Przesunięty przez: SERAMA 2011-08-09, 23:37 |
koń-szlachetny przyjaciel |
Autor |
Wiadomość |
collie
Województwo: Polska
Wiek: 32 Dołączyła: 07 Cze 2008 Posty: 135
|
Wysłany: 2008-06-12, 15:57 koń-szlachetny przyjaciel
|
|
|
sądzę,że wiele forumowiczów wolierki posiada jakiegoś kopytnego kompana,konie są wspaniałymi zwierzętami dorywnującymi wierności psom,ja niestety nie mam takiego przyjaciela,ale w przyszłości chciałabym to zmienić,obojętnie jakiej maści i wyglądu-na dobre i na złe
jak nazywają się wasze konie,jak wyglądają?wklejajcien ich zdjęcia,piszcie,bardzo chętnie poczytam,z powodu,że własnego niestety nie posiadam
|
|
|
|
|
Lexy
Województwo: Małopolskie
Wiek: 31 Dołączyła: 25 Maj 2008 Posty: 76
|
Wysłany: 2008-06-12, 17:41
|
|
|
Ja kocham konie to takie piękne zwierzęta, jeżdże konno w stadninie.
Niestety swojego konia nie posiadam ale w przyszłosci chcę to zmienic. |
_________________ "Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta."
Pozdrawiam Ola |
|
|
|
|
collie
Województwo: Polska
Wiek: 32 Dołączyła: 07 Cze 2008 Posty: 135
|
Wysłany: 2008-06-12, 19:48
|
|
|
myślę,a raczej napewno,że będziesz mieć Lexy swojego konia ,ja też o tym marzę,i również jeżdżę konno,a jak długo jeździsz?rekreacyjnie czy do sportu?skaczesz czy może wolisz ujeżdżenie? |
|
|
|
|
Lexy
Województwo: Małopolskie
Wiek: 31 Dołączyła: 25 Maj 2008 Posty: 76
|
Wysłany: 2008-06-13, 17:58
|
|
|
Jeżdżę rekreacyjnie 4 lata i zdecydowanie wolę ujeżdżanie. |
_________________ "Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta."
Pozdrawiam Ola |
|
|
|
|
collie
Województwo: Polska
Wiek: 32 Dołączyła: 07 Cze 2008 Posty: 135
|
Wysłany: 2008-06-13, 20:08
|
|
|
o,a ja wolę skoki chociaz ujeżdżenie jest bardzo widowiskowe,a tak wtajemniczając się głębiej to narazie zobaczyłam z dwie figury,a tak to trener uczy mnie skoków,choć i to dopiero zaczynam ,niestety likwidują szkółkę,więc muszę poszukać gdzieindziej
|
|
|
|
|
kamil13
Województwo: Mazowieckie
Wiek: 29 Dołączył: 08 Maj 2008 Posty: 36 Skąd: Raciąż
|
Wysłany: 2008-06-19, 17:47
|
|
|
ja mam konia Rose ma ona 8 lat jest niewielkiego wzrostu ale boje sie na niej jedzic bo mam 13 lat wczesniej zanim nie sprzedalismy 2 pozostalych to na jednym jezdzac zlamalem reke |
|
|
|
|
collie
Województwo: Polska
Wiek: 32 Dołączyła: 07 Cze 2008 Posty: 135
|
Wysłany: 2008-06-19, 19:53
|
|
|
kamil13 chyba nie wiesz jakie masz szczęście,ja mogę tylko marzyć... |
|
|
|
|
kamil13
Województwo: Mazowieckie
Wiek: 29 Dołączył: 08 Maj 2008 Posty: 36 Skąd: Raciąż
|
Wysłany: 2008-06-20, 11:59
|
|
|
hehe moze sie jeszcze odwaze na nia wsiasc |
|
|
|
|
Lexy
Województwo: Małopolskie
Wiek: 31 Dołączyła: 25 Maj 2008 Posty: 76
|
Wysłany: 2008-06-20, 19:24
|
|
|
Ja gdy się uczyłam jezdzic spadłam z konia, ale nic mi się nie stało.
