Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Znaczniki dla kurcząt.
Autor Wiadomość
dzik 


Województwo: wielkopolska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 125
Wysłany: 2010-09-09, 13:55   Znaczniki dla kurcząt.

http://www.netgfx.nazwa.p...products_id=206
Mam pytanie czy ktoś wie jak takie znaczniki metalowe zakłada się kurczaką bo Pan z firmy Heka nie umiał mi powiedzieć jak to się robi.

A może macie jakieś inne sposoby na znaczenie pisklaków.
 
 
marekka 



Województwo: Mazowieckie
Wiek: 42
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 30
Wysłany: 2010-09-09, 14:14   

Tak ja uzywam to są znaczniki do kontroli pochodzenia pisklaków po rodzicach zakłada sie taki znacznik na skrzydło pisklaka i zapisuje nr że ten pisklak pochodzi z jaja od kury np o numerze obraczki -9129-21-21- wtedy wiadomo że jest pełna kontrola pochodzenia piskląt widac jakie pisklęta wychodza po akurat danej kurze
 
 
dzik 


Województwo: wielkopolska
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 125
Wysłany: 2010-09-09, 14:56   

marekka napisał/a:
zakłada sie taki znacznik na skrzydło pisklaka


Czy ten znacznik zakłada się jak kolczyk tz. trzeba brzebić skure na skrzydle?

A ty marekka, też kupiłeś te znaczniki z firmy heka.
 
 
JABOL1986 



Województwo: Lubelskie
Wiek: 37
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 432
Skąd: Chrzanów
Wysłany: 2011-02-03, 10:30   

Również chciałbym wiedzieć czy znaczycie małe kurczaki po wyciągnięciu z inkubatora i jakich używacie do tego metod?
_________________
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=13568
 
 
ShowGirl 
REDAKTOR



Województwo: łódzkie
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 29 Maj 2010
Posty: 1000
Wysłany: 2011-02-03, 16:24   

farbek;) serio, są takie farby do znakowania zwierząt, w spraju lub sztyfcie, trzyma sie to ok 2 tyg, więc trzeba powtarzać kolorowanie. Są tez obrączki na nózki kolorowe lub z numerkami.
_________________
głównie białe kury .
mój wątek : http://www.forum.woliera....p?p=83910#83910
 
 
JABOL1986 



Województwo: Lubelskie
Wiek: 37
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 432
Skąd: Chrzanów
Wysłany: 2011-02-27, 11:35   

Znalazłem coś interesującego do znaczenia piskląt. Są to znaczniki które się rozciągają pod wpływem rosnącego kurczaka. Może komuś się to przyda. Ja je będę je testował w tym sezonie.
Link:
http://www.netgfx.nazwa.p...products_id=196
_________________
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=13568
 
 
adrian_lasek 
REDAKTOR



Województwo: warmińsko- mazurskie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 33
Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 666
Wysłany: 2011-02-27, 12:36   

Bardzo ciekawe rozwiązanie, teraz już wiem gdzie w razie "W" szukać.
 
 
JABOL1986 



Województwo: Lubelskie
Wiek: 37
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 432
Skąd: Chrzanów
Wysłany: 2011-03-18, 18:14   

Foto znaczników dla zainteresowanych. Znaczniki taśmowe które się na nim znajdują mają średnice 5mm.
_________________
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=13568
 
 
wj1964 


Województwo: śląskie
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 487
Wysłany: 2011-03-20, 22:39   

JABOL1986 to już u Ciebie te znaczniki? I czy już coś "oznakowałeś" w ten sposób? Jeśli tak to jest szansa, że wstawisz zdjęcia?
Też mnie to interesuje w tym roku.
 
 
JABOL1986 



Województwo: Lubelskie
Wiek: 37
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 432
Skąd: Chrzanów
Wysłany: 2011-03-25, 20:19   

wj1964, Zdjęcia wstawię na pewno. Niestety dopiero za 3 tyg.
Co do skuteczności tych obrączek, to już z dwóch źródeł zostałem zapewniony że się sprawdzają. Pozdrawiam
_________________
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=13568
 
 
sroszkowski 
Specjalista
Założyciel Forum!



Województwo: mazowieckie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 69
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1788
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-25, 20:52   

Dementuję.
Stosuję je od czterech lat. Ponieważ pracę hodowlana prowadzę z dużą liczbą ptaków w różnych liniach, trzeba je jakoś oznakować po wylęgu. Znaczniki na skrzydłach są dosyć kłopotliwe i pracochłonne. Najlepszym wydawać by się mogło sposobem jest byłoby właśnie znaczenie przy pomocy plastikowych taśm.
Niestety mają one jedną podstawową wadę. Wbrew zapewnieniom producenta nie poddają się rosnącym skokom. W pierwszym roku ich stosowania zauważyłem, że kurczaki kuleją - nie przypuszczałem bowiem, że coś może być nie tak. Jakież było moje zdumienie, kiedy okazało się, ze 100% obręczy "powrastało", a całe nogi były opuchnięte.
Ponieważ nie ma innej alternatywy, teraz radzę sobie w taki sposób, że mniej więcej co tydzień łapię kurczaki i rozluźniam obręcze. I tak do momentu aż ptaki nadają się do założenia normalnej obrączki. Wyobraźcie sobie, jeżeli ktoś ma do "przejrzenia" kilkaset sztuk? Horror.
 
 
JABOL1986 



Województwo: Lubelskie
Wiek: 37
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 432
Skąd: Chrzanów
Wysłany: 2011-03-25, 21:11   

sroszkowski, Dziękuje za rade. Teraz czeka mnie przegląd co tydzień... ale lepsze to niż kulejące kurczaki...
_________________
http://www.forum.woliera.com/viewtopic.php?t=13568
 
 
wj1964 


Województwo: śląskie
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 487
Wysłany: 2011-03-26, 09:41   

Dzięki za podpowiedzi.
Przy mojej, zakładanej ilości piskląt sprawdzanie aktualnego stanu znacznika nie będzie żadnym problemem.
Zresztą ja tylko chcę odznaczyć pisklęta kuropatwiane od pozostałych, żeby w przyszłości wiedzieć, który kogut będzie kuropatwiany, a który pszeniczny.
Natomiast przychodzi mi do głowy jeszcze jedno pytanie z tym związane.
Pisklaki z inkubatora "cierpią" w odchowalniku, czy innym miejscu w którym je przetrzymujemy na nudę. Bardzo małe "polują" na palce współtowarzyszy. Czy zatem pojawienie się takiego znacznika na nodze pisklaka nie będzie powodowało pewnego rodzaju "prześladowania" ze strony innych piskląt, co mogłoby doprowadzić do śmierci oznaczonego? Jeżeli nie będzie mnie kilka godzin w domu, to nie będę mógł zareagować odpowiednio szybko.
Jak to wygląda w praktyce?
Zdarzają się z tego powodu upadki?
 
 
sroszkowski 
Specjalista
Założyciel Forum!



Województwo: mazowieckie
Pomógł: 7 razy
Wiek: 69
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 1788
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-03-26, 10:21   

Nie zauważyłem takich objawów.
Najgorsze jest wtedy, gdy na nogach lub ciele pojawi się mała ranka. Losy takiego kurczaka są policzone. Ale niestety takie są uroki sztucznych lęgów.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 13