Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Ptaki drapieżne i i krukowate.

Przeczytaj poniższy tekst i odpowiedz, czy podzielasz moje zdanie?
Tak.
54%
 54%  [ 26 ]
Nie.
31%
 31%  [ 15 ]
Sam/a nie wiem.
14%
 14%  [ 7 ]
Głosowań: 48
Wszystkich Głosów: 48

Autor Wiadomość
Monio
[Usunięty]

Wysłany: 2006-07-26, 10:36   

O ile ptaków drapieżnych (jastrzębie, myszaki itp.) jest wciąż mało to z nalezy obniżyć liczebność krukowatych, które nie tylko wyżerają jaja i pisklaki gołebią ale tez ptactwu dzikemu, znam gniazdo bielika w którym w tym roku nie ma pisklakow bo jaja wyżaryły kruki :!:

P.S. A w ankiecie chodzi o zredukowanie ilości krukowatych czy drapieżników wogóle :?:
Ostatnio zmieniony przez Monio 2006-07-26, 10:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
wanted 
wanted



Województwo: pomorskie
Pomógł: 34 razy
Wiek: 50
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 1773
Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Ostrzeżeń:
 9/6/9
Wysłany: 2006-07-26, 19:25   

Monio sorki, ale ja nie wiem o co ci chodzi w tej ankiecie. Piszesz o krukowatych że wybierają jaja innemu ptactwu, to głosując na TAK-czyli zredukowanie ilości krukowatych czy drapieżnych-głosuję na redukowanie obydwu ,a jeśli zaznaczę NIE-czyli chcę by pozostały nietknięte i by było ich więcej. Jeśli zaznaczam TAK lub NIE -nie ma to sensu,lepiej zaznaczyć Sam nie wiem. Moim zdaniem powinieneś się zapytać o jeden gatunek który podlegał by głosowaniu za TAK ,NIE lub NIE WIEM.
_________________
Jacek "wanted" Zaborowski
www.aviornis.com.pl
 
 
 
strus 


Województwo: Dolnoslaskie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 40
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 44
Skąd: Czerna
Wysłany: 2006-07-27, 02:41   

Jestem tylko za zredukowaniem krukowatych, ktorych fakt-faktem jest juz za duzo, czyli co mam wybrac: tak czy nie?
 
 
 
domosław 
domoslaw



Wiek: 48
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 62
Skąd: k.Krakowa
Wysłany: 2006-07-28, 22:46   

Jastrząb i krogulec są szczegulnie nie lubiane przez hodowców,atakują zuchwale i z nienacka jak piraci lecz one łapią chore i osłabione ptakia dużo większym zagrożeniem jest wzrost populacji srok itp,krókowate zjadają jaja i pisklęta czyli nowe pokolenie ptaków.Mieszkam w okolicach Krakowa,i u mnie na sadzie z kilkunastu gniazd,kosów,drozdów śpiewaków,dzwońców,makolongw,wilg,czarnogłówek i kulczyków tylko te dwa ostatnie wyprowadziły wmiare udane lęgi,reszta gniazd została zrabowana przez sroki.Najczęściej jedna przyjmuje impet ataku obrońców gniazda,a druga szabruje gniazdo.
 
 
Kamikazi 
REDAKTOR
Ptasia Patriotka



Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 21 Cze 2006
Posty: 573
Wysłany: 2006-07-29, 19:54   

Racja, krukowate są teraz bardzo ekspansywne. Jeszcze z 15 lat temu kto widział w mieście srokę? A teraz? To samo z wronami siwymi. Bardzo lubię te ptaki za inteligencję i wdzięk. Ale wiem, że w jakiś sposób będzie trzeba ograniczać ich populację bo wyżra znaczną częśc populacji innych ptaków. Na początem proponuję nie wystawiać psom jedzenia na cały dzień. Albo karmić w takim miejscu gdzie ptaki się nie dostaną. Sroki i wrony bardzo często korzystają z takich darmowych stołówek! A to pozwala im wychować więcej młodych. To samo ze śmietnikami. Na razie tyle możemy zrobić.

