Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: SERAMA
2011-08-10, 01:04
Jaka rasa psów nadaje się do "kurnika"?
Autor Wiadomość
Luśka 



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 1531
Wysłany: 2007-12-30, 10:54   

mateusz20 napisał/a:
Najlepszym psem, który nie zrobi kurakom krzywdy był by York


Mateusz, nie byłabym taka pewna, przecież to terier :lol:

Jak żywy mam przed oczami obrazem 14 letniej, bezzębnej yorczki, która upolowała jaskółkę. Ptak zaklinował się jej w pyszczku i pół dnia trwały próby uwolnienia psa od martwego ptaka :|

Maleńkie to one są, ale tylko ciałem ;)

O berneńczykach można poczytać TUTAJ


Gdyby rozważal Pan tę rasę, proszę napisać do Olgi z Molosów. Ona na pewno udzieli rzetelnych informacji, a żyje z tymi psami i innymi molosami na codzień :)
 
 
butchi chabo 



Województwo: warm.-mazurskie
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 190
Wysłany: 2007-12-30, 14:18   Bzapelacyjni najlepszy stróż i przyjaciel domu?

Cytat:
Owczarek środkowoazjatycki

Posiada w " sobie" wlew krwi wielu ras: pinczera, sznaucera, molosowatych, szwajcarskich psów pasterskich i innych ras.
A,co najważniejsze i przydatne dla jego posiadacza:
-łatwy w pielęgnacji, nie potrzebuje częstych kąpieli i czesań,
-nie szczeka i ujada , tak jak robią to inne rasy np.,owczarki niemieckie czy dobermany,
-bardzo nieufny do obcych zwłaszcza dla "nieproszonych gości". Nie życzę bezpośredniego spotkania intruza z naszym pieskiem,
-bardzo czujny, on nic nie "mówi", on już na "spotkaniu" jest
-nie przepada za domowymi pieleszami, wręcz ich nie lubi , typowy podwórzowiec,
-niezbyt wymagający co do pożywienia,
-odporny na przypadłości i choroby.
-w młodości wymaga trochę pracy z opiekunem by uwiadomić mu "kto tu" jest przywódzcą, ale która rasa tego nie potrzebuje ?
W opinii "psiarzy" jest to "król" wsród ras psów stróżująco -obronnych.
Na wiosnę sam "zaopatrzę" swoje posesje , w te "przemiłe " dla złodziei pieski.
 
 
el lobo 



Województwo: łódzkie
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 238
Wysłany: 2007-12-30, 15:49   

Dużo czytałem o azjatach, obserwuje je dość często przy pracy. Jedynym minusem tej rasy może być skłonność do włuczęgostawa, ale to przecież rasa pasterzy i nomadów.
_________________
© Michał "Lobo" Bugajski
 
 
majawn 
Loża zasłużonych



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 7 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 22 Cze 2006
Posty: 836
Skąd: Gm. Jastrząb
Wysłany: 2007-12-30, 17:37   

Ja chcialam tez dodac swoje trzy grosze:

Stanisławie,

Jeżeli nie planujesz poświęcać dużo czasu swojemu psu to odradzam jakąkolwiek rasę o silnym instynkcie obrończym, gdyż takie psy wymagają pracy ze strony przewodnika, żeby były posłuszne i przewidywalne. Jeżeli nie poświęci sie czasu takiej rasie, to będzie to pies po prostu niebezpieczny. Wiele osób bierze duże psy o silnym instynkcie obrony terytorium nie wiedząc lub nawet nie chcąc wiedzieć jak wyszkolić takiego psa na mądrego stróża. Po prostu sobie myślą: to pies stróżujący, to nie sobie stróżuje. A trzeba pamiętać, że zawsze szefem ma być człowiek, nie pies. Pies nie ma mieć nawyku myślenia za nas.

Pisze to, bo widzę, że niektóre osoby zalecają kupienie psa, który wymaga dużego doświadczenia od przewodnika. Może się mylę, ale jakoś nie wyobrażam sobie Ciebie z psem, który straszyłyby mile widzianych gości.

