Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Co roczne kwoczenie
Autor Wiadomość
Paweloszax 



Województwo: Mazowieckie
Dołączył: 12 Lut 2008
Posty: 18
Wysłany: 2010-09-29, 12:33   

U mnie jednej silce zachciało się siedzieć, zabrałem z gniazda jajka, lęgi i podkładanie jaj zaczynam od. 1 lutego.
_________________
Każda chwila jest piękna !
Ciesz się życiem
 
 
BIANKA1 
MODERATOR



Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 22 Lis 2009
Posty: 1509
Wysłany: 2010-11-06, 10:47   

U mnie cały czas kurki kwoczą . Teraz siedzi kolejna gołoszyjka . Nie daję im jajek , bo nie chce kurczaków na zimę . Jedna malutka kurcia nadal wodzi perliczęta . Małe sa prawie 3 razy większe od mamy . Komicznie to wygląda :d
 
 
ShowGirl 
REDAKTOR



Województwo: łódzkie
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1000
Wysłany: 2010-11-06, 11:24   

u mnei co jakis czas "zaskakuje" silka, ale jakos tak bez entuzjazmu, jakja zdejme z gniazda to jej przechodzi. ktoras osoba juz pisze ze podklada jaja w lutym, czy to sie sprawdza? tzn mlode jak licze wykluwaja sie w marcu a biorac pod uwage pogode jaka byla tej wiosny to u mnie jeszcze byl wtedy snieg, do kwietnia. czy maluchy w takiej sytuacji wychodza w ogole na dwor? chowaja sie?
_________________
głównie białe kury .
mój wątek : http://www.forum.woliera....p?p=83910#83910
 
 
albertoo 



Województwo: podkarpackie
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 275
Wysłany: 2010-11-06, 11:48   

ShowGirl, u mnie raz kura po kryjomu wysiedziała dwa młode pod koniec lutego i dopiero z uwarzyłem je jak chodziła z nimi po śniegu wziąłem je do kurnika pod żarówkę kwokę i sie ładnie wychowały
Ostatnio zmieniony przez albertoo 2010-11-06, 11:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ShowGirl 
REDAKTOR



Województwo: łódzkie
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1000
Wysłany: 2010-11-06, 11:58   

aha czyli jednak pod lampe by trzeba. to chyba jednak sie nei zdecyduje bo chcialabym troche wiecej ich miec a taka ilosc mi sie nie zmiesci w domu.. teraz mam 4 5 tygodniowe rozrabiaki i musze je chyba porozdzielac bo zaczynaja sie ustawiac. :)
_________________
głównie białe kury .
mój wątek : http://www.forum.woliera....p?p=83910#83910
 
 
tp29 



Województwo: podkarpackie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 614
Wysłany: 2010-11-06, 12:25   

ShowGirl - może pamiętasz, na początku roku opisywałem sytuacje u siebie.
W grudniu 2009 r. zakwoczyły 2 silki - pierwszy raz tak wcześnie (albo tak późno) dałem jajka pod kwoki.
Wykluło się w sumie 8 kurcząt - 7 towarówek i jedna silka.
Silka utopiła się w wodzie a towarówki wychowały się bez problemu. Zostały 2 kurki, od paru tygodni się niosą, koguty poszły na rosół ;)
Wykluły się w styczniu, kiedy były największe mrozy, trzymałem je w kotłowni, niczym nie doświetlałem a mimo to się uchowały.
NIe wypuszczałem je całą zimę na dwór, jak podrosły dałem do pozostałych kur do kurnika i tak do wiosny.
Tak jak wtedy pisałem, jedyny minus to właśnie taki, że nie mogą nigdzie wyjść, nie widzą trawy zielonej, itp....
Od paru dni znowu kwoczy mi silka, ale w tym roku jednak nie dam im jajek. Poczekam przynajmniej do lutego..
Ostatnio zmieniony przez tp29 2010-11-06, 12:26, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ShowGirl 
REDAKTOR