A wracając do ptakó drapieżnych. Polecam artukuł o kłusownictwie, niestety częstym na wsiach.

http://www.bocian.org.pl/...usownictwo.html

Fragment tekstu Przemysława Kurdeja

"...Traktowane jako zagrożenie giną w przeróżny sposób, a śmierć od kuli jest chyba najbardziej humanitarną formą. Łapane są m.in. we wspomniane druciane klatki (zwabione najczęściej gołębiem), gdzie czekają na śmierć z ręki człowieka. Inną niezwykle brutalną formą są automatyczne zapadki (tzw. "żelaza"), które odcinają im szpony, powodując, że ptak umiera później w ogromnym stresie i męczarniach. Walczy o życie jeszcze przez dłuższy czas, bez możliwości zdobycia pokarmu, nie mogąc nawet usiąść..."
_________________
Kasia

[Ptasi Azyl] [STOP] [Galeria zdjęć] [Galeria rysunków] [Niecodziennik] [Forum Przyroda] [www] [GAPcio]
 
 
domosław 
domoslaw



Wiek: 48
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 62
Skąd: k.Krakowa
Wysłany: 2006-08-01, 22:42   

Podobne spustoszenie czynią nasze koty,moja kotka jednego dnia przyniosła parę dzwońców ,dzień wcześniej samice zięby,wcześniej dwa młode kosy,drozda śpiewaka i szpaka,myślałem że ją zamorduję,tymbardziej że zjada nawet pięc saszetek karmy dziennie.Co ciekawe do woliery z ptakami nawet nie podejdzie ,podobnie jest w domu z ptakami ,wcale ją nie interesują.
 
 
Kamikazi 
REDAKTOR
Ptasia Patriotka



Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 21 Cze 2006
Posty: 573
Wysłany: 2006-08-02, 11:22   

Domosławie, problem kotów niestety też istnieje. I to spory. Ogromny procent pacjentów przynoszonych do Ptasiego Azylu to ptaki odebrane kotom. Albo taka historia, którą słyszę bez przerwy - "mój kot wyjadł rodziców sikorek więc przynoszę wam młode do odchowania". Ponoć dobrym rozwiązaniem jest zawieszenie na szyi kota dzwoneczka, który zaalarmuje ptaki.
_________________
Kasia

[Ptasi Azyl] [STOP] [Galeria zdjęć] [Galeria rysunków] [Niecodziennik] [Forum Przyroda] [www] [GAPcio]
 
 
domosław 
domoslaw



Wiek: 48
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 62
Skąd: k.Krakowa
Wysłany: 2006-08-02, 14:56   

Ale z dzwonkiem nie złapie gryzonia,a dziennie przynosi ich po kilka z ogrodu,a najgorsze są nornice,robią spustoszenie w ogrodzie.pozdrawiam
 
 
domosław 
domoslaw



Wiek: 48
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 62
Skąd: k.Krakowa
Wysłany: 2006-08-17, 22:20   

Bartek napisał/a:
To odstrasz nornice hałasowniem w ziemi- wypłoszysz takze i kreta...... wystarczy kilka razy dziennie mocno zatupać w ziemie.......u mnie to sie sprawdza..........

:lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol:
Dobre,dobre!!!
 
 
barto-k 


Województwo: slaskie
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 51
Skąd: Żory
Wysłany: 2006-10-09, 14:29   

Zgadzam się z tobą całjowicie. Moje gołębie są atakowane około dwóch razy w tygodniu niektóre zdołają uciec a niektóre... w zeszłym tygodniy padły mi dwa :-(.
 
 
 
akruszewicz 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 18
Wysłany: 2006-11-01, 20:28   

Oj, Kamikazi, to trzeba jakoś wytłumaczyć. Przecież kawki nie poluja na małe ptaszki. Owszem, wrony i sroki tak, ale kawki są najbardziej roślinożerne z naszych krukowatych. Wolą owady niż czerwone mięsko.
Poza tym, myszołowy i jastrzębie to nie to samo!!! Pod względem zdolności łowieckich jastrząb wielokrotnie przewyższa myszołowa. Jastrząb jest ptakożerny, a myszołów gryzoniożerny. Jastrząb w drodze wyjątku może zaatakować wiewiórkę lub zająca, a myszołów nie jest w stanie upolować sprawnego ptaka, chyba że półdurną kuropatwę lub bażanta wypuszczoną z hodowli.
Poza tym, Kasiu, skontaktuj sie ze mną na maila w zoo. Mam sprawę :)
Pozdrawiam
Andrzej Kruszewicz
_________________
akruszewicz
 
 
jaras 



Województwo: KUJAWSKO-POMORSKIE
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 106
Skąd: Unisław
Wysłany: 2007-02-14, 22:32   
   Nr Tel.: 663 449 801


akruszewicz napisał/a:

Poza tym, myszołowy i jastrzębie to nie to samo!!! Pod względem zdolności łowieckich jastrząb wielokrotnie przewyższa myszołowa. Jastrząb jest ptakożerny, a myszołów gryzoniożerny. Jastrząb w drodze wyjątku może zaatakować wiewiórkę lub zająca, a myszołów nie jest w stanie upolować sprawnego ptaka, chyba że półdurną kuropatwę lub bażanta wypuszczoną z hodowli.


Nie do końca zgadzam się z tą wypowiedzią.Myszołowy także skutecznie polują na kury jak jastrzębie.Technikę polowania może mają inną,ale efekty ich polowania dla mnie hodowcy są takie same - strata kury.Poniżej widok jaki zastałem na wybiegu,po ataku jastrzębia gołębiarza.Nie tak dawno podobny widok zostawił po sobie myszołów.Niestety nie miałem wtedy przy sobie aparatu fotgraficznego.

DCP_0002.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 349 raz(y) 75,17 KB

_________________
Pozdrawiam Jaras
www.ekofarma.prv.pl
 
 
anna czarnota 
Loża zasłużonych



Województwo: .;...
Pomogła: 6 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 15 Lip 2006
Posty: 355
Wysłany: 2007-02-15, 10:02   

Myszołów ma inną taktykę niż jastrząb ale tak samo jak i on poluje na kury, wiem to bo widziałam. A wygląda to w ten sposób, że myszołów atakuje głowę, najlepiej oczy, kiedy ptak jest pozbawiony możliwości widzenia staje się bezbronny i wtedy jest po nim. Ja raz przeszkodziłam, zdążyłam dobiec i zobaczyłam moją kurą z raną na głowie, miała oczy całe w krwi, myślałam, że ma je wydziobane ale okazało się, że miała ranę powyżej oczu a krew sprawiła że nie widziała, stała skulona i na nic nie reagowała, podeszłam do niej i ją wzięłam do stajni gdzie przemyłam jej rany i teraz żyje. Mam jedną kurę uratowaną!!!!
Jastrząb jest silniejszy i częściej porywa.
 
 
Rocki 
Robert



Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy
Wiek: 34
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1290
Wysłany: 2007-02-15, 19:51   

Myszołów poluje głównie na zwierzęta naziemne,a kura się do takich zalicza ponieważ nie może się zwinnie wzbić w powietrze i umknąć...
 
 
earthside 


Województwo: Mazowieckie
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 2
Wysłany: 2007-05-26, 18:08   

Tak, jest problem i to ogromny, ale z ludźmi i ich specyficznym postrzeganiem świata, podziałem świata zwierząt na to czyste zło, czytaj - szkodniki, a te milusińskie, kochane domowe, chodowane lub te którymi się opiekujemy i wychowujemy. Kuropatwy nie żyją same dla siebie, są częścią ekosystemu, rola ich jest taka, a nie inna, to że się półgłupie wypuszcza(jak to ktoś wcześniej już napisał) i zostają upolowane przez ptaki drapieżne, to naprawdę nie jest wina tych ostatnich, taka ich rola w ekosystemie i jeżeli występuje nierównowaga na pewnych jego poziomach, to wyłącznie z winy ludzkiej głupoty. Najbradziej fałszują rzeczywisatość chodowcy i myśliwi, Ci ostatni traktują las jak ich pole uprawne, tu podkarmią, tam upolują, wszystko ma tylko jeden cel, aby dokodzić człowiekowi... A broń boże jakiś drapieżnik niepożądany, bedzie polował na ich ulubioną zdobycz, no jak to tak, przecież jedyne i niezłomne prawo do jej upolowania posiada pan Myśliwy.

To tyle miałem do napisania, jako wasze sumienie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 16