwa?Gdy nie ma się paszy dla kurcząt?
_________________
Zapraszam wszystkich na moje forum www.ptakiozdobne.pun.pl
 
 
 
Krzysiek Prokop 
REDAKTOR



Województwo: warm.-maz.
Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 865
Wysłany: 2007-06-10, 11:28   

Możesz dawać kaszę manną, płatki owsiane, z czasem wprowadzić twaróg. Ja jednak bym ci radził kupić paszę dla kurcząt, gdyż zawiera ona odpowiednie witaminy potrzebne do prawidłowego rozwoju młodych.
 
 
dadzio 



Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 29
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 605
Skąd: paterek
Wysłany: 2007-06-10, 12:03   

Dzięki za informacje narazie jeszcze nie mam perlicząt ale za 2 tygodnie zaczną się lądz i pytam czym je karmić gdyby wylęgły by mi się np 2 perliczęta to wtedy nie będe kupował paszy bo to by mi się nie opłaciło :)
Ostatnio zmieniony przez dadzio 2007-06-10, 12:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
karei 


Województwo: dolnoslaskie
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 174
Wysłany: 2007-06-19, 11:32   perilczki

perlicaeta

Obraz 0110.jpg
Plik ściągnięto 20991 raz(y) 8,02 KB

 
 
 
Łukasz23 
REDAKTOR



Województwo: Łódzkie
Pomógł: 3 razy
Wiek: 40
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 589
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2007-06-19, 14:32   

fotka bardzo mała ale widać dwie mordki perliczątek :serduszka: zazdroszczę Ci teraz jak …… :D lubiłem się im przyglądać zwłaszcza jak jadły zawsze wtedy coś tam pod dziobkami popiskiwały
 
 
michalpk 



Województwo: małopolskie
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 21
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-10-10, 10:42   

To są moje perliczki. Posiadam je w kolorze białym, czarnym lawendowym, standardowym i łaciate.

IMGP4929.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1640 raz(y) 48,54 KB

IMGP4928.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1451 raz(y) 47,25 KB

IMGP4926.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1410 raz(y) 47,25 KB

IMGP4899.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1420 raz(y) 48,23 KB

 
 
 
Rocki 
Robert



Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy
Wiek: 34
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1290
Wysłany: 2007-10-10, 11:07   

Czarne perliczki są bardzo ładne i mimo, ze są dość rzadkie obecnie staja sie coraz popularniejsze...
 
 
michalpk 



Województwo: małopolskie
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 21
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-10-10, 12:01   

Tak, owszem. Ja sobie je szczególnie cenie. W stadzie mam samca tego koloru, który jest samcem "alfa". Gdy dochodzi do bójki między innymi osobnikami on staje między mini i przyprowadza ich do porządku, coś niesamowitego. Jest bardzo wrażliwy na dziwne zachowanie poza stadem, udowadnia to głośnym krzykiem.
 
 
 
Arek-miłośnik 



Województwo: mazowieckie
Wiek: 31
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 295
Wysłany: 2007-10-12, 19:39   

Rozumiem że młode czarne perliczki to te co są na drugim zdjęciu?

[ Dodano: 2007-10-12, 20:47 ]
Ja wrócę jeszcze do tego zdjęcia co są na nim świeżo wyklute perliczki w inkubatorze.Mam takie pytanie.Te jajka co były w inkubatorze z których się jeszcze nie wyległy pisklęta to czyje to były jajka.Takie pomarańczowe i zielone.Bardzo ciekawe
Ostatnio zmieniony przez Rocki 2007-10-12, 20:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
karei 


Województwo: dolnoslaskie
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 174
Wysłany: 2007-10-13, 14:24   

Te jajka pomarańczowe są perlicy a zielone kaczki cynamonki
 
 
 
dadzio 



Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 29
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 605
Skąd: paterek
Wysłany: 2007-10-14, 14:53   