Zgadzam sie co do berneńczyka. Sama chcialam bardzo mieć berenczyka, ale w końcu z mężem zdecydowaliśmy się na BC. Jest to wspaniała rasa, nieagresywna, ale jednoczesnie o takim charakterze, ze ludzie ze złymi intencjami nie pokuszą sie o sprawdzenie jego charakteru. A zresztą bereńczyk, jeśli trzeba to obroni. Druga rasą jaką polecałabym to newfoundland (nie jestem pewna czy taka jest polska nazwa).

Maja
_________________
Shepherds Green
 
 
dadzio 



Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 29
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 605
Skąd: paterek
Wysłany: 2007-12-30, 18:15   

Szanowny Panie Stanisławie. Ja proponowałbym kundelka. Od zawsze uważam, że są to psy najlepsze do wszystkiego. Najlepij gdyby był u Pana od szczeniaka, tak, żeby była możliwośc wychowania go odpowiednio. Mój kundelek nie robi kurą krzywdy. Co prawda niektóre kury się go boją, ale tylko te najbardziej płochliwe. Nie robi on im krzywdy. Bardzo lubi patrzeć jak się zachowują. Kundeliki spełniają chyba wszystkie warunki jakie Pan wymienił. Są:
-odporne na mróż
- odporne na chorób
-przy groźnym wyglądzie odstraszają nieproszonych gości, a są łagodne
-przy odpowiedim wychowaniu mogą nawet pilnować kur
Po za tym mają wiele innych zalet:
-wbrew pozorom szybko się uczą, nawet jak zaczynamy naukę u dorosłych psów
-żyją dość długo
-rozumieją wiele komend, nawet tych których się ich nie uczyło (np. czekaj)
-nie są wymagające pod względem jedzenia (wystarczy im zapażony śrud, lub chleb i resztki ze stołu)
-ich organizm nie jest bardzo wrażliwy na choroby
-nie maja szczególnych dendencji do jakiejś choroby
-nadają się do zabaw z dziećmi
Ich wady to:
-brak możliwości wyjzdów na pokazy psów rasowych
-nigdy nie wiadomo z czego pies powstał
-psy te nie maja określonego charakteru. Mogą trafić się różne, nie zawsze są milutkie.
_________________
Zapraszam wszystkich na moje forum www.ptakiozdobne.pun.pl
Ostatnio zmieniony przez dadzio 2007-12-30, 18:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Rocki 
Robert



Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy
Wiek: 34
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1290
Wysłany: 2007-12-30, 18:23   

Mateusz yorki to istne maszyny do zabijania! moja znajoma ma Yorka i aż strach go dotknąć, w ogóle ta rasa była stworzona do polowania na szczury...

Jak na początku napisałem idealnym psem jest tu Duży Szwajcarski Pies Pasterski! :D (berneńczyk też jest ok, ale trzeba się poświęcić przy pielęgnacji jego sierści, a u mojego faworyta nie ma tego problemu ;) )
Ja jak tylko sie ustatkuje i będę miał własna posiadłość to bez wątpienia kupie sobie szwajcara i wtedy będzie was zżerała zazdrość... ;)
A tak poważniej to nie będę się tutaj rozpisywał na temat tej rasy ale proszę poszukać informacji na jej temat i trochę poczytać, a na pewno okaże sie że to tego psa szukamy... ;)
 
 
majawn 
Loża zasłużonych



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 7 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 22 Cze 2006
Posty: 836
Skąd: Gm. Jastrząb
Wysłany: 2007-12-30, 18:42   

dadzio,
Psy rasowe są hodowane pod względem przewidywalności nie tylko wyglądu ale też (a w niektórych przypadkach--przede wszystkim) charakteru. U psa mieszkańca, czegoś takiego nie ma. Może się trafić wspaniały towarzysz, a może się trafić pożeracz kur, albo jaj, albo szczekliwy maniak.

