Woliera

[Monia]

witam
dzisiaj na zbiorniku wodnym zobaczyłam młodego łabedzia,z niewykształconymi skrzydłami,prawdopodobnie bez łapki.Jest to młody osobnik jego rodzice reszte potomstwa wyglądem przypominaja dorosłe osobniki.Ten maluch jest o połowe mniejszy i przepędzany przez rodziców.Rozmawiałam z ornitologiem ale on powiedział,że nic tu nie da sie zrobić,jedynie jakiś przydomowy staw albo uśpienie ptaka.

[tomo06]

Ma rację, w naturze zginie. Chyba że przygarnie go jakiś miłośnik drobiu wodnego lub ogród ZOO

[sajga]

Jest ptakiem objętym ochroną gatunkową. Najlepiej jak odstawisz go do zoo.

[Monia]

Z tym zoo to jest wiecej załatwiania niż można sobie wyobrazić.Już 2 lata temu tez był taki przypadek z łabędziem ale w tym wypadku chodziło o skrzydło i poszarpane lotki co uniemożliwiło mu odlot na płynace wody.Co ja sie wtedy nadzwoniłam to na straż pożarną to nie mieli odpowiedniego sprzetu to do zoo to znowu powinna to gmina załatwiać ,do gazety pisałam i nic.Dopiero znajomy ornitolog wraz z kolegą odłowili go i przewiezli na odre.Jednak ptak i tak nie ma tych lotek ale jakoś sobie radzi.Czesto go odwiedzam bo trzyma sie zawsze tego samego miejsca a i po obraczce wiem ze to on.

W tym wypadku jest o tyle zle,że ptak nie dość,że jest mały to jeszcze chyba nie ma łapy.To trudno mu bedzie w nurcie rzeki sie utrzymac.nie umiem dodac fotki bo to lepiej odzwierciedli jego wyglad.

[sajga]

Monia masz rację, ale prawo jest prawem. Najszybciej jest jak samemu się zawiezie ptaka .