Przesunięty przez: Rocki 2007-07-31, 14:13 |
Perlica |
Autor |
Wiadomość |
Arek-miłośnik
Województwo: mazowieckie
Wiek: 31 Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 295
|
Wysłany: 2008-05-20, 20:20
|
|
|
Nie chce cię martwić ale kury jak i perliczki obracają jaja.To normalne.A że przykrywa jajka to dlatego że instynkt nakazuje aby chronić je przed potencjalnym drapieżnikiem. |
_________________ pozdro... |
|
|
|
|
CDRolnik
Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 71
|
Wysłany: 2008-05-20, 21:12
|
|
|
To ja już sam nie wiem. Mam nadzieję że usiądzie. Naniosła już do gniazda 10 jajek. Przy ilu jajkach powinna usiąść? |
|
|
|
|
mirek_60
MODERATOR Mirosław Mazur
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 10 razy Wiek: 63 Dołączył: 07 Gru 2007 Posty: 761 Skąd: Przecław
|
Wysłany: 2008-05-20, 21:27
Nr Tel.: 510876274 |
|
|
CDRolnik, W zeszłym roku moje perlice niosły ,że strach.Zostawiałem im ciągle 10-12 sztuk jajek zazanaczonych pisakiem i dopiero gdy zasiadły na całego podłożyłem właściwe.Też niewiele bo 15szt.Ale śmiało możesz dołożyć do 17-19szt pod warunkiem,że perlica jest dostatecznie duża i ma odpowiednie/obszerne,głebokie,w ustronnym miejscu/gniazdo.Jeżeli masz więcej niż jedną perliczkę musisz sprawdzać czy nie donoszą jajek do gniazda gdzie posadziłeś kwokę.
Jajka podsadzone właściwe oznaczam mazakiem robiąc dookoła jajka kreskę. |
Ostatnio zmieniony przez mirek_60 2008-05-20, 21:31, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
CDRolnik
Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 71
|
Wysłany: 2008-05-21, 13:07
|
|
|
Ja mam tylko jedną perliczkę. Nie zabieram jej jajek, cały czas leżą w gnieździe. Czy lepiej zebrać jajka i dopiero podłożyć jak będzie chciała siedzieć? Po jakim czasie od zniesienia jajko przestaje nadawać się do wylęgu? |
|
|
|
|
Arek-miłośnik
Województwo: mazowieckie
Wiek: 31 Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 295
|
Wysłany: 2008-05-21, 20:46
|
|
|
Ja bym radził podłożyć atrapy z jaj gdyż jajka ogrzewane i ochładzene to szybko się psują.Jeśli je zabierzesz i położysz w chłodnym miejscu to mogą tam leżeć długo i nie musisz się martwić że się popsują. |
_________________ pozdro... |
|
|
|
|
tomek16
Województwo: małopolska
Wiek: 32 Dołączył: 23 Maj 2008 Posty: 8
|
Wysłany: 2008-05-24, 23:36
|
|
|
czesc. jestem nowy. powiedzcie mi jak rozpoznac perliczke od perlika. czy ich głosy sie różnią?? bo ja właśnie nie wiem. pozdrawiam i czekam na odpowiedz.. |
_________________ tomek16 |
|
|
|
|
damianbober
Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 35 Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 136 Skąd: Turek Koło
|
Wysłany: 2008-06-11, 16:40
|
|
|
tomek16, perlica samica ma mniejsze dzwoneczki pod dziobem a perlik większe... perlik jest nieco większy i porusza sie w inny sposób (chodzi bardziej na palcach i często sie prostuje i pozornie wygląda na jeszcze większego niż jest ) .... dźwięki wydawane przez samca i samice również sie różnią...