Rocki, ja tez lubię te rasę, ale trochę duża jak dla mnie.
Maja
_________________
Shepherds Green
 
 
butchi chabo 



Województwo: warm.-mazurskie
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 190
Wysłany: 2007-12-30, 19:06   

majawn, Przepraszam,że zweryfikuję Twoje sugestie co do nabycia piesków rasy nowofundland , berneńczyka czy innych molosowatych i długosierścistych.Piszę to po własnych doświadczeniach z tymi rasami. Przypadłościa tych ras jest często występująca dysplazja stawu biodrowego ale także stawów łokciowych, wspomnę też o cystynurii. Do wieku 15 m-cy z pieskiem trzeba się obchodzić się jak "z jajeczkiem",czy ma prawidłową gospodarke wapniowo - fosforową, czy nie nastapi przewapnowanie kości i wiele innych... Pieski nie mogą być forsowane ponieważ grozi im zerwanie więzadeł krzyżowych w rzepce kolanowej. Jednym słowem "wieczna" opieka weterynaryjna...
Utrzymanie sierści w nienagannym stanie to dopiero wyzwanie dla opiekuna,codzienne trymowanie , szczotkowanie to praca około 1 godz,nie daj Boże kołtuna-natychmiast powstanie tzw."mokra plama"...
Psy tych ras często uczulone są na różnego rodzaju insekty. W miejscach "ugyzienia" występuja ogniska zapalne skóry .
Jako stróże nie zdają egzaminu , są bardzo przyjacielsko nastawione do intruzów
(każdemu dadzą pyska).
Protoplaści każdej psiej rasy byli drapieżnikami.
A jaki charakter ma mieć piesek to zależy wyłącznie od nas .Jeżeli ktoś ma charakter narwańca , osoby niezrównoważonej i z pieskiem chce obcować tylko okazjonalnie to najprawdopodobniej piesek wychowa się sam i tu zgodzę się z Tobą ,z każdego wyjdzie ,patrząc ludzkim okiem,chuligaństwo czy morderczość.
Ręczę CI, że z Twojej BC zrobię największego mordercę a z pittbulla super koleżkę.



Oto 10 życzeń pieska w stosunku do opiekuna:

- Moje życie trwa 10-15 lat. Każde rozstanie z Tobą zadaje mi ból. Zastanów się zanim mnie sobie sprawisz.

- Daj mi trochę czasu na zrozumienie, czego ode mnie wymagasz.

- Obudź we mnie zaufanie - jest mi potrzebne do życia

- Nigdy nie gniewaj się na mnie zbyt długo i nie zamykaj mnie za karę. Ty masz swoją pracę, przyjemności i przyjaciół - ja mam tylko Ciebie.

- Porozmawiaj ze mną czasami. Nawet jeśli nie do końca rozumiem Twoje słowa, rozumiem głos który do mnie mówi.

- Wiedz, że nigdy nie zapominam jak mnie traktowano.

- Zanim mnie uderzysz pomyśl, że moje szczęki z łatwością mogą zmiażdżyć Twoją dłoń, a jednak tego nie robią.

- Zanim złajasz mnie, że jestem nieposłuszny lub leniwy podczas wykonywania pracy pomyśl, że może ciąży mi nieodpowiednie pożywienie, że może zbyt długo przebywałem na słońcu, lub że moje serce jest zmęczone.

- Otocz mnie opieką, gdy będę stary - Ty również pewnego dnia się zestarzejesz.

- Bądź przy mnie w każdej trudnej chwili. Nigdy nie mów: "Nie mogę na coś takiego patrzeć", lub "niech to się stanie podczas mojej nieobecności". Kiedy jesteś przy mnie wszystko staje się łatwiejsze.

