Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Hodowla swobodna
Autor Wiadomość
Rocki 
Robert



Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy
Wiek: 34
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1290
Wysłany: 2006-12-21, 15:17   Hodowla swobodna

Co sądzicie o trzymaniu bażantów w ogrodzie/na podwórku? Czy ktoś z was ma lub miał takie ptaki, które chodziły sobie w ogrodzie i nie uciekały? jeśli tak czy ptaki miały przycinane lotki? i gdzie nocowały?
 
 
Bażancia matula 
Iluzja


Województwo: śląskie
Pomogła: 8 razy
Wiek: 27
Dołączyła: 19 Wrz 2006
Posty: 584
Skąd: zza krzaka ;-)
Ostrzeżeń:
 2/6/9
Wysłany: 2006-12-21, 16:19   

u mnie tak było ale kurcze one uciekały, bażanta nie da się tak oswoić, chociaż moja sąsiadka karmiła DZIKIE BAŻANTY a one normalnie do niej podchodziły , jak piesek do kiełbaskę. MIały normalne skrzydła rosły i rosły , nocowały pod blachom w bezpiecznej norce przy domu i tam założyły gniazdo i były młode, więc nie ma rzeczy niemożliwych . u mnie próbowałam i nie polecam - uciekały i nie powracały :-| w.g mnie to tylko jakaś magia mogła sprawić bo ta sąsiadka jest strasznie biedna, mieszka z synem mają sporo krów i zero kasy. A kobieta bardzo dobra więc nawed bażanty całkiem dzikie wywodzone z pola oswoiły się i ogromnie ją polubiły, nie bały się założyć gniazda obok ludzi. Więc naprawde tylko ludzie biedni potrafią sprawić cuda ;-)
 
 
 
mirass 
Egzotyk



Województwo: podkarpackie
Pomógł: 6 razy
Wiek: 31
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 837
Wysłany: 2006-12-21, 16:35   

A ja się tu nie zgodzę. Bażanty da się przystosowac do swobodnego chodzenia. Nie każdy gatunek się nadaje. Na początku trzeba je potrzymac w wolierze a z czasem jak sie przyzwyczają wypuszczac. Więcej o tym napisze ktoś bardziej wprawiony.
_________________


http://puzz.info.pl/?p=ZMr5AZ9DjzbJ
 
 
 
Rocki 
Robert



Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy
Wiek: 34
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1290
Wysłany: 2006-12-21, 17:24   

Ja wiem, że taka hodowla jest możliwa i niektóre gatunki można nauczyć nawet nocowania w kurniku, ale nigdy nie miałem do czynienia z chowem bażantów w ten sposób, ale wydaje się to bardzo interesujące rozwiązanie.

[ Dodano: 2006-12-21, 17:25 ]
ponoć do tego typu chowu najlepiej się nadają uszki...
 
 
wanted 
wanted



Województwo: pomorskie
Pomógł: 34 razy
Wiek: 50
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 1773
Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Ostrzeżeń:
 9/6/9
Wysłany: 2006-12-21, 18:13   

Jeśli mowa o chowie swobodnym bażantów, to nie nadaje się do tego każdy gatunek.
Ptaki trzeba też do tego powoli przyzwyczajać, a najlepiej nadają się młode/pisklaki. W tym wieku najlepiej z nimi zaczynać i jak chodzą wraz z kurą.
Bażanty złote się nadają i są tanie, dobre tez są kiśćce srebrzyste, uszaki, bażanty diamentowe.
Gorzej wygląda to z tragopanami, a już napewno królewskich czy olśniaków nie polecam. Bywają jednak i w nich wyjątki.