Postanowiłem opisać ochów małych perlic,ponieważ jest to temat dość obszerny.Wiele osób uważa,że odchów perlicząt jest bardzo trudny.Ja osobiście zgadzam się z tym.Bardzo trudną rzeczą jest dochowanie się młodych.Z dwóch powodów
a)perlice bardzo rzadko wysiadują swoje jajka co jest dużym utrudnieniem jeśli nie mamy inkubatora,lub kur dobrze kwoczących.Jeśli używamy inkubatora nastawiamy temperaturę na 38 stopni.Wilgotność natomiast na od 60 do 70%.Wylęg następuje między 24 a 29 dniem inkubacji
b)Niska wylęgowość,ze względu na wysoki procent jaj niezapłodnionych.
Kiedy młode zaczynają się lęgnąć należy wybrać je spod kwoki jak tylko wyschną,żeby kwoka nie zostawiła jaj,gdyż jak wspomniałem perlice lęgną sie w dość dużym rozciągnięciu czasowym.Drugim powodem tak szybkiego zabierania młodych jest to,że kwoka może niechcący przydusić młode łapą.Kiedy wszystkie młode się wylęgną mogą wrócić do matki.Jeśli młode lęgną sie w inkubatorze,to mogą tam zostać dłużej.Przez jakieś 24 godziny.Potem młodym kończą się substancję odżywcze,które były pozostałościami tego czym pisklę żywiło się w jajku.Wtedy młode musi się najeść i napić.Do inkubatora nie należy wstawiać ody i jedzenia,gdyż gdyby woda się wylała mogłaby zamoczyć jakieś urządzenie elektryczne.
Pisklęta po zabraniu od kwoki,bądź wyjęciu z inkubatora można trzymać w specjalnym odchowalniku,bądź w zwykłym kartonie.Jako źródło ciepła można wykorzystać butelkę z wrzątkiem owiniętą ręcznikiem bądź ściereczką.
Jeśli nie posiadamy specjalnych poideł dla kurcząt można poić je w je w nikich kubeczkach po serkach.Muszą być one bardzo niskie.W środek wstawiamy kamień,żeby maluchy nie weszły do wody.Maluszki najlepiej poć samemu.Karmę powinny mieć w kartonie.Można dodatkowo wypuszczać je z kartonu na większą powierzchnię.Poić powinno się je co godzinę 1raz.Jest to potrzebne,żeby z czasem same nauczyły się pić.Wraz z ich wzrostem poidło może być wyższe.Perliczęta są małymi pisklątkami same mogą mieć problem dosięgnąć do wody.Wodę przynajmniej przez jakiś czas należy podawać przegotowaną.Najlepiej dodawać do niej witaminy.Można zamiast witamin dodawać miód .Albo nawet kilka kropel soku z cytryny,która zawiera dużo witamin.
Jako pokarm najlepiej jest stosować paszę dla kurcząt.Pokarm należy podawać na płaskim talerzyku,tak aby maluszki mogły swobodnie wejść do niego.Pokarm należy zostawiać pisklętą w kartonie lub odchowalniku.Zamiast paszy można używać inne rzeczy.Na przykład jajko gotowane na twardo z kaszą jęczmianną.Do tego zielonki.Takie jak drobno posiekane liście buraczków,gwiazdnicy,komosy,mniszka lekarskiego,sałaty..Można też samemu przygotować paszę.Ważne wtedy jest,żeby nie dodać do niej żyta,które jest silnie toksyczne i podanie jego przeważnie prowadzi do śmierci piskląt.I to nie tylko perliczych.Można też podawać twaróg ale nie tłusty,do tego kasza jęczmienna.Dodatkowo można stosować tartą marchew.Grubość starcia zależy od wieku i wielkości młodych.
Młode muszą mieć w odchowalniku sucho i ciepło.Są one bardzo wrażliwe na zimno i wilgoć.Jako ściółkę w odchowalniku można zastosować siana,trociny,słomę,żwir.Jeśli stosujemy żwir należy zastosować także słomę,siano,lub trociny w wyznaczonym miejscu,gzie ptaki mogłyby sobie spać.W miejscę snu można położyć także jakiś ciepły materiał taki jak coś wełnianego.Można też zastosować poduszkę elektryczną.
Najlepiej,kiedy młode mają szanse przebywać na świeżym powietrzu.Jeśli jest taka możliwość to i od pierwszych dni życia.Najlepiej ich wtedy pilnować,gdyż może nagle zacząć padać albo jakieś zwierze może je zaatakować.Jeśli jest zimno na dworzu lepiej ich nie wypuszczać,żeby nie zmarzły.
Jeśli ktoś chce to może młode w 3 dniu ich życia je skopiować(pozbawić kawałka skrzydła,co uniemożliwi im latanie w przyszłości.Może zrobić to weterynarz,lub chodowca,który się na tym zna.W celu zapobiegnięcia pterofagi i kanibalizmowi oraz w ogóle dziobaniu się wzajemnie można poddać ptaki zabiegowi usunięcie kawałka górnej części dzioba.Ja osobiście nie stosuje kopiowania i usuwania kawałka dzioba.
2 najtrudniejsze etapy w życiu maluchów to okres wybarwiania się i wużynanie się wyrostka kostnego.
Zapewniam,że hodowca perlic ma w swoim odchowie wiele radosnych chwil.Wszystko sprawia radość.Pierwsze białe kropki na piórkach,wyczuwalny już wyrostek kostny,aż w końcu pierwsze wrzaski perlic.Zachęcam wszystkich do ich chowu.
Ten artykuł jest moja własnością.Nie jest on skopiowany z żadnej książki i strony internetowe.Ani ich tłumaczeniem.Jest to tylko moja praca intelektualna.
Dawid B (Dadzio)
Ostatnio zmieniony przez dadzio 2007-10-15, 12:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
kacpisułtan
[Usunięty]