Zaznaczam,że nikogo nie chcę urazić, tylko zwrócić uwagę na to ,że wiele z "postawy" psa w jego dorosłości, zależeć będzie od nas samych.
_________________
http://s24.bitefight.onet.pl/c.php?uid=16536
 
 
Luśka 



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 1531
Wysłany: 2007-12-30, 20:30   

BUtchi_chabo, berneńczyk nie ma sierści tak kłopotliwej w pielęgnacji jak nowofunland i nie jest psem tak cężkim ;)

Z II gr. FCI, berneńskie są, bodajże, najmniej podatne na dysplazję .. może dlatego, że nie są tak popularne ( jeszcze!), a co za tym idzie porwadzone w kierunku eksterierowym :)

Z resztą zgadzam się, oczywiście, ale to dotyczy każdej dużej, lub olbrzymiej rasy ;)

Już pisąłam, ale nie mogę się powstrzymać - masz oszałamiająco piękne niufki :serduszka:

Dadzio .... litości .... :oczy:


Co jakiś czas znajduję Twoje posty, w których wysnuwasz przedziwne i niczym nie poparte teorie...
Kundle to mieszanka, a co za tym idzie, wielka niespodzianka:) NIgdy nie wiesz co z nich wyrośnie, ani w sensie psychicznym, ani eksterierowym.

Mam obecnie dwa kundle. Pies, który miał być nieduży, ma 75 cm w kłębie, waży ponad 40 kg. Jest mądry, wspaniały i kochany:)

Znaleziona w lesie sunia miała być spora , a wyrosła na psinę wielkości pinczera średniego. Również jest bardzo spokojna i sympatyczna.

Niestety kilka miesęcy temu byłam zmuszona uśpić fizycznie zdrowego psa. Zagryzł dwie moje kotki, wdarł się do woliery i pogryzł dwa koguty, poszarpał świnkę, zaatakował bez widocznego powodu mojego męża, a potem, na moich oczach kłapnął zębami dosłownie dwa centymetry od buzi mojej córki.

Pies był u mnie prawie rok, wzięty ze schroniska i ten rok byl dla nas prawdziwą udręką.
Żadne metody szkoleniowe nie dawały efektów. Nie potrafiłam dotrzeć do niego w żaden sposób. zamknięcie nie wchodziło w grę, bo wył i ranił sobie pysk i łapy, a uwiązany na lonży prawie się powiesił.

Wiem, że decyzja, jaką podjęłam była dla wielu okrutna, ale omimo całej miłości, jaką darzę moje psy i traktowania ich jak członków rodziny, moje dzieci są dla mnie ważniejsze. Nie będę również ryzykowć życia pozostałych zwierząt. Wystarczy, że Zołza i Balbinka zostały przez niego zabite. Też były kochane i też chciały żyć.

Nie jestem osobą niedoświadczoną ... pracuję z psami od 20 lat i nigdy do tej pory się nie poddałam. Sprawa Silvera mnie przerosła.

Piszę to żeby uświadomić, że pianie peanów na cześć kundli jest kompletną bzdurą, bo zarówno ich wygląd, jak charakter są wypadkową tego co im w genach tkwi. Niestety tkaie stereotypy są bardzo niebezpieczne, podobnie jak to, że "pies ze schroniska kocha mocniej".
Takimi teoriami robi się wielką krzywdę zwierzętom i ludziom, niestety.
 
 
majawn 
Loża zasłużonych



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 7 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 22 Cze 2006
Posty: 836
Skąd: Gm. Jastrząb
Wysłany: 2007-12-30, 20:46   

Cytat:
majawn, Przepraszam,że zweryfikuję Twoje sugestie co do nabycia piesków rasy nowofundland , berneńczyka czy innych molosowatych i długosierścistych.Piszę to po własnych doświadczeniach z tymi rasami. Przypadłością tych ras jest często występująca dysplazja stawu biodrowego ale także stawów łokciowych, wspomnę też o cystynurii.

Dysplazja jest jednym z wielu powodów dla których trzeba zawsze kupować ze dobrej, legalnej hodowli. Oczywiście nie jestem w stanie dyskutować na temat chorowitości berneńczyków, gdyż znam te rasę głównie z czytania, ale jestem trochę tym zaskoczona, bo berenczyki jako rasa były hodowane do pracy a nie jako fundusz emerytalny dla weterynarzy.
Cytat:
A jaki charakter ma mieć piesek to zależy wyłącznie od nas

Zgadzam się z Toba, ale tylko do pewnego stopnia. To jaki jest pies nie zależy wyłącznie od nas. Zachowanie psa jest wypadkową naszego prowadzenia oraz genów tego psa, oraz jeszcze doświadczeń w szczenięctwie i paru innych elementów.