Województwo: łódzkie
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1000
Wysłany: 2010-11-06, 12:36   

tp29: a ten wiek podrosniecia to kurnika to ile to bylo tygodni mniejwicej? bo te moje 5 tygodniowe hm.. maja dosc zroznicowany wzrost, jeden jest juz w zasadzie calkiem opierzony, a pozostale widze ze jeszcze nie. takze w sumie nawet jak te cieplejsze dni byly to ich nie wystawialam na dwor bo sie balam ze sie zaziebia..
_________________
głównie białe kury .
mój wątek : http://www.forum.woliera....p?p=83910#83910
 
 
petrus12 
tylko natiralne lęgi


Województwo: mazowieckie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 36
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 165
Wysłany: 2010-11-06, 12:38   

Moja jedna silka 3 tygodnie temu wysiedziała kurczaczki po tygodniu wyniosłem je na dwór i do kurnika na noc, jak narazie obydwa dobrze się chowają. teraz następna mi siedzi również na dwóch jajkach, zobaczę jak się wylęgną i jak będą się chować, ale przy takich matkach jak silki to powinny się wychować.
 
 
ShowGirl 
REDAKTOR



Województwo: łódzkie
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1000
Wysłany: 2010-11-06, 12:49   

no w sumie jak ma tylko 2 to powinna je spokojnie wygrzac.. ciekawe czy jakbym 5 tygodniowe kurze dala to jeszcze by przyjela hm
_________________
głównie białe kury .
mój wątek : http://www.forum.woliera....p?p=83910#83910
 
 
petrus12 
tylko natiralne lęgi


Województwo: mazowieckie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 36
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 165
Wysłany: 2010-11-07, 20:20   

zależy czy prowadza jeszcze kurczaki, ale raczej żadna kura w takim wieku nie przyjmie, ale 5 tygodni to już wystarczający wiek by mogły być bez dogrzewania, tym bardziej że kury, na ogół zostawiają kurczęta w wieku 6 tyg. Ale możesz spróbować, jednak jak kura zacznie je dziobać to będzie dla nich stres i mogą się pochorować. Ja jak w zeszłym roku miałem maleństwa od kolegi, a wysłał mi w wieku od 3 do 6 tygodni to trzymałem bez ogrzewania, co prawda miałem ubytki, ale tylko u tych starszych i to przez to że źle zniosły podróż. trzymałem je w mieszkaniu a później przeniosłem do kurnika i w słoneczne dni wypuszczałem, ale jest ok. kury bardzo dziarskie.
 
 
BIANKA1 
MODERATOR



Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 22 Lis 2009
Posty: 1509
Wysłany: 2010-11-08, 07:30   

ShowGirl napisał/a:
no w sumie jak ma tylko 2 to powinna je spokojnie wygrzac.. ciekawe czy jakbym 5 tygodniowe kurze dala to jeszcze by przyjela hm

Ja podkładałam kwoce góra takie tygodniowe pisklaki .Jak dałam 2 tygodniowe , to kwoka nawet była zainteresowana nimi , ale one nie rozumiały jej wołania , siedziały w kącie zbite w gromadke , nie szukały pokarmu , były zziębniete , głodne i zestresowane . Kwoka je wołała , miała swoich 6 i po tamte , nowe , wracała , pokazywała jedzenie , ale one nic nie kumały .Po dniu je zabrałam na noc , bo jak je wkładałam jej pod skrzydła , to wychodziły . Potem już starszych niż tygodniowe nie dawałam . U mnie kurczaki 5-6 tygodniowe nawiewały matce , chyba że było zimno albo padało . ;) Ale jak było ładnie , to biegały każde w inna stronę , i kwoka z trudem nad nimi panowała .
Natomiast perliczęta są dziećmi idealnymi .Mają już chyba ze 4 miesiące , i nadal chodzą za mamka ławicą :d
Siadła mi kolejna kwoka . czyli siedzi 2 .Może ta pogoda tak na nie działa , że siadają w listopadzie :hmm:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13