A ty Collie? Spotkało Cię już to? |
_________________ "Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta."
Pozdrawiam Ola |
|
|
|
|
collie
Województwo: Polska
Wiek: 32 Dołączyła: 07 Cze 2008 Posty: 135
|
Wysłany: 2008-06-20, 21:51
|
|
|
no pewnie lexy ,pierwszy raz to było wtedy gdy jeszcze nigdy nie galopowałam,uczyłam się dopiero kłusa,mój szanowny konik poniósł ,to znaczy nie była to w pełni moja wina,bo taka co ze mną jeździła nie utrzymała konia no a mój pobiegł za kolegą,teraz się z tego śmieje ale wtedy to była tragedia,strach i ...ryk ,pamiętam tą chwilę-tak fajnie falowało,hmm,trzymałam się szyi(a tak to chyba każdy instynktownie robi ),no i...wielkie bum!takie dziwne uczucie,koń leci dalej a ty w miejscu spadasz i nie miłe lądowanie,moje pierwsze słowa były skierowane do taty-"mam zęby? "jak sobie to teraz przypominam...,miałam zwolnienie z wf bo "strzykała"mi ręka( ),bolała noga i byłam poobdzierana,mój drugi upadek nastąpił...na tym samym koniu,pani niezwykle zaskoczona bo to najspokojniejszy koń ,jakąś moc mam w sobie czy co...nie było to tak bolesne,zjadłam tylko troche piasku...nie zadrasłam się nawet ,potem chyba nie było upadków,raz w terenie koń się potknął i ja straciłam strzemiona,trzymałam się szyi...nie spadłam ale ochrzan dostałam od trenerki ,no i oczywiście na tym samym koniu... ,jeszcze kiedyś już na innym koniu ale to dlatego,że w innej stadninie ,jadąc straciłam strzemiono,to właściwie wyglądało jak w westernie,z galopu w stuj a ja odrazu skok z konia,także to był upadek na nogimjakbym sobie zrobiła zatrzymanie z galopu i hops na ziemie i ide dalej |
|
|
|
|
Lexy
Województwo: Małopolskie
Wiek: 31 Dołączyła: 25 Maj 2008 Posty: 76
|
Wysłany: 2008-06-21, 10:19
|
|
|
Masz szczęście do tego konia
Ale każdy ma jakieś przygody (miłe, czy niemiłe) z końmi. |
_________________ "Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta."
Pozdrawiam Ola |
|
|
|
|
collie
Województwo: Polska
Wiek: 32 Dołączyła: 07 Cze 2008 Posty: 135
|
Wysłany: 2008-06-21, 10:44
|
|
|
no,a ten koń(o imieniu Green)potem mnie polubiał ,tak mnie słuchał podczas jazdy,a pod innymi był leniuchem ,ja też go bardzo lubiałam,piękny gniady z latarnią na głowie |
|
|
|
|
Lexy
Województwo: Małopolskie
Wiek: 31 Dołączyła: 25 Maj 2008 Posty: 76
|
Wysłany: 2008-06-21, 19:47
|
|
|
Mnie kiedyś ugryzł kucyk (ogier) w plecy, aż do krwi i powiem, że to bolało . A tobie Collie przydarzyło się coś takiego? |
_________________ "Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta."
Pozdrawiam Ola |
|
|
|
|
collie
Województwo: Polska
Wiek: 32 Dołączyła: 07 Cze 2008 Posty: 135
|
Wysłany: 2008-06-22, 16:07
|
|
|
nie naszczęście nie,ale jak idę na padok z takim hucułem to tak niby przypadkiem jemu moje palce do paszczy wpadają,wolę uciec z ręką bo może sobie coś wymyśli... |
|
|
|
|
adamusk5
Województwo: Łódzkie
Wiek: 37 Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 83
|
Wysłany: 2009-04-04, 10:20
Nr Tel.: (043)6071816 |
|
|
ja zacząłem jeździć jak miałem 13 lat teraz posiadam własnego konia klaczkę o imieniu czarna życzę wam samych sukcesów w tym sporcie!!pozdro |
Ostatnio zmieniony przez mateusz20 2009-04-04, 20:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|