Psa można poprowadzić w tym czy w innym kierunku, ale w zależności od genetyki psa i jego doświadczeń to kierunek w jakim psa prowadzimy może być albo pod górkę (niezgodnie z naturą psa) albo z górki. Np. możną wziąć basseta do agility, no mozna 8-) . Do tego jeszcze dochodzą nasze umiejętności. Nie bez powodu poradniki dla kupujących psy dodają w opisie czy est to rasa dobra dla początkujących czy nie. Owczarek Środkowoazjatycki do tych raczej nie należy.

Ale wydaje mi się, ze tu chodzi o to, żeby sobie dobrać optymalną rasę psa według możliwości, potrzeb i chęci. Jeśli faktycznie trzeba tak sie z tym futrem cackać, berneńczyk to nie rasa dla Stanisława.

Muszę jednak przyznać, że w wielu źródłach było wyraźnie napisane, ze bereńczyk jak zaistnieje potrzeba to obroni. To mi się właśnie bardzo podobało w tym opisie, ze akceptuje natychmiast osoby akceptowane przez przewodnika. Mnie nie imponują psy, które są nieustępliwe lub nieprzyjazne wobec wszystkich ludzi, dla mnie jest bardzo ważne, żeby osoby mnie odwiedzające czuły się dobrze. Np. dwóch moich sąsiadów ma dwa bardzo różne psy i jeden ugryzł w łydkę mojego męża, a drugi ugryzł mnie w nogę. Jeden sąsiad wybudował kennel, i jak ktoś przychodzi to pies jest zamykany, a druga sąsiadka, no cóż, nie odwiedzam jej, choć nadal się przyjaźnimy.

Maja
_________________
Shepherds Green
 
 
Luśka 



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 1531
Wysłany: 2007-12-30, 20:59   

Berneńczyk jest rasą, którą poważnie rozważałam jako psa na dór. Niestety "walkę" wygrał mastif angielski :)

Ppowiem , że Bąbel jest omoim pierwszysm i ostatnim mastifem, a berneńczyka równiez, raczej mieć nie będę, bo zdecyduję się już raczej w wyłącznie na dogi ;)

Sierść berneńczyka nie jest kłootliwa w pielęgnacji! ten pies wymaga cotygodniowego, porządnego szczotkowania i to wszystko :)

W pozostałych kwestiach podpisuję się pod Przedmówczynią :)
 
 
el lobo 



Województwo: łódzkie
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 238
Wysłany: 2007-12-30, 21:06   

Faktycznie dużo zależy od własnego doświadczenia z psami.
Dla mnie pies to charakter i użytkowość.
Mój pierwszy własny pies był szkolony do obrony, ale nie według zasad ipo, ale do prawdziwej obrony. Szkołe prowadził emerytowany pracownik więzienia i przewodnik psów więziennych. To co zobaczyłem wiele mnie nauczyło, fakt mój pies nie nadawał sie do wyjścia na miasto, bo sam podejmował decyzje, ale byłem w 100% pewny, że nie ustapi.
Widziałem już wiele szczekacz, które przy prawdziwej próbie, nawet na swoim terenie sikały pod siebie i uciekały.

Na codzień obcuje z terrierami typu bull i innymi bojowcami, więc mogę mieć spaczony osąd. ;)

[ Dodano: 2007-12-30, 21:26 ]
A jak ktoś nie ma serca, doświadczenia i chęci pracy z psem, to proponuje założyć alarm i monitoring, a do zabezpieczenia ptaków użyć elektrycznego pastucha.
Takie rozwiązanie będzie mniej kłopotliwe, oszczędzi stresu i rozczarowania zarówno niedoświadczonemu właścicielowi, jak i psu.
_________________
© Michał "Lobo" Bugajski
 
 
butchi chabo 



Województwo: warm.-mazurskie
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 190
Wysłany: 2007-12-30, 21:36   Berneńczyk