Wysłany: 2007-10-14, 15:06   

dadzio napisał/a:
Poić należy je w małych kubeczkach po serkach

Nie należy tylko najwyżej można ;) Poza tym znacznie lepsze są dostepne na rynku pojniki dla kurcząt.
dadzio napisał/a:
Poić powinno się je co godzinę 1raz

Woda powinna byc non stop dostepna w pojniku.
dadzio napisał/a:
Można zamiast witamin dodawać miód lub cukier

A jakie według ciebie wartości odżywcze zawiera cukier :?:
dadzio napisał/a:
Na przykład jajko gotowane na twardo z kaszą jęczmianną

Gotowane jajko można podawać dopiero w pożniejszym cyklu rozwojowym gdyż może wywoał u mlodych kurczaków biegunke.
dadzio napisał/a:
W miejscę snu można położyć także jakiś ciepły materiał taki jak coś wełnianego

Niema sensu klaść żadnego materiału bo perliczki to nie ludzie. Poza tym materał zaraz byl by cały brudny ze względu na odchody.
dadzio napisał/a:
W celu zapobiegnięcia pterofagi i kanibalizmowi oraz w ogóle dziobaniu się wzajemnie można poddać ptaki zabiegowi usunięcie kawałka górnej części dzioba

Takie sposub leczenia można należy stosowac jedynie wtedy gdy pojawią sie objawy( są jednak inne lepsze sposoby)
 
 
dadzio 



Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 29
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 605
Skąd: paterek
Wysłany: 2007-10-14, 15:15   

Cukier zawiera glukozę.Oczywiście,że lepsze są pojnikji pisząc należy miałem namyśli to,że kubeczki nie mogą być zbyt wysokie,jajko odpowiednio często wymieniane nie powinno wywołać biegunki.U moich perlicząt jej nie wywołało.W materiale mogłyby się ogrzać,bo w żwiże cięzko to zrobić.Kiedy pojawią się objawy pterofagi może być za późno na usuwanie części dzioba.Na fermach robią to w odpowiednim wieku. To tak dla wyjaśnienia wątpliwości.
_________________
Zapraszam wszystkich na moje forum www.ptakiozdobne.pun.pl
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 17