Woliera

[dziobek]

witam,

Proszę o radę jak nauczyć młodą sójkę samodzielności?
Trafiła do mnie jako pisklak, a teraz wydaje się, że jest już na tyle duża, żeby się usamodzielnić. Zaczęła już trochę latać. Nie wiem tylko jak nauczyć ją zdobywać pożywienie - na razie umie tylko jeść kiedy podaję jej pokarm prosto do dzioba.

[zięba]

Zadzwoń do Ptasiego Azylu 22-6702207 , tam na pewno otrzymasz dobre rady.
Co mnie przychodzi na myśl, to woliera w ogrodzie, najpierw z wystawianymi miseczkami z jedzeniem i piciem, potem otwierana, tak żeby sójka mogła wylatywać i wracać po pokarm.

[mielczar3004]

Właśnie mam na wychowaniu 5-tkę sójek.Żarłoki nie z tej ziemi.Na pełne usamodzielnienie jeszcze za wcześnie.Musisz nauczyć ją zabijać(żabki ,młode myszy,pisklęta ptasie,jaszczurki)słowem wszystko to co znajduja sójki w naturze.jak będzie Ci towarzyszyć w spacerach po ogrodzie udawaj zainteresowanie robakiem,ślimakiem,wszystkim co zjadliwe.Instynktownie będzie za tobą powtarzać i próbować.Jedno jej posmakuje,po innym będzie z obrzydzeniem machać dziobem.Młode sójki przez wiele tygodni podążaja za rodzicami ucząc się życia .Nie raz można spotkać takie rodzinne grupy do póżnej jesieni.Wątpię żeby całkowicie wybrała wolność,raczej będzie ogrodowym rezydentem z radością wrzeszcząc na widok opiekuna.

[dziobek]

witam,

Bardzo dziękuję za wskazówki. Niestety problem polega na tym, że mieszkam w bloku, małą sójkę znalazłam w parku niedaleko mnie. Na razie udało mi się nauczyć ją samodzielnie pić, zaczęła też już pomału sama dziobać podany pokarm. Potrafi też już całkiem dobrze latać.