Woliera

[AndrzejS]

I jedno i drugie można zjeść, a wylęgowe muszą być jeszcze zapłodnione, co nie jest konieczne przy konsumpcyjnych

[bigber]

Ok. to wiem ale np. podchodzę do gościa który sprzedaje jajka po 15gr pytam się kiedy były zbierane mówi ze rano wic skąd wie ze sa konsumpcyjne nie wylęgowe, albo inaczej jak mam przepiórki i niosą jajka skąd ma wiedzieć czy sa one zapłodnione czy nie.

Przecież nie będę rozbiła każdego jajka i patrzył chodź to tez nie zawsze się sprawdza

[AndrzejS]

O matko!!!, jesli ktoś Ci sprzedaje jajka to zawsze może powiedzieć, że są to jajka konsumpcyjne, i nie ma znaczenie czy są zapłodnione czy nie - i te i te można jeść!!! (choć typowe konsumpcyjne pochodzą z ferm, hodowli bez kogutków). Jeśli masz np: kogutka plus 4 kurki to jest duże prawdopodobieństwo, że będą zapłodnione, a sprawdzić możesz dopiero po jakichś 8 dniach inkubacji prześwietlając je.

[karei]

Zgadzam sie!!! A jajka konsumpcyjne przechowujemy jeszcze w lodowkach i chlodniach a wylegowe nie bo musza byc przechowywane w odpowiednich warunkach przed nastawieniem do inkubatora i nie starsze niz 7 dni.

[marian.k59]

bigber, Jeżeli ktoś mówi,że są to jaja konsumpcyjne,to tylko dlatego,że nie ma pewności czy są zapłodnione lub były przechowywane w nieodpowiednich warunkach.Więc lepiej powiedzieć ,że są konsumpcyjne niż wciskać komuś kit,że lęgowe i brać oczywiście drożej.To świadczy tylko o uczciwości tego kogoś.

[Dorota71]

Chciłabym się pochwalić dobrą mamą - przepiórką. Mam 4 małe !

---

Zdjęcie0514.jpg maluchy z mamą

Plik ściągnięto 5338 raz(y) 114,32 KB

[Przemek93]

Dorota71 Gratuluje Możesz się pochwalić jak tego dokonałaś? (mi tydzień temu wykluły się też 4 przepiórki ale spod gołębi - rosną jak na drożdżach) Może jakieś wskazówki dla innych? Ile osobników liczy Twoje stadko? Pozdrawiam.

[nyszka]

Dorota71, i ja się dołączam do gratulacji. Odchów naturalny u przepiórek japońskich zdarza się niezwykle rzadko , a obserwacja samicy z młodymi to prawdziwa przyjemność

[Dorota71]

Mam wolierkę ogrodową. Zaraz zmniejszę zdjęcie i wstawię.
W wolierze są papugi i przepiórki. Osiem kurek i kogucik.
Męczy ten mój kogut te biedactwa!
W wolierze mam wstawioną dużą klatkę z siankiem. Tam samiczki znoszą jajeczka. (klatka jest zawsze otwarta) Któregoś razu zauważyłam, że jedna z przepiórek wogóle nie schodzi z gniazda. Bałam się, że jajko jej utkwiło. Wzięłam ją masowałam i wróciła do siebe. (jajka niestety zabrałam) A ona znowu uparcie siedziała. Reszta przepiórek znosiła jej tam jajeczka. Jak było osiem, to resztę zabierałam. Ale inne przepiórki bardzo jej dokuczały, więc zamknęłam klatkę. Do środka dawałam codziennie świeżą wodę i karmę.
I w taki to sposób po 20 dniach (nie wiem czemu - bo czytałam, że wylęgają się po 16) miałam malutkie.
Pan od którego kupuję karmę powiedział, że tylko połowa się wylęgła, bo dużo burz było.

[Dorota71]

Moja wolierka. Są w niej ptaki i przepiórki.

---

P1060832.JPG wolierka

Plik ściągnięto 5318 raz(y) 37,7 KB

[Dorota71]

Na zdjęciu u góry z lewej strony widać kawałek klatki przepiórek.

---

P1060833.JPG

Pobierz Plik ściągnięto 423 raz(y) 357,05 KB

[Przemek93]

Dorota71 śliczna woliera Powiedz jak Twoja kurka radzi sobie z takimi rozrabiakami?

[Dorota71]

Moje papugi i przepiórki żyją w całkowitej zgodzie.
A wręcz są sobie obojętne.
Przepiórki zjadają wszystko to co wyżucą papugi. A jak idę na łąkę po zieleninkę i rzucam, to na ziemi siedzą razem i zajadają. Mam jedną falistą, która upodobała sobie przepiórki i na nich jeździ i karmi. Jak poszukam zdjęcie to wstawię.

[Dorota71]

W tej chwili maluchy mają trzy tygodnie, i już nie chcą do mamy.
Od pierwszego dnia ganiały po wolierze. Tylko jak zmarzły, to szły pod przepiórkę.

[Mateusz.Z]

Gratuluje pani sukcesu :D:D:D:D:D