Teraz moje pytanie:
jak długą żywotność mają plemniki perlika Zadaje to pytanie ponieważ jakieś 2 tygodnie temu coś mi pożarło perlika... Perliczka niosła jaja i w niedziele (8 czerwca) zaczęła je wysiadywać... Zastanawiam sie czy z tych jaj coś będzie czy chociaż kilka z nich będzie zapłonionych i czy perliczka nie siedzi na nich ma próżno |
_________________ damianb |
|
|
|
|
dadzio
Województwo: kujawsko-pomorskie
Pomógł: 7 razy Wiek: 29 Dołączył: 08 Cze 2007 Posty: 605 Skąd: paterek
|
Wysłany: 2008-06-12, 15:29
|
|
|
damianbober, co do dnia to Ci nie powiem, ale napewno część jaj jest zalężona. Jak perliczka ich nie wyziębi to to będziesz miał troche młodych. |
_________________ Zapraszam wszystkich na moje forum www.ptakiozdobne.pun.pl |
|
|
|
|
CDRolnik
Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 71
|
Wysłany: 2008-07-14, 19:45
|
|
|
Dziś mi się wykluły perliczki Na 20 jajek było 13 perliczątek reszta jajek byłą nie zalężona |
|
|
|
|
orasek
Województwo: pomorskie
Wiek: 47 Dołączyła: 04 Gru 2008 Posty: 2
|
Wysłany: 2008-12-05, 21:11
|
|
|
cześć , jestem nowa, dostałam wczoraj perliczki dwie sztuki,myślę że to parka, oto one:
i mam pytanko, jak rozpoznać które jajka są właściwe a które nie? pytam odnośnie wcześniejszego postu ze znaczeniem pisakiem. |
|
|
|
|
adrian_lasek
REDAKTOR
Województwo: warmińsko- mazurskie
Pomógł: 6 razy Wiek: 33 Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 666
|
Wysłany: 2008-12-06, 14:58
|
|
|
Biała perliczka to kura, a siwa to kogut. Określ bardziej precyzyjnie swoje pytanie, bo nie wiem o jakie sprawdzanie jajek Ci chodzi. |
|
|
|
|
przemek89
Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 146 Skąd: Koło / Lublin
|
Wysłany: 2008-12-06, 15:35
|
|
|
a ja sie nie zgodze bo oby dwie perlice są kurami, zarówno jasna jak i standardowa, nie mają wyraznych dużych (niekiedy zakrzywionych) dzwonków oraz rogów na głowie, po za tym jak ktoś juz hoduje dłuzszy czas perliczki to po głosie, zachowaniu a niekiedy po spojrzeniu moze odróznic płeć. ale te sa na pewno obydwie kury |
_________________ biolog, moze przyszły student weterynarii |
|
|
|
|
bili17
Województwo: lubuskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 31 Sty 2008 Posty: 157
|
Wysłany: 2008-12-06, 16:43
|
|
|
zdecydowanie zgodze się z przemkiem89, to dwie kury- samice, dla 100% pewności warto podsłuchać jak się ptaki odzywają i zachowują |
|
|
|
|
adrian_lasek
REDAKTOR
Województwo: warmińsko- mazurskie
Pomógł: 6 razy Wiek: 33 Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 666
|
Wysłany: 2008-12-06, 17:29
|
|
|
No przyznaję teraz wam rację, poprzyglądałem się zdjęciom ponownie i stwierdzam, że są dwie kury. Ja ogólnie poznaję po głosie i chodzeniu, a co do dzwonków to posiadam jedną samicę, która ma największe dzwonki wśrod moich 30 perliczek, więc czasami teoria wielkości dzwonków upada, ale zdarza się to rzadko, wyjątki od reguł się zdarzają. |
|
|
|
|
orasek
Województwo: pomorskie
Wiek: 47 Dołączyła: 04 Gru 2008 Posty: 2
|
Wysłany: 2008-12-06, 19:10
|
|
|
Bardzo dziękuję za wyrażenie swoich opinii, osobiście jeszcze nie znam się na ich krzyku czy śpiewaniu, te dwie panny nie krzyczą przy mnie nic no ale może mnie polubią i jakoś coś kiedyś usłyszę. Na razie nie puszczam ich bo boję się że mi uciekną.
Co do mojego pytania, wcześniej była rozmowa o jajkach i podkładaniu atrap i kiedy podłożyć odpowiednie jajka, tzn pewnie mowa była o zalęgłych, jak je poznać? Które są zalęgłe a które puste?
cytuję: "Jajka podsadzone właściwe oznaczam mazakiem robiąc dookoła jajka kreskę."
czy "właściwe" znaczą zalęgłe? |
|
|
|
|
|