U mnie swobodnie chasa sobie młody uszak brunatny, czasem niszczy rabaty z kwiatami.

uszak 3.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 849 raz(y) 122,71 KB

uszak 2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 801 raz(y) 107,84 KB

uszak 1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 770 raz(y) 96,4 KB

_________________
Jacek "wanted" Zaborowski
www.aviornis.com.pl
Ostatnio zmieniony przez wanted 2006-12-21, 18:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
mateusz20 
Loża zasłużonych



Województwo: Wielkopolskie
Pomógł: 10 razy
Wiek: 37
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 1180
Skąd: Woźniki (ko.Gniezna)
Wysłany: 2006-12-21, 18:19   

O uszakach nic nie wiem, ale posiadałem samice bażanta łownego, był to na prawdę bardzo mądry i piękny ptak. Między nia a mną wywiązała się niezwykła przyjaźń. Wychowałem ja od maleńkości, kiedy to po nieudanych lęgach z 57 jajek wylęgły się tylko dwa pisklęta i naddatek jeden z nich padł w przeciągu tygodnia.
Kurka ta dostała na imię Perdix, (czyli kuropatwa), początkowo wodziła ją liliputka, ta sama, która, w zeszłym sezonie wychowywała moje perliczki. Bażancik sobie rósł i coraz bardziej się oswajał, od samego początku brałem ja na ręce, w których miałem zawsze do niej jakiś rarytas - uwielbiała ryż i kukurydze. W późniejszym czasie zaczepem ja puszczać wolno razem z czubatkami na podwórko. Na zimę zamykałem ja w obszernej klatce do królików. W tym roku chodziła z czubatkami na podwórku, lecz nocowała w kurniku razem z reszta biżuterii. Była tak oswojona, że na zawołanie przylatywała i siadała na ramieniu jak sokół. Takie zachowanie wzbudzało podziw sąsiadów, którzy nie specjalnie darzyli mnie sympatia za wojenki, które z nimi toczyłem o wałęsające się po wsi psy, (od tamtego czasu zyskałem miano Noe). Kurka w pewnym momencie zaczęła nosić jajka, chciałem jej załatwić jakiegoś partnera, lecz nie zdążyłem. Pewnego dnia jednej z moich niosek cos odbiło i zaczęła ganiać i maltretować moją Perdzie, niestety nie było mnie w tedy w domu i jak się później okazało kura zerwała mojej bażancicy skórę z szyi, niestety wycieńczony ptak padł zanim zdążyłem z nią dojechać do weterynarza.
 
 
el lobo 



Województwo: łódzkie
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 238
Wysłany: 2006-12-21, 19:46   

Najlepiej do tego typu zabawy nadaja sie uszaki i kiśce srebrzyste. Tak jak pisał Jacek trzeba ptaki przyzwyczaic od małego. U mnie wygladało to tak.

PICT0193.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 955 raz(y) 128,17 KB

PICT0139.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 844 raz(y) 118,4 KB

PICT0127.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 842 raz(y) 124,61 KB

PICT0107.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 870 raz(y) 113,76 KB

 
 
LWlodarczyk 



Pomógł: 1 raz
Wiek: 40
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 174
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 2006-12-23, 12:43   

Ja miałem bardzo podobna sytuacje jak Mateusz20, dostałem kiedyś 5 jajek kaczki krzyzówki, które wysiedziała liliputka z 5 wyległy się tylko 3 i od samego początku wychowywałem je sam, bo kurka je dziobała a one się jej bały kaczuszki wszedzie chodziły za mną , ja chodziłem z klapką na muchy i owady im łapałem, a jak podrosły i ćwiczyły skrzydła to mogły sobie same swobodnie latać i zawsze wracały. Niestety długo się nimi nie nacieszyłem, kaczki spały zawsze w oborze i którejś nocy dziadek jak oprzątał przysypał je obornikiem, zawsze tuliły się do siebie i były nie widoczne na tle słomy. Szukałem ich i szukałem i sadziłem że wybrały wolnośc, ale odnalazły się na wiosne podczas wywozu obornika z obory

[ Dodano: 2006-12-23, 12:45 ]
Kurde troche nie ten dział, tu wszyscy piszą o bażantach, pawiach a ja o kaczkach :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
 
 
Mikołaj 


Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 41
Wysłany: 2007-01-06, 23:08   

Gdy o kaczkach mowa. Pisałem kiedys, że miałem taką kaczkę mieszankę z piżmówką co rano odlatywaa na rzekę i podwieczór przylatywała Gdzieś po pół roku kaczka zaginęła lb coś ją zjadło.
 
