Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Kruk, wrona, gawron, sroka.
Autor Wiadomość
Koko-zieloneoko 
Koko-zieloneoko



Województwo: Mazowieckie
Wiek: 67
Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 23
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-08, 02:28   Wrona
   Nr Tel.: 22-632-90-22
   Skype: irena.anna.cieslak


Mam problem .W niedziele znalazłam wrone [młodą] ale najdziwniejsze z tego wszystkiego jest to że to ptaszysko jest oswojone i ma zniekształcone łapki .Moje przypuszczenia są takie ze ktoś znalazł pisklaka i go odkarmił ale prawdopodobnie trzymał w pudełku a nie w klatce i dlatego te łapki powykrzywiane nie miało to biedactwo patyczka .I za wcześnie wypuścił bo to skacze a jeszcze nie fruwa samodzielnie.Próbuje mu te łapki masować nie wiem czy to coś da ale już próbuje siadać na patyku .Strasznie się awanturuje rano o jedzenie .Nauczone jest jeść rzeczy których nie powinno jeść próbuje dawać jedzenie takie jakie to ptaszysko jada na wolności może go przestawię ale mam obawy czy to sobie da rade na wolności według mnie jest za bardzo oswojone.I co z tą wroną zrobić ,za parę dni to zacznie fruwać.
_________________
Koko-zieloneoko .
 
 
 
zięba 


Województwo: śląsk
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 24 Kwi 2009
Posty: 70
Wysłany: 2010-06-08, 11:22   

Jeżeli chcesz jej dać szansę na powrót na wolność, to myślę, że dobrze byłoby się skontaktować z Ptasim Azylem. Działa przy warszawskim zoo, można przynosić ptaki i zostawiać na dyżurce przy wejściu - są przez panów ochroniarzy zanoszone do Azylu (nie można zanieść osobiście, bo wstęp tam mają tylko pracownicy). Najlepiej zanieść ptaszka przed 15.00, żeby weterynarz obejrzał go tego samego dnia.
W Azylu wrona dostanie pomoc weterynaryjną (nie jest o nią łatwo, niestety nie wszyscy weterynarze znają się na ptakach) i będzie mogła mieszkać w wolierze z innymi ptakami. Jeżeli wolisz, możesz najpierw zadzwonić 22-6702207 i zapytać, jakie są rokowania dla wrony.
 
 
Koko-zieloneoko 
Koko-zieloneoko



Województwo: Mazowieckie
Wiek: 67
Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 23
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-10, 00:36   Wrona
   Nr Tel.: 22-632-90-22
   Skype: irena.anna.cieslak


Co to za numer telefonu nikt go nie odbiera .Ale jeszcze w ciągu dnia będę dzwoniła ,co do tego azylu dla ptaków to mam pewne wątpliwości bardzo często jestem w Warszawskim ZOO z wnukami i nie widziałam dzikich ptaków w klatkach ale cóż podzwonię no może się do dzwonie do końca tygodnia bo to ptaszysko już mnie daje do wiwatu .Poranne pobudki .Ale może go wywiozę na wysypisko śmieci gdzie wypuszczam inne ptaki przeze mnie wykarmione .I nie oswojone .Ja mam zwyczaj wykarmiać pisklaki znalezione wkładając rękę do otworu domku w którym jest pisklak .On mnie praktycznie nie widzi a jeść dostaje i jak go wypuszczam to jest prawie dziki
_________________
Koko-zieloneoko .
 
 
 
zięba 


Województwo: śląsk
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 24 Kwi 2009
Posty: 70
Wysłany: 2010-06-10, 09:20   

Cytat:
Co to za numer telefonu nikt go nie odbiera .Ale jeszcze w ciągu dnia będę dzwoniła
Jeżeli dzwoniłaś o północy, wtedy kiedy pisałaś posta, to z pewnością nikogo nie było - azyl działa tylko w dzień, nikt tam nie dyżuruje całą dobę. Możesz jeszcze popróbować w godzinach pracy.
Cytat:
co do tego azylu dla ptaków to mam pewne wątpliwości bardzo często jestem w Warszawskim ZOO z wnukami i nie widziałam dzikich ptaków w klatkach
Trochę ptaków, które nie mogły wrócić na wolność, jest w ptaszarni, są też dzikie ptaki, np. grubodzioby, czajki. Reszta - te w trakcie rehabilitacji - nie są widoczne dla zwiedzających, żeby się jak najmniej stresowały obecnością człowieka. Azylu nie można zwiedzać.
Z wysypiskiem śmieci to niezły pomysł, ale wrona musiałaby być całkiem odchowana, no i z tymi nóżkami nie wiem jak jest.
 
 
Koko-zieloneoko 
Koko-zieloneoko



Województwo: Mazowieckie
Wiek: 67
Dołączyła: 11 Kwi 2008
Posty: 23
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-13, 01:28   
   Nr Tel.: 22-632-90-22
   Skype: irena.anna.cieslak


Moja wrona czuje się już całkiem dobrze ma niezły apetycik .Ma łapki niestety powykrzywiane ,ale z jedną jest lepiej próbuje siadać na patyku więc jest szansa że będzie samodzielna .Do azylu się dodzwoniłam w ciągu dnia .Po rozmowie z panią która odebrała telefon byłam zdecydowana odwieść ptaka do ZOO. Ale po tym co usłyszałam potem jak ta pani rozmawiała z kimś w pomieszczeniu [był to męski głos].Prawdopodobnie źle położyła słuchawkę albo po prostu nie wyłączyła telefonu a ja jeszcze nie wyłączyłam swojego telefonu .To co usłyszałam nie jest do powtórzenia na forum .Mój ptak na pewno tam nie trafi ,Albo będzie u mnie i będzie zemną wychodził na spacery albo wywiozę go do parku lub na wysypisko śmieci .
Na razie łazi po stole straszy koty mnie szczypie palce jak chce żeby dać jeść. Masowanie łapek pomaga i nawet nie protestuje podczas zabiegu.
_________________
Koko-zieloneoko .
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 11