Luśka, A teraz ,to piszę z całą odowiedzialnością jako przyszły sędzia kynologiczny z uprawnieniami wyłącznie na II grupę.W przyszłości poszerzę może o jeszcze jedną grupę. Nawiasem , Berneński pies pasterski jest minimalnie mniejszy od niufa. Wg wzorca FCI różnica w kłębie to parę centymetrów ,berneńczyk -61-71cm, nowofundland 69-74 cm.
Załączam skana opisu berneńczyka z poradnika dla właścicieli psów "Nasz pies".
Z związku z słabą jakością skana cytuję:,

" PROBLEMY ZDROWOTNE
Berneńskie psy pasterskie są szczególnie podatne na dysplazje stawów biodrowych i łokciowych oraz dziedziczne determinowanie schorzenia oczu i nowotwory.

PIELĘNACJA
Podstawową rolę odgrywa codzienne szczotkowanie długiej, gęstej jedwabistej sierści.Sczególna troska w usuwaniu podszerstka i w czasie lnienia.

RUCH
Tak duże i energiczne psy potrzebują regularnego, planowanego treningu"

berneńczyk.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 364 raz(y) 49,85 KB

 
 
Luśka 



Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 27 Maj 2007
Posty: 1531
Wysłany: 2007-12-30, 21:57   Re: Berneńczyk

butchi chabo napisał/a:
Luśka, A teraz ,to piszę z całą odowiedzialnością jako przyszły sędzia kynologiczny z uprawnieniami wyłącznie na II grupę.


Butchi_chabo, to znaczy, że być może spotkamy się nie tylko obok ringu, ale i w ringu :d :d :d

Już siedzę cicho i się nie wypowiadam więcej :d Nie miałam ani nowofunlanda, ani berneńczyka, choć obie rasy należą do moich ulubionych ;)
Wypowiadając się temat pielęgnacji opierałam się na opinii znajmych, włascicieli obu rozważanych ras ;)
 
 
butchi chabo 



Województwo: warm.-mazurskie
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 190
Wysłany: 2007-12-30, 22:38   

majawn, powiem coś nie coś na temat hodowli. A co to, wg Ciebie dobra legalna hodowla? Rozumuję ,że taka zapisana w związku i pieski mają przynajmniej metryki urodzenia wydane przez ten związek.Tak powinno być , z autopsji powiem Ci ,że nie jest.Sprawdzone to takie gdzie ktoś z Twoich znajomych już kupił i ma tego pieska pow. roku , był badany i jest zdrowy. Też to nie jest regułą bo jego "miotowcy "mogą być chorzy.Kupujący ,często kupują papier i jakiegoś pieska podobnego do rasy. W wielu wypadkach jak wydorośleje mało przypomina protoplastów. Nie jest to regułą ale takich przypadków jest coraz więcej i namnaża się. Nie znaczy jak kupimy od tych niezarejestrowanych,że nie będą rasowe zdrowe, a napewno tańsze.Znam wiele wiodących polskich hodowli nowofunlandów, gdzie dyslazja zbiera żniwo w 60 % całego miotu (nieoficjalnie,"przekłamane" wyniki badań rodziców ),ukazuje się dopiero u trochę starszych szczeniąt , nie u tych "sprzedawanych "2-3 miesięcznych.
Każde szczenię rodzi się wolne od dysplazjii ,nieważne czy protoplaści ją mieli. Stwierdzić lub wykluczyć ją możemy po prześwietleniu stawów RTG ,a to niewcześniej jak po pow. 6 m-ca życia .
Fakt może być uwarunkowana dziedzicznością , może być nabyta przez złe warunki utrzymania szczenięcia (nieodpowiednia śliska podłoga , schodzenie po schodach) oraz złe , niezbilansowane karmy, nadwaga i inne... .
To co napisałem nie napaja do optymizmu i może wzbudzić niechęć do nabycia pieska. Zaznaczam ,że są takie przypadki i nie jest regułą, że tak jest u wszystkich hodowców.
Musimy być trochę optymistami ale najlepiej kierujmy się rozwagą.
_________________
http://s24.bitefight.onet.pl/c.php?uid=16536
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 15