 
Rocki 
Robert



Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy
Wiek: 34
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1290
Wysłany: 2007-05-23, 16:28   

A czy bażanty kasztanowe można trzymać luzem jeśli by miały podcięte lotki? i czy by nocowały w kurniku?
 
 
wanted 
wanted



Województwo: pomorskie
Pomógł: 34 razy
Wiek: 50
Dołączył: 20 Lip 2006
Posty: 1773
Skąd: Nowa Wieś Lęborska
Ostrzeżeń:
 9/6/9
Wysłany: 2007-05-23, 17:56   

Na ogół wszystkie bażanty można przyzwyczaić do chodzenia po posesji, niektóre nawet bez przycinania. Odnośnie nocowania ich w kurniku, to nie wiem. W wolierach tak i na wysokich gałęziach.
_________________
Jacek "wanted" Zaborowski
www.aviornis.com.pl
 
 
 
tragopan 
REDAKCJA FORUM



Województwo: Śląski
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 231
Skąd: Aleksandria
Wysłany: 2007-05-23, 22:09   
   Nr Tel.: 504 008 332


Bażanty które moga chodzić luzem po podwórku to ; uszki, bazanty srebrzyste, nepalskie, złociste, diamentowe, kur siwy i bankiwa, paw zielony i niebieski, przepióry kalifornijskie. Te gatunki jak sa od małego wychowane na placy to nie powinny uciekać i nocować powinny w kurniku. Na podwórku można trzymac prawie wszystkie gatunki bażantów, tylko po podcieńciu lotek. I zależy jak się je nauczy, czyli gdzie pozwoli im się nocować. U mnie wszystkie gatunki bazantów lużno chodzących po podwórku nauczyłem nocować w kurniku. Po kilku dniach już same tam wchodzily.
Kur siwy

Bażant królewski

Samica bażanta srebrzystego na gnieździe w ogrodzie. Zdjęcie zrobione u kolegi.

Bazant humeo na placu. Razem z bażantami królewskimi chodzila para bazantów humeo.

bażant zlocisty wchodzący na noc do kurnika

Samica bażanta diamentowego. Sama wylęgła i odchowała pisklaki na placu.

Pawica z mlodymi

Kwoka z młodymi przepiórami.

To są zdjęcia robione na wolnej przestrzeni, czyli moje podwórko. U pana nick Grus Jest bardzo duzo ptaków lużno chodzących po podwórku. I on nie ma z nimi problemów. Może wstawi kilka ciekawych fotek ze swojego podwórka.
_________________

Hodowla głuszcowatych
Hodowla przepiórek
 
 
 
amator84 


Województwo: łódzkie
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 2
Wysłany: 2010-12-10, 05:55   

Pozwolę sobie najpierw się przywitać. Hej!

Mam pytanie może dla niektórych kuriozalne, ale jednak je zadam...
Czy można dać do domu samca bażanta srebrnego?
Czy jest to jednak zbyt dzikie i wielkie ptaszysko?
Na wolierę typu 0,5x0,5x1m jest pewnie za duże,
ale czy naprawdę nie na miejscu byłoby trzymanie takiego ptaka luzem w mieszkaniu?
Zobaczyłem go jakiś czas temu po raz pierwszy,
a ponieważ chciałem wcześniej kupić wolierę tego typu (link) i trzymać w niej aleksandrettę,
To wolę się skompromitować i spytać niż nie....
 
 
musticus 


Województwo: swietokrzyskie
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 10
Wysłany: 2010-12-10, 08:44   

zdecydowanie odradzam takie eksperymenty bażant srebrny to duży ptaka w pewnych okresach agresywny wątpię aby czuł się komfortowo w takich warunkach.
 
 
AL 
Specjalista
Administrator Alicja Pańka



Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy
Wiek: 67
Dołączyła: 13 Lip 2007
Posty: 2454
Wysłany: 2010-12-10, 15:21   

Żaden bażant nie bedzie dobrze swię czułł w mieszkaniu, jak sobie wyobrazasz latającego dużego ptaka, usiłującego usiąść na żyrandolu, karniszu lub szafie ? Tym bardziej, że jego odchody wcale nie należą do małych
_________________
http://www.garnek.pl/panka
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13