Woliera

[mateusz20]

A to niech szanowne koleżanki powiedzą czy moje nazwisko się odmienia, ponieważ niektórzy je odmieniają a niektórzy nie a ja sam już nie wiem. Nazywam się PLUTA

[Luśka]

Mateusz, szczerze mówąc nie mam pojęcia Wydaje mi się, że tak ...

Wiem, że np. nazwisko moje i mojego męża - Butryn, się nie odmienia, ale za żadne skarby nie potrafię wyjaśnić tej zasady

[haaszek]

Odmienia się. Juliuszowi Kobędze. Mateuszowi Plucie (sorry...), Pawłowi Butrynowi.

Jak ktos nie odmienia to jest tylko sprawa przyzwyczajenia i obaw, że źle zabrzmi. Czasem ktos nie odmienia, bo nie wie jak i woli nie odmieniać.

http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629611

Ale dotyczy to meżczyzn. Kobietom odmienia się nazwiska tylko zakończone na -a.

[Luśka]

[dadzio]

,,Dadziu, takiego polonistę rozstrzelać" . Zrobiłbym to z przyjemnością. Nie przepadam za ta panią. Ale wiesz Luśka, że to co napisałaś tpo podżeganie do zbrodni zabójstwa? To poważna sprawa i chyba będę musiał powiadomić policję i prokuraturę a może nawet antyterorystów. Oczywiście żartuje.
Dla wszystkich, którzy maja problem z językiem polskim mam taką radę :
nauczcie się odmianów i końcówków a będziecie mieć piątków jak mrówków i wszysto zrozumieta.

[haaszek]

Jestem prostym plastykiem po liceum. Tyle tylko, że staram się mówić i pisać poprawnie, bo nie mogę pojąć jak można kaleczyć swój własny język ojczysty.
Na hasło na forum "ale ja jestem dyslektykiem" gula mi wyskakuje. I kończy się moja wrodzona tolerancja i nieziemska łagodność. Bo znam dyslektyków - tyle, że akurat oni się bardzo starają i do pisania postów używają edytora poprawiajacego błędy - z szacunku dla czytających. A dysleksją tłumaczy się często lenistwo i niechęć do czytania.
Co do polonistów - czasem dostajemy do opracowania różne teksty. Czasem piszą je poloniści. I z kolegą, który ma podobne zboczenie jak ja tłumaczymy je na polski.

[Luśka]

Dadzio rada wspaniała

Haaszek, widzę, że mamy podobne "zboczenie" językowe

Na marginesie ... mój syn jest dysgrafikiem, autentycznym Bazgrze jak kura pazurem, ale zeszyty prowadzi czyściutko Jest jednym z najlepszych uczniów w szkole, choć nie ma zaświadczenia o dysgrafii
Będziemy o nie występować w tym roku ze względu na egzamin gimnazjalny, za radą pani psycholog. Po prostu dlatego, że komisja z zewnątrz odjęłaby punkty za "niestaranne" pismo
Do tej pory Kacper bronił się rękami i nogami przed tą "łatką", a nawet teraz jest blisko zbrodni matkobójstwa

Nie piszę tego po to, żeby się chwalić, ale po to, żeby części młodych ludzi uświadomić, że można, trzeba tylko chcieć

[dadzio]

Luśka, gratuluje tak zdolnego suna. Piszesz, że będzie pisał test gimnazjalny. Znaczy to, że jest w klasie 6? Jeśli tak to tak jak ja. Ja też się dosyć dobrze uczę, ale piszę jak kura pazurem. Jak mam pisać ładnie to musiałbym spędzać nad, zadaniem kilka razy więcej czasu.

[Luśka]

[Edward123]

Chciałbym sie spytać kogoś jak pisze się na pewno bo wydaję mi sie że oddzielnie a na forum nie raz czytałam posty z napewno

[Rocki]

pisze się "na pewno" czyli odzienie, ale nie ukrywam, ze i mi się zdarza pisać razem bo czasem sie po prostu o tym zapomina... (podobnie jest z wcześniejszym słowem "po prostu")

[Edward123]

Dziękuje za odpowiedz